Autor Wątek: Mój rower - Trek 3900.  (Przeczytany 4526 razy)

Offline szczypek45

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.04.2009
Mój rower - Trek 3900.
« 20 Cze 2011, 22:10 »
Witajcie!

Już dawno chciałem się pochwalić moim rowerkiem, a teraz chwalę się jego pozostałościami.

Stan jest tragiczny, rama ma wgięty tylny trójkąt, bagażniki powykrzywiane, przerzutki połamane, tylne koło ma kształt jak w jakiejś bajce.







Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Mój rower - Trek 3900.
« 20 Cze 2011, 22:32 »
Przykro, że ci się to przytrafiło. Rower wygląda koszmarnie, to już chyba raczej złom.
             


Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
Mój rower - Trek 3900.
« 20 Cze 2011, 22:41 »
Taka padła sztuka to zawsze przykry widok, tym bardziej, że widać, że włożyłeś w ten rower sporo pracy i serca. Zdaje się, że pisałeś o wypadku, który miał miejsce krótko przed zlotem i w efekcie którego nie mogłeś w nim uczestniczyć, prawda? Mam nadzieję, że Ty nie doznałeś żadnego poważnego uszczerbku na zdrowiu, no i że czekasz na odszkodowanie, dzięki któremu złożysz sobie jakiś nowy przyjemny sprzęcik.

Pozdrawiam

kudłaty

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Mój rower - Trek 3900.
« 20 Cze 2011, 22:50 »
Cytat: "Keto"
Rower wygląda koszmarnie, to już chyba raczej złom.
Chyba, raczej, na pewno...

Oby odszkodowania starczyło na jakiś przyzwoity sprzęt.

Offline szczypek45

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.04.2009
Mój rower - Trek 3900.
« 20 Cze 2011, 22:55 »
Cytat: "kudłaty"
Zdaje się, że pisałeś o wypadku, który miał miejsce krótko przed zlotem i w efekcie którego nie mogłeś w nim uczestniczyć, prawda?

Musiałeś coś pomieszać, wypadek był w czwartek, a to było po zlocie.

Cytat: "Robert!"
Oby odszkodowania starczyło na jakiś przyzwoity sprzęt.

Zobaczymy, ale obawiam się że nic z odszkodawania, i że jeszcze będę musiał pokryć naprawę samochodu. Jak będę miał chwilę to umieszczę dokładny opis wypadku.

Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
Mój rower - Trek 3900.
« 20 Cze 2011, 23:02 »
Cytat: "szczypek45"
Musiałeś coś pomieszać

Chyba faktycznie coś mi się pokręciło... Tak czy inaczej życzę powodzenia i determinacji w stawianiu na koła kolejnej wyprawowej maszyny.

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 00:29 »
Na dzień przed zlotem roztrzaskałem się ja :P.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 00:44 »
przed następnym zlotem nie wsiadaj na rower lepiej  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 01:10 »
Widzę, że lowrider i lemondka przetrwały i są w lepszym stanie niż moje. ;)

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 01:28 »
Jak to się mówi - nie takie rzeczy ze szwagrem robiliśmy :)
Ale najważniejsze, że Tyś cały!
let's make it big :)

Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 09:11 »
Cytat: "Medawc"
Na dzień przed zlotem roztrzaskałem się ja  .

Teraz wszystko jasne... Gdzieś dzwoniło, ale nie wiedziałem w którym kościele :)

Offline szczypek45

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.04.2009
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 09:41 »
Cytat: "yoshko"
Widzę, że lowrider i lemondka przetrwały i są w lepszym stanie niż moje. ;)


Lemondka przetrwała, ale low-rider jest wgięty.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 13:32 »
A z czego wnioskujesz, że tylne widełki są krzywe? To widać gołym okiem czy jakoś to sprawdzałeś? Też też jestem po wypadku, w sumie rower jest już postawiony na koła na nowo i jeździ, ale mam wciąż dziwne wrażenie, że jednak rama jest krzywa i są to tylne widełki...

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 14:32 »
Widać to (chyba, że to duża rysa - za niska jakość zdjęcia) na zdjęciach 4-6 - odkształcenie pomiędzy cyferkami 9 i 0.

Offline szczypek45

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.04.2009
Mój rower - Trek 3900.
« 21 Cze 2011, 14:41 »
Zdjęcie jest niedokładne, ale gołym okiem widać dobrze, że rama jest wgięta. Dokładnie w tym miejscu o którym mówi Ciman.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum