A co koledzy powiedzą o tym cacku, dobry zakup?

[longer0709]

http://www.koga.com/uk/bike.asp?collectionid=3&segmentid=4&id=96371&FullSpecs=1

[dudi]

Jak dla mnie przekombinowana ta amortyzacja.

[furman]

Jak dla mnie to wiele rzeczy przekombinowane
Ale jak tylko właściciela cieszy to powinszować zakupu. Oby służyła długo, a nawet jeszcze dłużej.

[Marta]

Jakis dziwny nie za duzo tych rurek??
 
 
PS. Na forum sa tez kolezanki;)

[Robert]

Nawet sama Koga stwierdziła że jest przekombinowany, skoro wycofali się z tego typu amortyzacji

[miki150]

Sklonilbym sie raczej ku czemus takiemu


http://www.youtube.com/watch?v=BEqA5nEmSD4

[longer0709]

prowadzi się bosko , a co do amortyzacji mi odpowiada mam 115kilo i 197cm na żony rowerze bez amortyzacji trochę twardo ,wygląd niepospolity rzuca się w oczy  

[longer0709]

mam jeszcze pytanie jakie opony byście polecili do tego rowera

[Pustelnik]

Sklonilbym sie raczej ku czemus takiemu


http://www.youtube.com/watch?v=BEqA5nEmSD4

Miałem to, bardzo szybko się zużywa. O ile sztyca z amortyzatorem wewnątrz po zużyciu zachowuje się jak zwykła bez amortyzacji, to ta kończy się tak, że odpada siodełko  Po zmianie na zwykłą sztycę o dziwo przestałem obcierać sobie tyłek i o wiele dłużej mogę siedzieć na siodle, więc okazało się, że ta amortyzacja jest gorsza dla mnie niż brak.

[Robb]

łoł . .napisz jak się na tym jeździ ...
rower jest .. czas w drogę ;-)

[miki150]

Nie strasz! Miałeś Suntoura? Ile przejechała zanim się rozpadła?

[Robb]

mam jeszcze pytanie jakie opony byście polecili do tego rowera

Roweru ... 

[Pustelnik]

Mi wystarczyła na rok, jak ktoś jest lżejszy, to pewnie dłużej.

[Waxmund]

Longer, ja bym założył np Continental Mountain King 28x2,2.


ostatecznie jeśli nie będziesz tym jeździł w terenie (choć pełna amortyzacja zobowiązuje.... ) to możesz sobie coś z tego wybrać:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=863.0

[hose morales]

Nie strasz! Miałeś Suntoura? Ile przejechała zanim się rozpadła?

Potwierdzam lichość tych sztyc. Na jednej z podlubelskich wycieczek siodełko kolegi  sobie odpadło. Dało się zamocować z powrotem,ale tylko na tyle,żeby bardzo delikatnie dojechać do domu. Ja tam bym się bał