Autor Wątek: Po Polsce -> Sudety / Czechy  (Przeczytany 1795 razy)

Offline Mężczyzna Szymmon

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 20.06.2011
Po Polsce -> Sudety / Czechy
« 20 Cze 2011, 16:06 »
Cześć,

Mam w planach wyprawę rowerową po Polsce z docelowymi Sudetami. Na chwilę obecną jadę sam, bo nie udało mi się zgrać terminów, choć może coś się jeszcze w temacie zmieni. Wyprawa nie jest uzależniona od tego czy ktoś się zgłosi, ale byłoby mi niezmiernie miło pojechać w sympatycznym towarzystwie.

Terminy

Wstępnie mam czas od 9/16 lipca do 31 lipca / 8 sierpnia. Wyprawa 2 - 3 tygodnie. Istnieje możliwość przesunięcia trochę terminów, gdyby komuś egzaminy i inne nieszczęścia się zaplątały.

Trochę o mnie

Jestem spod Warszawy. 24 lata. Cenie sobie święty spokój. Nie jestem wyczynowcem, nie jestem wyprawowcem; jeżdżę sporo, ale tak po prostu dla przyjemności i byłoby mi miło pojechać właśnie z takimi "zwykłymi" osobami jak ja, które jednakże trochę jeżdżą i przede wszystkim mają w sobie determinację. Kwestia dystansów nie jest dla mnie problemem i dostosuje się do zainteresowanych.

O trasie

Trasę wspólnie z osobami zainteresowanymi jestem w stanie ułożyć tak, że poradzą sobie również osoby bez doświadczenia. Wymagane jest jedynie, aby osoba/y jeździły do tej pory, bo bólu czterech liter, nadgarstków, nóg nie wyeliminuje nawet najlepsze planowanie tras.

Ogólny zarys trasy w Sudety:


Warszawa -> Poznań (w 2/3 pociągiem lub w całości rowerem) -> Dolny Śląsk -> Sudety / Czechy


Awaryjnie, gdyby coś poszło nie tak to Mazury, ale nie pójdzie :-)

spod Warszawy na wschód -> okolice Hajnówki -> ściana wschodnia -> Suwalszczyzna -> Mazury -> Bory Tucholskie -> Zachodniopomorskie -> Wielkopolska

Punkty zainteresowania

1. Wyprawa nie ma charakteru osiągania celów i zwiedzania, a ma charakter wypoczynkowo-rekreacyjny. Nie muszę zobaczyć wszystkiego w danej okolicy.
2. Moje punkty zainteresowania to: zapomniane wsie, kameralne miasteczka, rezerwaty, puszcze, jeziorka, rzeczki i inne pozbawione cywilizacyjnych aspektów atrakcje.
3. Omijamy miasta, ruch turystyczny i samochodowy.
4. Wiem, że jestem w niszy tego typu wypraw. Ale wiem też, że są ludzie którym odpowiada ten blues. I z takimi osobami chciałbym pojechać, nic na siłę.
5. Jeżeli dla kogoś istotne są również aspekty poza rowerowe np. lubi robić zdjęcia przyrody, życia na wsi itp. albo dajmy na to lubi łowić ryby (i byłby pożytek w dodatku :-) ). Również zapraszam!

Dalsze informacje

1. Chciałbym, żeby w wyprawie uczestniczyło maksymalnie 4 osoby (to i tak dość dużo). Im mniej osób, tym będzie sympatyczniej i nie będzie wrażenia wycieczki szkolnej.
2. Noclegi pod namiotem / schroniska / agroturystyka. Sprawa do dogadania w zależności od możliwości.
3. Posiadam cały, niezbędny sprzęt wyprawowy. Jestem nawet w stanie coś pożyczyć.
4. To nie jest wycieczka biwakowa, a rowerowa.
5. Jadę odpocząć i szukam osób odpowiedzialnych.

Istotne

Inaczej się planuje trasę gdy jedzie się samemu, inaczej dla facetów, inaczej dla płci pięknej, jeszcze inaczej jak musimy się razem dogadać :-). Im wcześniej będę wiedział kto, co i jak, tym całość będzie można lepiej przygotować z korzyścią dla wszystkich uczestników.

Kontakt

wsudety@gmail.com

:: Edycja ::

Temat wyedytowany. Powód edycji: zmiana planów. E-mail aktualny.
« Ostatnia zmiana: 30 Cze 2011, 21:42 Szymmon »

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Po Polsce -> Mazury
« 20 Cze 2011, 17:26 »
1. miło że się przywitałeś na naszym forum
2. "4. Wiem, że jestem w niszy tego typu wypraw. " Tu akurat się pomyliłeś bo to forum jest pełne takich "niszowców"
3. cenisz sobie święty spokój i chcesz jechać z obcymi na rower :-) powodzenia! .. poważnie .. łatwo nie będzie :-)


pozdrawiam
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Szymmon

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 20.06.2011
Po Polsce -> Mazury
« 20 Cze 2011, 17:35 »
Cytuj
2. "4. Wiem, że jestem w niszy tego typu wypraw. " Tu akurat się pomyliłeś bo to forum jest pełne takich "niszowców"


W takim razie mogę być dobrej myśli.

Cytuj
3. cenisz sobie święty spokój i chcesz jechać z obcymi na rower  powodzenia! .. poważnie .. łatwo nie będzie  


Generalnie nie jestem zwolennikiem zawierania znajomości przez internet, ale posypały się trochę plany. Temat rzuciłem testowo, żeby zobaczyć jaki będzie odzew. Może akurat mnie mile zaskoczycie i przekonamy się wzajemnie, że warto ruszyć razem :wink:

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Po Polsce -> Mazury
« 20 Cze 2011, 21:09 »
Możliwe że będę chętny, tylko musiałbym bezwzględnie wrócić ok 24-25 lipca.

Offline Mężczyzna Szymmon

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 20.06.2011
Po Polsce -> Mazury
« 21 Cze 2011, 10:41 »
To może być problem. Jesteś z Wrocławia więc powrót na czas nie jest czymś trudnym. Natomiast zakładając, że wyjeżdżam z Warszawy i przeznaczam 10 dni na dojazd do Dolnego Śląska (objeżdżając wybraną część Polski) od 9 lipca to mamy niecały tydzień wspólnej wyprawy w tym Twój powrót. A trzeba założyć jeszcze ewentualne obsunięcie terminu wyjazdu, złą pogodę..

Już parę osób się zgłosiło na "eskortę", natomiast perforowałbym, stałe, spokojne towarzystwo. Nie koniecznie osób jakoś związanych z wyprawami. Dostosuje się pod kątem zainteresowanych, ale cele wyprawy muszą być zgodne.

Tak dla przybliżenia jeszcze celów, filozofii wyprawy, jestem zwolennikiem podróżowania a'la Wojciech Cejrowski. Czyli jechać bez szczegółowego planu i zobaczyć wszystko to, gdzie nie nacierają stada baranków turystycznych :-) Na wyprawie rowerowej mainstream turystyczny mnie nie interesuje.

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Po Polsce -> Mazury
« 21 Cze 2011, 17:45 »
Szymmon, Ale przecież Medawc, może podjechać do najbliższej stacji kolejowej i wcześniej wrócić. A Ty dalej kontynuować podróż.
let's make it big :)

Offline Mężczyzna Szymmon

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 20.06.2011
Po Polsce -> Mazury
« 21 Cze 2011, 18:11 »
Nie no dlatego napisałem, że skoro jest z Wrocławia to ma ułatwione zadanie. Kwestia zgrania terminów i możemy chociaż fragment jechać razem, aczkolwiek nie załatwia to sprawy towarzystwa na całą wyprawę. Zresztą Medawc email zna, w razie podjęcia decyzji w którąś stronę, pisz.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4030
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Po Polsce -> Mazury
« 21 Cze 2011, 23:03 »
Szymon witaj:D Na wyprawę nie wybiorę się ale liczę, że jako osoba z okolic nie raz pokręcisz z Warszawskimi Sakwiarzami:) Cieszę się że się zarejestrowałeś i trzymam kciuki za wyprawę;)

Polecam w Sudetach Radków i wjazd do Karłowa drogą 100 zakrętów;)  Oczywiście Szczeliniec warto obejrzeć, ale z rowerem może być wtedy krucho. W Sudety pewnie jeszcze wrócę bo to co zobaczyłem to prawie nic;D Czekam na galerię z wyjazdu chłopaki!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Po Polsce -> Mazury
« 22 Cze 2011, 12:17 »
Szymmon, jak na razie się wstrzymam, jak będę chętny dam znać.

