Ankieta

Opcje Remigiusza

opcja A - start w Swornychgacach, nocleg Woziwoda
0 (0%)
opcja B - start w Chojnicach, nocleg Woziwoda
0 (0%)
opcja C - start i nocleg w Woziwodzie
4 (100%)

Głosów w sumie: 4

Głosowanie skończone: 23 Lip 2011, 09:37

Autor Wątek: Wyprawka z dziećmi na azymut  (Przeczytany 11573 razy)

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 14 Lip 2011, 01:18 »
My też się piszemy na niedzielną przejażdżkę.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 14 Lip 2011, 07:13 »
no oczywiście, że niedzielna przejażdżka brana pod uwagę.
Postaram się być w piątek ale głowy nie daje, raczej w sobotę rano.
Trase ustalimy myślę na miejscu, jak się zobaczy kto będzie i z czym będzie i w jakim stanie... :)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 14 Lip 2011, 11:06 »
Słuchajcie, a czy nie byłoby jednak lepiej, gdybyśmy wyjechali w sobotę z namiotami, nocowali gdzieś po drodze i wrócili w niedzielę do Swornychgac. Wracanie tam już w sobotę bardzo nas ogranicza i przywiązuje do tego wątpliwego noclegu na kempingu. A tak mielibyśmy prawdziwą wyprawkę z noclegiem w terenie.
Co Wy na to? Damy radę?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 14 Lip 2011, 11:47 »
Słuchajcie, a czy nie byłoby jednak lepiej, gdybyśmy wyjechali w sobotę z namiotami, nocowali gdzieś po drodze i wrócili w niedzielę do Swornychgac. Wracanie tam już w sobotę bardzo nas ogranicza i przywiązuje do tego wątpliwego noclegu na kempingu. A tak mielibyśmy prawdziwą wyprawkę z noclegiem w terenie.
Co Wy na to? Damy radę?


 ;D

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 14 Lip 2011, 12:10 »
To dobry pomysł, bo możemy zwiedzić np. Kamienne Kręgi w Odrach, które są w odległości ok. 45 km od Swornegaci. Jest też fajny akwedukt w Fojutowie, koło Tucholi. Jestem za.

Pytanie, czy ktoś chce nocować pod dachem?
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 14 Lip 2011, 23:30 »
Moi znajomi się przymierzają do udziału - i oni preferują nocleg w budynku. Nie wiem czy uda mi się ich odwieść od tego planu. Jeszcze nie nocowali z maluchem pod namiotem, więc nie wiedzą co tracą ;)
Jakby co, jutro dam info, co ustaliłem. Jeśli bylibyście skłonni, to dla nich fajnie by było określić kierunek jazdy i wtedy poszukali by sobie noclegu w jakimś rozsądnym miejscu (ok. 30-50 km od Swornych?) i przed wieczorem każda z frakcji oddaliłaby się w swoją stronę na nocleg. Jest to pewna kombinacja, ale myślę, że dałoby radę zrobić taką zagrywkę?

PS. Rozumiem, że ten termin (ostatni weekend lipca) jest już ustalony. A co powiedzielibyście na połowę sierpnia? Jeden dzień więcej do pojeżdżenia dużo wnosi do nasycenia się wyjazdem.
Czy na dziecięcej wyprawce azymutowej dopuszczalne są osoby bez dzieci, a jeżdżące lesersko?

