Autor Wątek: koła 26 czy 28  (Przeczytany 30442 razy)

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:07 »
1. Cieszę się, że kiedy kupowałem sobie pierwszy rower nie zadałem na tym forum odwiecznego pytania "Jaki rower kupić"? :) Kupiłem tani (na niedownhilowych obręczach, wolnobiegu, kiepskim amorze itd) i dał mi wiele szczęścia.
2. Spór "amortyzowany czy sztywny" trawa na tym forum od pradawnych czasów i raczej nie dożyjemy jego końca
3. Moja skromna opinia (mam rowery alu-amor powietrzny i stal-sztywny). Co do tłumienia drgań przez stal to ja nie czuję różnicy w stosunku do aluminium, ale w terenie na większych wybojach sztywniak telepie jak cholera. Amor jest bardziej uniwersalny, dodatkowo nic nie tracisz na asfalcie (przy sztywnym tracisz amortyzacje w terenie).
   Na początek kupiłbym rower z amortyzacją. Wybierając widelec sztywny powinnaś być świadoma, dlaczego chcesz to sobie zrobić :)
Jeżdżę aby jeść.


Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:10 »
Wybierając widelec sztywny powinnaś być świadoma, dlaczego chcesz to sobie zrobić :)

Bo nie umiem sama rozpoznać, gdy się coś zepsuje? Skoro wytrawni rowerzyści potrafią mieć problem ze zdiagnozowaniem, to co ktoś, kto zaczyna?

Już się łamię nad rezygnacją z cromo i zwykłym alu, bo chyba mnie temat przerasta
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline MarcinMarcin

  • Wiadomości: 2
  • Miasto:
  • Na forum od: 28.05.2017
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:24 »
Ja wierzę jednak, że w końcu zrozumiesz, że ani jedno ani drugie nie jest lepsze. Są tacy co się uprą na jedno,inni na drugie i dyskutują o wyższości alu nad stalą, podobnie o amortyzatorach tworząc setki postów,które nic nie wnoszą poza tym że znamy preferencje forumowiczów.
Przejedz się, podnieś rower, przejdź się z nim na ramieniu, weź pod uwagę co jest w miarę dostępne i tyle, byle porównać stal z alu i amortyzator i jego brak. kup rower i nie słuchaj tych co teoretyzują o wyższości świąt wielkanocnych nad wigilią.
Pewnie w ramach nie zauważysz żadnej różnicy poza może wagą, a przy amortyzatorze odczujesz wyraźnie większy komfort i może ciut większą wagę.


Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:25 »
Bo nie umiem sama rozpoznać, gdy się coś zepsuje? Skoro wytrawni rowerzyści potrafią mieć problem ze zdiagnozowaniem, to co ktoś, kto zaczyna?

Już się łamię nad rezygnacją z cromo i zwykłym alu, bo chyba mnie temat przerasta

Nie bój się, rowery tak często się nie psują, a amortyzatory jeszcze rzadziej :) Na początek wystarczy, że będziesz umiała załatać dętkę, wyregulować hamulce i ewentualnie przerzutki.
Chcesz od razu kupić idealny rower, a jeszcze sama nie wiesz czego dokładnie potrzebujesz. Na szczęście rower składa się z wielu części, które można łatwo wymienić. Jeśli po jakimś czasie i nabraniu doświadczenia stwierdzisz, że coś ci nie pasuje to będziesz mogła to sobie wymienić.
Może popatrz na to w ten sposób. Widzisz, że tu każdy radzi Ci co innego, a wynika to właśnie z tego, że każdy ma inne preferencje, a rower pozwala się łatwo do tych preferencji dostosować.
To że komuś się fajnie jeździ na sztywnym widelcu nie znaczy, że Tobie będzie wygodnie. Nie przekonasz się o tym dopóki nie pojeździsz. Zamiast łamać sobie głowę, kup przyzwoity rower i zacznij jeździć.Wtedy wiedza przyjdzie sama.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:31 »
kolibereq weź pożycz od kogoś rower z amortyzatorem i pożycz bez amortyzatora [pewno któryś już masz] i przejedź się do tego lasu. Myślę, że to lepszy test niż czytanie dziesiątek postów od których tylko się mętlik w głowie robi.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:47 »
Gagarin mądrze prawi. Co nie kupisz, powinnaś być zadowolona. Wiedza przyjdzie z czasem, jak się zainteresujesz tematem, naprawiać się nauczysz. Wystarczą filmiki na youtube i/ lub Zinn (sztuka serwisowania...). Albo i same filmiki. Zresztą w sieci jest masa opisów, a i bez nich jak pokombinujesz to się nauczysz. Za rok, dwa, 5 możesz przecież zmienić rower. Części się po jakimś czasie zużywają, zmienić styl jazdy możesz, wtedy coś sobie powymieniasz i dopasujesz rower. Dobierz tylko rozmiar ramy odpowiedni i kupuj.


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 12:55 »
No ale to przecież stal? Kurcze, macie skrajne opinie, to masakra jakaś dla takiego laika jak ja :D
No bo stal jest bardziej elastyczna od alu (a carbon od stali), ale to nie znaczy że stalowy widelec działa tak amortyzator.

On jest tylko trochę bardziej elastyczny.

laxigen dobrze Ci radzi - spróbuj.

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 13:27 »
Jeśli chodzi o drogi, to chyba 99% takie:
http://cdn.velospace.org/files/IMG_7745.JPG

Nie wiem czemu muszę być taka wypośrodkowana, na granicy rozmiarów, na granicy użytkowania droga/las, na granicy nerwicy  ;D
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 13:33 »
Przez 14 lat jeździłam po lesie wagantem i było spoko.
Nie przesadzacie z demonizowaniem sztywniaków?
Od korzeni dostaje się wstrząsu mózgu czy czegoś?

Kolibereq wyluzuj:) Tak jak pisze magda i gagarin, i tak będzie fajnie. Przecież do diabła, nie bedziesz jeździć downhilów i maratonów mtb (póki co)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 13:52 »
Nie wiem czemu muszę być taka wypośrodkowana, na granicy rozmiarów, na granicy użytkowania droga/las, na granicy nerwicy  ;D

Ciesz się. Za radykałami ludzie nie przepadają ;)

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 14:14 »
Jeśli nie wiesz, co kupić, to kup co chcesz w danej chwili, byle nie za drogie. Zwróć tylko uwagę, żeby rama była w dobrym rozmiarze i żeby osprzęt nie był zbyt słaby (rozsądne wydaje się Alivio/Deore lub odpowiedniki innych producentów)

Będziesz bardzo zadowolona, a po jakimś czasie pewnie trochę mniej - wtedy sobie wymienisz to, co Ci nie przypasuje i już.

Ja np. jeżdżę prawie wyłącznie po asfalcie i kupiłem stalowego sztywniaka, a te krótkie odcinki gdzie nie jest równo, to mi nie przeszkadzają. Moja żona dla odmiany nie wyobraża sobie jazdy bez amortyzatora i nawet na asfalcie go docenia, ramę ma aluminiową. Oboje jesteśmy zadowoleni, żadne z nas by się nie zamieniło na rower drugiej strony :)

Offline Mężczyzna dziobolek

  • Wiadomości: 169
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 12.02.2013
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 14:36 »
kolibereq weź pożycz od kogoś rower z amortyzatorem i pożycz bez amortyzatora [pewno któryś już masz] i przejedź się do tego lasu. Myślę, że to lepszy test niż czytanie dziesiątek postów od których tylko się mętlik w głowie robi.

To nie tak do końca takie proste, jak by się mogło wydawać.

Musiała by mieć możliwość przetestowania sensownego amortyzatora,
ponieważ jak trafi na taki, jak fabrycznie ma moja kobiełka w swoim rowerze,
to na 100% dojdzie do wniosku, że nie ma sensu "przepłacać" za amor.

Bo spora część montowanych fabrycznie w rowerach z niskiej i średniej półki,
to albo atrapy amortyzatorów, albo...

Ja już wcześniej gdzieś pisałem, że po 15 latach na sztywniaku wymieniłem na amor
i jestem z tej zmiany bardzo zadowolony - żałuję, że tak późno to zrobiłem.

A moja jazda, to 90% "asfalt"... i nawet na nim bardzo pomaga.
Chyba że jeździcie po "gładkim jak stół do pingponga" - mnie się taki baaaarzdo rzadko trafia ;)


Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 17:25 »
Jest jeszcze jedna opcja i nie wiem dlaczego o niej zapomniałem, skoro sam korzystam. Chodzi o amortyzator z blokadą. Generalnie jeżdżąc głownie po asfalcie przez większość czasu jest zablokowany, ale przy bardziej nierównej nawierzchni albo w terenie odblokowuję jednym ruchem ręki i jest znacznie lepiej. Ja muszę sięgnąć w trakcie jazdy do amortyzatora, ale takie z wajchą na kierownicy też są. Nie wiem o ile jest to droższe rozwiązanie, ale chyba niewiele. W każdym razie polecam, zwłaszcza jeżeli ktoś jest niezdecydowany czego potrzebuje.

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: koła 26 czy 28
« 15 Mar 2013, 19:17 »
Hej, dziś się przymierzyłam do trzech rowerów. Nie chcę mieszać wątków, więc opiszę je w swoim: http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=8636.90

natomiast doszłam do tego, że ja posiadam obecnie chyba jakąś Giantową hybrydę, bo mam damkę z pozycją trekkingową, a koła mam 26cali (!) i na zdecydowanie grubszych oponach niż te, które dziś mierzyłam (28). Na tych moich w teren jeździ mi się całkiem, całkiem, za to na asfalcie męczę się na nim.
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: koła 26 czy 28
« 16 Mar 2013, 14:40 »
Nie przesadzacie z demonizowaniem sztywniaków?
Od korzeni dostaje się wstrząsu mózgu czy czegoś?

Mam podobne zdanie. Cały czas jeżdżę na sztywniaku z 28 calowymi kołami. Poza kopnym piachem i jakimś mega hardcorowym skalnym terenem da się wszędzie wjechać. W najgorszym wypadku trzeba jechać trochę wolniej.
Prawdopodobną potrzebę amortyzacji poczułem dopiero, gdy wciągnęły mnie maratony na orientację. Ale tam to przecież chodzi o ściganie się.
Myślę więc, że jeśli więc nie zależy nam na ściganiu, to sztywniak na takich drogach jak ta poniżej bardzo dobrze da sobie radę.

Jeśli chodzi o drogi, to chyba 99% takie:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum