Największy producent osprzętu rowerowego na świecie robi właściwie tylko piasty z łożyskami kulkowymi - a to jednak o czymś świadczy. Ta firma zatrudnia wielu fachowców - i nie robi tego przez swoje widzimisię, po prostu takie piasty są równorzędne jakościowo dla piast z łożyskami maszynowymi
podobnie jest z piastami szosowymi (z tego co wiem to i większość piast Campagnolo jest na kulkach)
A co to jest za piasta??? chyba nie jakas najlepsza
Tego nie mówię - tylko polemizuję z tezą, że łożyska maszynowe są lepsze. Dla mnie są to równorzędne systemy, a jakość piasty zależy bardziej od skuteczności uszczelnienia, nie od rodzaju łożysk.
ale być może kiedyś zdecydują się jednak na wprowadzenie łożysk maszynowych.
opisując nową przerzutkę XTR Shadow nie omieszkał napisać o takim detalu jak łożyska maszynowe w kółeczkach przerzutki.
Tam są najbardziej potrzebne łożyska maszynowe
Cytat: "Medelin"ale być może kiedyś zdecydują się jednak na wprowadzenie łożysk maszynowych. Już zdecydowali się wprowadzić łożyska maszynowe...MR opisując nową przerzutkę XTR Shadow nie omieszkał napisać o takim detalu jak łożyska maszynowe w kółeczkach przerzutki.
Cytat: "Dynuel"Ty zawodowcami prosze Cie nie sugeruj się, bo oni jeżdzą na tym za co im płacą, a uwierz mi ze często jeżdzą na bardzo delikatnych częściach, wymieniając je wielokrotnie w sezonie, bądź nawet po każdych zawodach, a w dodatku jeżdzą z serwisantami.Jak rozumiem - jesteś byłym zawodnikiem, że wygłaszasz takie tezy? Nie pasuje do koncepcji - to oczywiście sponsoring i wielokrotna wymiana? Nie bądźmy śmieszni, tak prosto to się tego nie da wytłumaczyć.
Ty zawodowcami prosze Cie nie sugeruj się, bo oni jeżdzą na tym za co im płacą, a uwierz mi ze często jeżdzą na bardzo delikatnych częściach, wymieniając je wielokrotnie w sezonie, bądź nawet po każdych zawodach, a w dodatku jeżdzą z serwisantami.
Trochę zabawny jesteś - odrzucasz doświadczenia zawodowców
Nie, ja po prostu stwierdzam fakty - wielu zawodowców jeździ na takich piastach.
Cytat: "szkodnik"Ale nie chodziło o to na jakich piastach jeżdżą tylko jakie kwestie mają wpływ na wybór osprzętu w ich przypadku.Podstawą wyboru osprzętu na wyścigi jest jego niezawodność i dobre parametry szybkościowe. Jak sobie to wyobrażasz, że zawodnik będzie jechał na gorszym sprzęcie bo mu tak sponsor kazał? Nie słyszałeś o Otylii Jędrzejczak, która płaciła kary za pływanie w kostiumie innym niż od sponsora? Jeśli wybór systemu piast miałby jakikolwiek wpływ na wynik - to możesz być pewny, że byśmy o takich Otyliach w kolarstwie usłyszeli nieraz.
Ale nie chodziło o to na jakich piastach jeżdżą tylko jakie kwestie mają wpływ na wybór osprzętu w ich przypadku.
Czytaj to z czym polemizujesz.Czy ja piszę, że akurat Włoszczowska używa innego sprzętu? Ja piszę, że są kolarze którzy to robią, takich duperelków nikt nawet nie zauważa, a komentatorzy podają to jako ciekawostkę, nie takie siodełko, nie takie pedały, swego czasu Mario Cipollini zasłynął tym że jeździł na wielkich zawodach w koszulkach, które sam projektował, różnych od koszulek jego własnej drużyny . Dlaczego nikt z Was o tym nawet nie wie? Bo to nie ma żadnego znaczenia, bo nie ma żadnego wpływu na wynik, odkąd w kolarstwie wprowadzono limit wagi rowerów - sprzęt przestał mieć wielkie znaczenie, wszyscy na zawodach najwyższej rangi mają podobnej klasy rowery, na rewolucję się nie zanosi.
O kostiumach w pływaniu jest głośno - bo one na wynik wpływ już mają. I co robią zawodnicy? Olewają sponsora i wolą płacić kary - bo chcą mieć lepszy wynik. I nie opowiadaj bajek o tym że Otylia robi to tylko z tego względu, że ją stać - bo robiła tak połowa naszej reprezentacji pływaków, których zarobki od Włoszczowskiej są niższe, robiło parę innych reprezentacji związanych jak my z Dianą.
I wracając do tematu - o piastach maszynowych czy kulkowych w kontekście zawodów pies z kulawą nogą nie słyszał, zawodnicy jeżdżą na topowych produktach i jednych i drugich, co jasno pokazuje, że jakość piasty nie zależy od rodzaju łożysk.
Na pewno nie uważa tych części za gorsze - bo inaczej by szukał innych rozwiązań jak to robią pływacy. Gdyby były jakiekolwiek przesłanki, że sprzęt ma istotny wpływ na wynik - to możesz być pewny że byśmy o tym wiedzieli - bo takie jest zawsze najlepsze wytłumaczenie po jakie sięga przegrywający zawodni, tak się dzieje w sportach samochodowych, skokach narciarskich itd.
Co dla jednego jest duperelkiem dla drugiego już nie. Siodełko - niby mała rzecz, ale może stwarzać ogromne problemy
Co nie znaczy, że w razie potrzeby nie mogą ich zmieniać, w kolarstwie szosowym były takie przypadki na deszczowych etapach, gdy zawodnicy zakładali lepsze opony na deszcz, bo ich "sponsorskie" zawodziły, Sean Kelly o tym opowiadał. Ale generalnie rzecz biorąc - różnice pomiędzy topowymi produktami czołowych firm są minimalne i nie mają wpływu na wynik, kolarstwo to nie jest formuła 1, znacznie większy wpływ na wynik ma technika jazdy w ciężkich warunkach niż rodzaj opony.
Nie zapominaj że są też koła XTR na innych piastach niż standardowe. W kolarstwie szosowym zdecydowana większość zawodników używa takiego sprzętu bo i Shimano i Campagnolo robią na kulkach. I nie jest to przejaw konserwatyzmu tych firm, bo nieraz wprowadzały one rozwiązania będące kamieniami milowymi w kolarstwie jak przerzutki czy SPD czy klamkomanetki szosowe. Po prostu uważają takie piasty za tak samo dobre jak maszynowe