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 00:36 »
1. Oczywiście możliwe jest wstępne określenie trasy i noclegu, żeby każdy mógł się zabrać.
2. W połowie sierpnia proponuję II Kinderwyprawkę :)
3. Oczywiście zaproszone są jak najbardziej osoby bez dzieci
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 07:54 »
Faktycznie nie wiedzą, co tracą. A taka wyprawka to najlepsza okazja, by to sprawdzić. W końcu to tylko jeden nocleg.
Jeżeli pozwolicie, to trasę mogę ustalić (wg tych wskazówek, które już padły: akwedukt i Odry).
Terminu już nie zmieniajmy, w sierpniu niech będzie drugi wypad. My organizujemy taki tygodniowy w Beskidy i na Podhale - może ktoś byłby chętny?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 08:18 »
Zważ tylko, że w Zaborskim PK (na NE od linii jezior Łąckie, Plęśno i pozostałe do góry) na drogach gruntowych/leśny są piachy okrutne. Z tego co pamiętam jak jechaliśmy z naszej bazy w Rolbiku (pośród borów suchych i daleko do jakiejkolwiek drogi utwardzonej - samochody przed dojazdem do bazy drogą przez las ryły się w kopnym piachu) do Odr, to po wschodniej stronie szosy 235 w okolicach Brus też nie było super różowo, ale już lepiej. Może jakoś trzymać się Brdy bardziej? Wolę kałuże niż piachy  :lol: A i na znaczącą przewagę asfaltu się nie pogniewam ;)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 08:44 »
więcej asfaltu! żona mi się zbuntuje.
A propo przyjazdu, więc gdzie mamy przyjechać autem i go zostawić i się z Wami spotkać? Swornegacie na kempingu?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 09:21 »
Po pertraktacjach z kolegą (jak wiadomo jest osobą niedecyzyjną  ;D w temacie zakwaterowania 1,5 roczniaka) wychodzi, że na namiot się nie zdecydują. Tak więc bedzie zobowiązany jak mu w miarę szybko podamy plan trasy i w międzyczasie jej nie obrócimy o 180 stopni  :P Wtedy będzie szukał agro w okolicy - tak w okolicy 40-50 km od miejsca startu.

Co do miejsca zbiórki my będziemy chcieli dotrzeć w piątek wieczorem na kemping w Swornych. Tak więc myślę, że na miejscu zorientujemy się jak wygląda sprawa pozostawienia samochodu/ów.
W tym celu dobrze byłoby wymienić się nr tel. aby mieć możliwość kontaktu i poinformowania się nawzajem.
Pozdr.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 11:47 »
W okolicy jest wystarczająco dużo bocznych asfaltów, by na nich oprzeć trasę.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 15 Lip 2011, 13:21 »
To może wrzuć Remigiusz jakąś przykładową trasę i będzie o czym rozmawiać. Nie upieram się przy kręgach i akwedukcie, bo w Borach Tucholskich jest wszędzie bardzo ładnie i bez względu na kierunek na pewno nam się spodoba. Oby to były w miarę możliwości boczne drogi i żeby nie trzeba było pchać cały czas.  :)
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 18 Lip 2011, 08:14 »
No dobra, wrzucam przykładową trasę:

Swornegacie  5  Drzewicz  5  jez. Płęsno  7  Klosnowo  4  Czartołomie  5  CHOJNICE  6  Lichnowy  8  Silno  4  Wysoka  3  Raciąż  6  Mała Komorza  2  Dąbrówka  1  Wielka Komorza  3  Woziwoda 
59 km

Woziwoda  5  Biała  5  Rzepiczyna  2  Barłogi  1  akwedukt  4  Legbąd  4  Fojutowo (akwedukt)  5  Zapędowo  8  Rytel  6  Mylof  8  Męcikał  11  Drzewicz  5  Swornegacie
64 km

Wyszło sporo km, sam się zdziwiłem, ale prawie wszystko jest po asfalcie i po płaskim.
Pierwszy dzień to Park Narodowy Bory Tucholskie, Chojnice, wyjazd z lasów, potem kilka dworków i mini skansenik (zagroda). Nocleg wypada przy stanicy koło nadleśnictwa, nie wiem, czy są tam jakieś pokoje, ale jest za to kilka zadaszonych wiat  ;)
Drugi dzień to dwa akwedukty, najpierw ten mniejszy, a potem ten najsłynniejszy. Przy zaporze w Mylofie jemy oczywiście pstrągi w lokalnej restauracji (to taka wyprawkowa tradycja - na zimowej też tam jedliśmy).

Piszcie, czy ten kilometraż ma sens - tu mam największe wątpliwości, choć trasa mi się bardzo podoba.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Wyprawka z dziećmi na azymut
« 18 Lip 2011, 08:41 »
dla mnie kilometrów za dużo, szkoda mi dziecka. Poza tym bardziej wolałbym 2 rzeczy:
- więce pogadać z Wami gdzieś siedząc i żeby dzieci się poznały
- oszczędzać swoje siły przed 2 tygodniową wyprawą która ma miejsce tydzień później.
 
czyli np. jak się da to 35-40 km na każdy dzień. Co Ty na to Remigiusz?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum