Pęknięta zębatka

[atlochowski]

Kumpel kupił sobie ostatnio rower i po przejechaniu niecałych 300km pękła mu zębatka, tak jak na poniższym rysunku.


Jechał i nagle tylko był odgłos pęknięcia i taki oto efekt, w nic nie walnął korbą.
Ktoś ma jakieś pomysły jaka mogła być tego przyczyna ?

Mi jedynie na myśl przychodzi wada fabryczna zębatki, bo nie wiem czy pęknięta śruba od zębatki może do tego doprowadzić.

[Daniel]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem - pękła/odkręciła mu się śruba mocująca? Jeśli tak, to takie odgięcie jest możliwe, przecież wtedy kąt między dwiema sąsiednimi śrubami to 180*.

[atlochowski]

Jak widać na zdjęciu jednej śruby mocującej nie ma bo przy okazji pęknięcia zębatki, pękła. Zarówno zębatka jak i śruba pękły w tym samym momencie. Aż ciężko w to uwierzyć.

[Waxmund]

pewnie wcześniej już były uszkodzone, a w trakcie jazdy zmęczenie materiału w końcu doprowadziło do totalnego zniszczenia...

[Symfonian]

Ale koleś musi mieć power w nogach  :twisted:

[Helena]

Łolaboga spierdo... się!

I co teraz?!
A taki ładny kolor był

Ktoś ma jakieś pomysły jaka mogła być tego przyczyna ?

boli mnie głowa


Info dla osób nie czytających wątków o książkach, poznawaniu nowych kultur i ploteczkach, ja tu żartuję 

[skolioza]

Jak widać na zdjęciu jednej śruby mocującej nie ma bo przy okazji pęknięcia zębatki, pękła. Zarówno zębatka jak i śruba pękły w tym samym momencie. Aż ciężko w to uwierzyć.

a skąd pewność że pękła najpierw zębatka a nie śruba? bardziej prawdopodobne dla mnie że pękła śruba (albo zerwał się w niej gwint) a że gość akurat deptał na tej połówce blatu to ten się poddał...