Autor Wątek: P O D R O Z N I C Z E I N S P I R A C J E  (Przeczytany 11684 razy)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
To na Litwie czy w Białorusi?

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Nowogródczyzna leży teraz na Białorusi, ale akcja książek Piaseckiego często toczy się też na Wileńszczyznie.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
No tak! Tam Łukaszenko- to też może być jakaś inspiracja. :mrgreen:

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Jak sobie o tym pomyślałem to stwierdziłem, że lubię być w różnych miejscach ze względu na ich historie. Jara mnie po porostu przebywanie na naszych Kresach, i tych tylko z II RP i tych z Najjaśniejszej RP. Sama świadomość, że jestem w Inflantach, na Żmudzi czy Podolu mnie uskrzydla.
Na Litwie jechaliśmy przez Laudę dlatego, że opisał ją Sienkiewicz (przy okazji okazało się, że jest ona piękna). W północnej Rumunii bardzo się cieszyłem, że jadę po tych samych drogach którymi maszerowali żołnierze II Brygady Legionów. Na Słowacji trasę wykręciłem tak aby odwiedzić muzeum SNP w Bańskiej Bystrzycy.
Oczywiście to nie dotyczy Norwegii, ale Norwegia, chociaż to kraj bez historii, broni się sama swoją niesamowitą i monumentalną przyrodą.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Cytat: "Giovanni"
(...) Norwegia, chociaż to kraj bez historii(...)

 :shock:
ostra przesada  :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Norwegia krajem bez historii?!?! Nie obraź się, ale cała Twoja wypowiedź, Giovanni pachnie mi jakimś tanim nacjonalizmem ("ach, polskie kresy, polskie Podole, polskie brygady w Rumunii, a Norwegia bez historii"). Czy się aby trochę nie zapędziłeś? ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Czym ci pachnie to nie moja sprawa bo napisałem o swoich inspiracjach. To że mi wyjeżdżasz od nacjonalistów raczej mało mnie obchodzi. Jak ktoś lubi łazić po Beskidzie Niskim i zaglądać do pozostałości po wsiach łemkowskich to to wg. Ciebie tani łemkowski/bojkowski/ukraiński nacjonalizm?  
A kraj bez historii to nie jest nic negatywnego - po prostu kraj na skraju Europy, który miał tyle szczęścia, że nie się tam strasznego nie działo, bez wojen i większych klęsk.
pozdrawiam
ps.
a tu ciekawy wytwór taniego niemieckiego nacjonalizmu:
http://www.elblag-moje-miasto.pl/   <-- strona zrobiona przez Niemca, byłego mieszkańca Elbląga o swym rodzinnym mieście


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Cytat: "Giovanni"
Czym ci pachnie to nie moja sprawa bo napisałem o swoich inspiracjach. To że mi wyjeżdżasz od nacjonalistów raczej mało mnie obchodzi.


No cóż, wygląda na to, że jednak się poczułeś dotknięty. Szkoda. No i przepraszam, skoro tak.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Bardziej zdziwiony że to co ja napisałem to dla Ciebie już nacjonalizm :)
Takich jak ja nacjonalistów to ja znam sporo.
pozdrawiam


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Cytat: "Michał Wolff"
Norwegia miała swój okres świetności za czasów wikingów, później na setki lat dostała się pod panowanie Duńczyków i Szwedów, którzy traktowali ją jak prowincję do czerpania zysków, rozwijać się zaczęła dopiero w XX wieku. Ten brak historii widać w budownictwie, większość miast jest brzydka wybudowano je po II wojnie światowej (widać to szczególnie na dalekiej północy, gdzie nie ma jednego ładnego miasta) , zabytków jest co kot napłakał - trochę w Oslo, trochę w Trondheim, w Bergen, parę drewnianych stavkirke itd. Jak na tak bogaty kraj Norwegia wypada tu bardzo marnie. Ale oczywiście nie po to się tam jeździ by się miastami zachwycać, więc wiele to nie przeszkadza. Nawet w zdecydowanie biedniejszej Polsce przez którą przetoczyło się wiele wielkich wojen tych zabytków świadczących o długiej historii są tysiące, w Norwegii spotyka się to bardzo rzadko