Offline Mężczyzna Szymmon

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 20.06.2011
Po Polsce -> Mazury
« 26 Cze 2011, 22:50 »
W związku, że w dalszym ciągu nie mam 100% towarzystwa na całą trasę, a w górach jest to dla mnie warunek absolutny ze względu bezpieczeństwa. Zmieniam kierunek docelowy z Sudet na Mazury. Od taka delikatna modyfikacja :-)

Ogólny, zmieniony kierunek wyjazdu:

spod Warszawy na wschód -> okolice Hajnówki -> ściana wschodnia -> Suwalszczyzna -> Mazury -> Bory Tucholskie -> Zachodniopomorskie -> Wielkopolska

Powyższy plan trasy nie jest wiążący, jest to ogólna propozycja. Gdyby się okazało, że lepiej więcej czasu spędzić np. na mazurach, plan zostanie zmieniony. Cele wyprawy się nie zmieniły, czyli jedziemy bez celu :-) przyroda, dzicz, wsie i kameralne miasteczka.

Preferowany przeze mnie termin wyjazdu to połowa lipca. Czas: 2-3 tygodnie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10681
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Po Polsce -> Mazury
« 26 Cze 2011, 23:19 »
Cytat: "Szymmon"
W związku, że w dalszym ciągu nie mam 100% towarzystwa na całą trasę, a w górach jest to dla mnie warunek absolutny ze względu bezpieczeństwa.

Ale o co chodzi z tym absolutnym warunkiem w górach?
Bo ja pół Bieszczadów złaziłem sam (raczej poza szlakami), w Rumunii też jeździłem sam...

Offline Mężczyzna Szymmon

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 20.06.2011
Po Polsce -> Mazury
« 26 Cze 2011, 23:32 »
To jest mój warunek. Nie twierdzę, że musi być stosowany przez każdego. :-)

Pomimo że sporo jeżdżę, to nigdy nie jeździłem po górach. Nie wiem jak zachowa się mój organizm w przypadku połączenia dużego wysiłku i wysokości. Do tego pogoda jak to w górach bywa, jest zmienna, same warunki jazdy są zazwyczaj trudniejsze niż te na nizinach dlatego uważam, że odpowiedzialnie z mojej strony jest pojechać z kimś. Jeżeli nie mam nikogo na pewniaka, muszę zmienić plany.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10681
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Po Polsce -> Mazury
« 27 Cze 2011, 00:15 »
OK, rozumiem.

Powodzenia w trasie.

Offline Bartek_hc

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.06.2011
Po Polsce -> Mazury
« 27 Cze 2011, 08:15 »
Cześć,
to i ja dorzucę swoje trzy grosze  :wink:
Jak będziesz na mazurach to polecam miejscowość/osadę Kal na południe od Węgorzewa - cisza i spokój - ja zatrzymałem się U Pirata http://www.upirata.pl/glowna.php. Jakbym miał jechać na mazury to odwiedziłbym to miejsce jeszcze raz! No chyba, że wolisz pląsy do rana - to Mikołajki jak znalazł  :wink:
Z atrakcji zaś polecam bardziej Mamerki niż Wilczy Szaniec.

Pozdrawiam i powodzenia
JUŻ PO SCHODACH PŁYNIE SOBIE
CIEPŁA LUDZKA KREW
KARZEŁ CIĄGNIE ZWŁOKI KOBIET
LUBI DAMSKĄ PŁEĆ
MATKO MOJA SPÓJRZ PRZEZ OKNO
WSZĘDZIE ŚMIERĆ I KREW
IDZIE WOJNA IDZIE WOJNA
IDZIE KRWAWA RZEŹ

Offline Mężczyzna rybakm

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Sosnowiec/Kraków
  • Na forum od: 29.05.2011
Po Polsce -> Mazury
« 27 Cze 2011, 10:12 »
Witaj Szymmon
W dniach 3 - 15 lipca robię ścianę wschodnią Przemyśl-Suwałki-Tykocin, jak zobaczysz dwie osoby na małych kółeczkach :)z sakwami to machnij, zamienimy parę słów :)
Pzdr
Piotr

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum