P O D R O Z N I C Z E I N S P I R A C J E

[Zbyszek]

Byłem na Dalsnibbie - ale samochodem   . Rowerem przejeżdzałem u jej podmóża - nieświadomy, że to taka fajna góra. Szkoda. Można było się z nią zmierzyć. Może jeszcze kiedyś wróce tam z rowerem.

[Remigiusz]

Norwegia jest jaka jest czyli niesamowita- ale jak po 41 dniach w Skandynawi, gdzie człowiek po prostu przyzwyczaił się do gór i krajobrazów, zobaczyłem nagle gdzieś w oddali Tallin z jego wieżami kościołów i baniami cerkwi to po prostu zaniemówiłem.

A wcale się nie dziwię. Przecież Tallin to bardzo ładne miasto. Takie perełki są wskazane na trasie nawet, jeżeli trzeba się przebijać przez hipermarketową otoczkę.

[Robb]

może nie rowerowo ale zawsze inspiracja

[MaciekPaciek91]

http://ryszardtunkiewicz.republika.pl/index.htm
Zaczerpnięte z bloga Mikiego. Myślę, że takie łażenie to dopiero poznawanie regionów. Więcej się widzi, no i ma jeszcze jedną przewagę: taki wózek możesz pchać lub ciągnąć, podczas, gdy rower jeździ tylko przodem do przodu

[Waxmund]

hehe, coś mi to przypomina......  

 z Suchym na poprzednim (nie Pierwszym Krakowskim Spotkaniu podróżników Przy Piwie) wpadliśmy na pomysł wyprawy z taczkami.....  :twisted:
jak się ociepli to uderzamy do sponsorów i zaopatrzeni w jakąś high-endową taczkę wyruszamy na pielgrzymkę do Częstochowy.  :mrgreen:

[boskimm]

ja się tak zastanawiałem podczas ostatniej wycieczki czy by sobie jakiego kunia nie kupić i wóz, zbić daszek i na wschód... 'pobawić' się w cygana...  :mrgreen:

[toosh]

boskimm - ostatnio modne są osiołki, mało żre, żyje 70 lat, ciągnie do 100kg, szkoda, że kółek nie ma ;]

http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,89370,7087024,Pieniadze_wyciagam_z_buta.html

http://gdphotography.pl/forum/viewthread.php?thread_id=284

[zoltanasturcja]

boskimm, mi się podoba ale raczej jakaś romania czy albania, serbia, czy coś takiego, bo na typowo wschodniej ukrainie, czy innej białorusi, to musiałbyś dodatkowy wózek ciągnąć z kasą na łapówki

[Giovanni]

Chyba na browary a nie łapówki
Słyszałem, że niestety 1 z tych osiołków został kilka dni temu zastrzelony. Stało się to w nocy, w lesie podczas obozowania. Podejżewam przypadkowy postrzał ze strony kłusownika/myśliwego :/

[suchyy]

Norwegowie dostali od władz lokalnych nowego osiołka

[sinuche]

Przeczytałem w czasie świąt "Krzyżowców" Jana Guillou, i przyszła mi  taka myśl, że można by zorganizować wyprawę rowerową: Szlakiem Wypraw krzyżowych (a było ich kilka). Start z dowolnego miejsca w Europie- przez Bałkany, Grecję, Konstantynopol, Antiochię, zdobyć Edessę, Aleppo, Tyr, Jerozolimę, Gazę, a później "skok w bok" do Petry w Jordanii.
Czy to jest realne obecnie (przejazd Syria-Izrael-strefa Gazy)?

[Giovanni]

sinuche
Gratuluje pomysłu! Bardzo fajny
W co do krucjat to wchodzi teraz do kin szwecki film Arn Krzyżowiec - polecam!

[sinuche]

W co do krucjat to wchodzi teraz do kin szwecki film Arn Krzyżowiec - polecam!

Giovanni, To na podstawie książki Guillou ten film, dwa tomy z akcją w średniowiecznej Szwecji i jeden tom o bitwach templariuszy w Palestynie. Zasadniczo kina nie odwiedzam, ale może się skuszę

Przestudiowałem relację Kryvana:
http://www.kryvan.yoyo.pl/jerozolimamain.php
i wyszło mi że byłaby to nie "Wyprawa Krzyżowa" a Droga Krzyżowa", więcej tam jazdy autobusami i taksówkami niż rowerem (w samej Palestynie).
Trzeba być nieźle zmotywowanym aby tę trasę (Syria-Jordania-Izrael) pokonać!

Ale myślę nad tym

[Giovanni]

[ivnn78]

to moze ja dorzuce cos co mnie inspiruje:

1.

   a to ich strona  http://www.planeted.eu

2. http://www.worldtravellers.dk/   sympatyczny dunczyk jadacy dookola swiata jak na razie przejechal 65000km jakas dluzsza droga...moze skrot
Uklon w strone Michala jednak AKTO uzywa  ostatnio, chociaz ruszyl z msr-em

3.

4.

5.

   jednak wybral terranove          film rewelacja

6.

&feature=related

to tylko kilka ale jak sobie przypomne to dodam wiecej, gdzies mam liste stron gdzie mi kopara do ziemi opada
jesli o to chodzi w tym topicu