Jeśli chodzi o pamiątki materialne to rzeczywiście poza kościółkami i kilkoma zabytkami w większych miastach południowej i środkowej Norwegii nie ma zbytnio w czym wybierać. Ale wynika to głównie z gęstości zaludnienia (bardzo małe - a w głębi kraju wręcz szczątkowe), dostępności terenu oraz wykorzystywanego budulca. Nie było dużych społeczności, które wymagałyby stawiania monumentalnych budowli, pomników itp. A jak da się zauważyć, ogromna większość historycznych budowli to budowle drewniane - które dużo łatwiej ulegają zębowi czasu niż budowle oparte na kamieniu/glinie. Jedyna budowla z kamienia/cegły, którą znam w Norwegi to katedra w Trondheim. Alesund - bardzo ładne secesyjne miasto zostało odbudowane w kamieniu na początku XX wieku - po spaleniu całej drewnianej zabudowy. Pewnie przed pożarem wyglądało tak jak Lerdal - czyli drewniana rybacka wioska.
Natomiast jeśli chodzi o samą historię, to jak najbardziej Norwegia ją miała, tyle, że nie była ona tak spektakularna i obfitująca w "dobrodziejstwa" "cywilizowanej" Europy czyli wojny, plagi itp. Norwegia jednak miała swoich królów, królowe - trzeba tylko zagłębić się w te informacje.
Jednakże ważkość historii Norwegii staje się prawie nieistotna jeśli przyrównać do krajobrazów i przyrody tego kraju, które rekompensują powyższe braki z nawiązką...

Pozdrawiam

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Cytat: "Michał Wolff"
a na to co mają chuchają i dmuchają (podobnie jak np. USA)

Mówisz o rezerwatach indiańskich???  :P
Cytat: "Michał Wolff"

Jak na kraj tak bogaty - miasta norweskie są bardzo brzydkie, biedniejsza Francja czy Niemcy wyglądają pod tym względem nieporównywalnie lepiej, tam historię widać na każdym kroku.

No tak, ale w Norwegii nawet miast nie widać na każdym kroku, nie wspominając o materialnych pozostałościach historycznych. Jak po wioskach żyło po 20 chłopa to ciężko im było wybudować jakiś obiekt z materiału trudniejszego w obróbce niż drewno taki który przetrwa wieki. Bardziej pewnie troszczyli się o swój byt w ichnich warunkach klimatycznych (opał, żywność itp. itd.)
Ale dlatego też cenię Norwegię, że poza paroma wyjątkami (większe miasta) - można zupełnie odpocząć od terenów zurbanizowanych.
Porównując ten kraj do Europy Środkowej czy Zachodniej to się zgodzę - nie odegrali w dziejach Europy znacznej roli i w podręcznikach historii powszechnej poza Wikingami, Narvikiem i kilkoma wzmiankami o władcach niewiele można się doczytać.
Pozdrawiam

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
W Norwegii odwiedziłem Bergen (zdecydowanie najładniejsze), Alesund i Molde - to były największe miasta na trasie naszej wyprawy. Jeśli pozostałe są brzydsze od w/w - to niewiele straciłem ;)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Z Norwegią zapewne jest podobnie, jak z Korsyką. Gdy człek jedzie przez tak wspaniałe krajobrazy to wcale go do żadnych miast, kultury i historii nie ciągnie. Gdy wjeżdżaliśmy do Corte, pamiętam, jak z niesmakiem przyjąłem przemysłowy charakter tego miasta(eczka), które liczy sobie raptem 5 tys. mieszkańców. Tak to się rozpsułem :D

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Norwegia jest jaka jest czyli niesamowita-  ale jak po 41 dniach w Skandynawi, gdzie człowiek po prostu przyzwyczaił się do gór i krajobrazów, zobaczyłem nagle gdzieś w oddali Tallin z jego wieżami kościołów i baniami cerkwi to po prostu zaniemówiłem. Miasto tej klasy co Kamieniec Podolski, Szigishoara, Lewocza czy Bańska Szczawnica.
Zaletą dłuuugich wypraw jest ich różnorodność :)
ps. oświadczam, że nie jestem estońskim nacjonalistą ;)

pozdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
… why so serious ?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum