Autor Wątek: Wyprawa na południowy wschód Polski  (Przeczytany 2852 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Wyprawa na południowy wschód Polski
« 14 Lip 2011, 20:14 »
Bez większego przygotowania wyszło mi prawie 680km w tydzień. Rower przeżył, ja też bez większych strat :wink:
trasa  
fotki

to moja pierwsza trasa dluzsza niz 70km.
« Ostatnia zmiana: 14 Lip 2011, 21:50 globalbus »

My home is where my bike is.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4848
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
no to gratulacje, pierwszy wyjazd masz zaliczony. Fajne chmury po burzy Ci wyszły.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Zdjecia bylyby ok, gdyby nie te szumy (czego oczekiwac od matrycy w tablecie)
Chyba zlapalem bakcyla, bo nie moge teraz usiedziec w miejscu :)

My home is where my bike is.

Offline Kobieta tequila

  • Pani Rower :P
  • Wiadomości: 666
  • Miasto: Bristol
  • Na forum od: 16.12.2009
    • Galeria
globalus, ciekawa wycieczka :) fajne okolice. To tak jest kiedy raz ruszy się na wyprawe - wycieczke, to nie ma ochoty się jej kończyć  :) To wciąga cholernie  :icon_twisted:
Tam dom mój, gdzie serce moje...
http://tequila22.digart.pl/digarty

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4848
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
to nie siedź tylko jedź znowu!
Ja też można powiedzieć żyję od wyprawy do wyprawy....

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
muszę przystosować rower, żeby szutry nie robiły mu krzywdy ;) No i ważniejsza sprawa, znowu zebrać trochę forsy :D
Kręci mnie ukraińska część Karpat, trochę przypomnieć sobie rosyjski i jakoś się uda.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
udało się wyciągnąć relację i odświeżyć nieco trupa. Ot, podróż w czasie.
https://podroze.globalbus.info/pierwsza-wyprawa-bieszczady/

My home is where my bike is.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Ale super mammatusy!

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3329
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Ciekaw jestem kiedy to było, zakładam koniec lat 90, początek następnego stulecia, patrząc na peron w Lublinie ;D

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
nie przesadzajmy, aż tak stary nie jestem. To 2011 rok, tylko ten aparat dawał takie lekko "hipsterskie" zdjęcia.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5174
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Fajnie, że chciało Ci się uaktualnić łącza, prawdziwa rzadkość na forum, uszanowanie z mojej strony.
Forum tak zabrnęło w stronę "bardziej i mocniej", że teraz to już raczej wycieczka ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Forum tak zabrnęło w stronę "bardziej i mocniej", że teraz to już raczej wycieczka
Ja też zabrnąłem, ale od czegoś trzeba było zacząć. Rok później było znacznie większe "ahoj", już ze stosownym rozmachem :D

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5174
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Bigi na Bałkanach :)

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Ja też pierwszy swój wyjazd na tzw. "byle czym" ( na tym co miałem w domu) nazwałem wyprawą. Udało mi się wtedy przejechać ze Świnoujścia do Władysławowa. Było sporo bólu i ofiar w sprzęcie.
Kolejne lata nie były już tak urokliwe jak ten pierwszy.

Na pierwszym wyjeździe miałem sakwy firmy Brador z Łodzi, tak jak Twoja torebka w ramie.

Fajnie się czyta takie wspomnienia.



 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum