koła 26 czy 28

[cinek]

Na "ogólną objętość" to wpływa chyba tylko szerokość kierownicy, bo trudno mówić, że grubość rur coś zmienia. Bagażniki są takie same na szerokość, korba i pedały też jest niezależna od rozmiaru kół.

Dla mnie istotnie łatwiejszy w składowaniu i przemieszczaniu jest rower z barankiem, jako, że kierownica jest ok15cm węższa łatwiej się go wyprowadza pomiędzy ścianą garażu a samochodem.

[MaCH]

... Bo teksty o "optycznych wielkościach" mogą tylko rozbawić

Nie pisałem nic o żadnych optycznych wielkościach. A stwierdzenie, że optycznie jest jeszcze większy użyłem, w odpowiedzi na konkretny post vooy.maciej. Ty jak zawsze nie przeczytasz dokładnie, do tego jeszcze zmieniasz treść czyjejś wypowiedzi, jak ci wygodnie, byle ośmieszyć kogoś, kto ma inne zdanie od twojego.
I nie muszę dokładnie mierzyć rowerów, żeby wyciągnąć wnioski jakie mam. Wystarczy, że użytkowałem obydwa typy. Zresztą, żeby zmierzyć tę "objętość" trzeba by, chyba wsadzić rowery do wanny i sprawdzić wyporność wody.  Tylko po co mam to robić skoro stawiając rowery obok siebie widziałem, że się różnią, a tym bardziej rozbierając je na części. Większe koła, błotniki, rama, wyższy bagażnik (chyba, że ktoś ma "uniwersalny")...
No ale pewnie brnę, zapewne to że się różnią wielkością to mi się zdaje. Te cztery centymetry Aarda to też złudzenie optyczne.  

[rrozak]

A u mnie 26 okazał się większy O 1 cm

Bulls Wild Cup 2 na kapciach 2.25 vs Giant CRS na kapciach 1.5. Na takich samych oponach chyba Giant by wygrał. Optycznie

[vooy.maciej]

dobra panowie:
26 moje- opony 1,75- 172cm
28- Magdy opony 1,6- 180cm

[pajak]

Hmmm.
Rama "górala", koła 26", rama 17": 98 cm rozstaw osi.
Gazelle żony, koła 28", "mała damka", rama 490: 107cm.
Różnica w kołach 2" = 5cm => całkowita 14cm

(nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale jak to powiedział jakiś z carów, na h.. szersze, nie pamiętam czy chodzi o 15)

[transatlantyk]

Pająk - ortografia  On powiedział : na ch.. szersze

[pajak]

:mrgreen: No to powinno trafić do innego wątka! (a szukałem błędu w "szersze"..)

Edit.
Ścig 28", rama 550 (albo 560): 104cm => 174cm
LWB 26/20": 170cm => 229cm

Czyżby kolarka była bardzo dobrym rowerem do turystyki bo 28" i krótka

[MaCH]

Aż, czuję się głupio odpowiadając na te wkurzające  zaczepki i chwyty charakterystyczne dla trolla.
Specjalnie dla Ciebie pogrubiłem wyrazy, żebyś mógł sobie je dokładnie przeanalizować.

... Bo teksty o "optycznych wielkościach" mogą tylko rozbawić

Nie pisałem nic o żadnych optycznych wielkościach.

I ten wesoły kolega kawałek dalej napisał:
" A stwierdzenie, że optycznie jest jeszcze większy użyłem, w odpowiedzi na konkretny post vooy.maciej. ."

Może uda ci się zauważyć różnicę. Do tego przeanalizuj kontekst w jakim zostały napisane to jest szansa, że w końcu zrozumiesz ich sens. Chociaż szczerze w to wątpię bo cały czas aktualne jest to:

jak zawsze nie przeczytasz dokładnie, do tego jeszcze zmieniasz treść czyjejś wypowiedzi, jak ci wygodnie, byle ośmieszyć kogoś, kto ma inne zdanie od twojego

Co tylko potwierdza poniższy tekst

Dyskutuj sobie z samym sobą, bo inne osoby Twoje opowiastki mało przekonują, wolą konkrety. A fakty są takie, że wiele rowerów na jeden i drugi rozmiar kół ma wymiary niemal identyczne

Niemal identyczne? To znaczy jakie? Nie takie same? Skoro nie takie same to który jest większy a który mniejszy? Uważaj, bo jeszcze trochę i zgodzisz się z tym co ja napisałem. To, że dla ciebie kilka centymetrów w tą, czy drugą stronę nie robią różnicy, twoja sprawa, dla mnie ma to znaczenie. No ale przecież już to pisałem. Tylko kto by czytał. Grunt to porządna zadyma. :x

To już wiemy...

Cieszę się, że to już wiecie obywatelu. Bez odbioru.

[miki150]

Kłócicie się mniej więcej o to czy kobiety na szpilkach są wyższe od kobiet bez szpilek :-)

[aard]

Miki przeglądałem kiedyś temat ze składania twojego nowego roweru,o pamiętam, że pisałeś tam, że dokładnie starałeś się odtworzyć geometrię starego, może to stąd wynika?

Oczywiście, że to stąd wynika. Ale wróćmy do początku tej dyskusji:
1. Rozmawiamy o tym, czy dana osoba lepiej zrobi kupując rower na kołach 26 czy 28 cali
2. Dla mnie oczywistym jest, że dana osoba kupując rower na różnych kołach i tak będzie dążyła do danej, ulubionej, pozycji jazdy na tym rowerze.
3. Zwróciłem uwagę na to, że przy tej samej pozycji jeźdźca rower 26" owszem, jest mniejszy, bo jest krótszy, ale symbolicznie, natomiast już wysokość ma identyczną. Wnioskuję z tego, że argument o wielkości roweru (mniejsze koła --> mniejszy rower --> łatwiej go upchnąć np. do pociągu) jest chybiony lub prawie chybiony.

Jeśli zaś wśród nas znajdzie się osoba, która zmieniając rozmiar kół będzie też chciała zminić swoje ułożenie podczas jazdy (po co? dlaczego? żeby sobie zaszkodzić, skoro ma już jakąś optymalną pozycję wypracowaną? a jesli nawet nie wypracowaną, to optymalna pozycja dla tej osoby i tak istnieje tylko ta osoba jeszcze jej nie zna), to oczywiście mój powyższy tok rozumowania jest dla takiej osoby bezużyteczny.

Ale z logicznego punktu widzenia (patrz nawias powyżej) wydaje mi się, ze takiej osoby być nie powinno.

[MaCH]

...
3. Zwróciłem uwagę na to, że przy tej samej pozycji jeźdźca rower 26" owszem, jest mniejszy, bo jest krótszy, ale symbolicznie, natomiast już wysokość ma identyczną. Wnioskuję z tego, że argument o wielkości roweru (mniejsze koła --> mniejszy rower --> łatwiej go upchnąć np. do pociągu) jest chybiony lub prawie chybiony.

Aard, ale piszesz oczywiste rzeczy. To logiczne, że wysokość od ziemi do kierownicy i od ziemi do siodełka zawsze będzie taka sama, przy zachowaniu jednakowej pozycji rowerzysty. Nawet na kołach 10 cali, bo determinuje to odległość mufy od ziemi. Tylko cały czas traktujesz rower jak klocek, który ma w każdym miejscu taką samą długość i wysokość, a przecież rower to poszczególne części. W wypadku kół 28” wiele z nich musi być większa, a to w efekcie wpływa na kubaturę roweru. To, że różnica nie będzie miażdżąca no to chyba też oczywiste skoro porównujemy koła o różnicy ok. 5 cm.

Fajnie, że zmierzyłeś długość rowerów bo to daje pojęcie o jakich wielkościach mówimy, ale nie pisz, że w efekcie tego mój argument jest chybiony, czy też prawie chybiony. Jak chcesz to mogę dopisać do niego: trochę mniejsze wymiary roweru. Tylko nic to nie zmieni, bo dalej rozpatrując „za” i „przeciw” pozostaje to dla mnie, puki co, jedną z ważniejszych różnic.
Pozdr.

Ps. Jeśli nic nie pogmatwałem to różnica w samej długości powinna wynieść ok. 6,5 cm. Odległość między osiami większa o 15mm plus 25mm z każdej strony na rzecz koła.

[pajak]

MaCH, zauważ że większość ludzi stara się powiedzieć Ci, że o wielkości roweru nie decydują kołą. Głównie decyduje geometria ramy. Że przy tej samej geometrii różnice są 5cm (o mało co 3%)

Niestety to co dla ciebie jest oczywiste.. wcale nie jest prawdą. Położenie siodła tak naprawdę definiuje wysokość supportu. A ta jest bardzo różna, w zależności od przeznaczenia roweru. Ścigi mają niżej, trekingi wyżej, górale jeszcze wyżej, najwyżej mają street'y (nawet pomimo malutkich kół)

Tak naprawdę największe różnice w długości roweru daje długość górnej rury przedniego trójkąta (nigdy nie podawana, nie wiem czemu podaje się tylko wysokość podsiodłowej, pewnie jest jakiś cudomagiczny przelicznik). Kąty (stery/podsiodłowa) też można zmieniać tylko w małym stopniu (bo skracanie daje nadsterowność). Oczywiście nie mówię o kombinacjach typu wydłużony tylny trójkąt (bo to głównie rowery transportowe i jeden Surly wyprawowy )

Największe oszczędności na rozmiarze roweru daje tak naprawdę składak (znaczy z "łamaną" ramą). Poczytaj o wyprawie Remigiusza

[MaCH]

Pajak suport jest tam gdzie mufa.

Tak naprawdę największe różnice w długości roweru daje długość górnej rury przedniego trójkąta (nigdy nie podawana, nie wiem czemu podaje się tylko wysokość podsiodłowej, pewnie jest jakiś cudomagiczny przelicznik).

 Chyba się nie do końca z tobą zgodzę. To znaczy wielkość ramy, a więc i górnej rury, oczywiście wpływa na długość roweru (zaraz mnie wyśmieją za gadanie banałów ) ale w podobnym stopniu jak kółka.
Długość górnej rury wydaje mi się, że jest dosyć często podawana, np. na stronie velo . Rzadko jednak podaje się jej długość liczoną w poziomie co jest chyba bardziej istotne dla rowerzysty.
Zauważ , że w linku, który podałem, różnica długości górnej rury  między największą (22”) a najmniejszą (18”) ramą trekingową/crosową wynosi ok. 5cm, podobnie zresztą w góralach 15”-23”

[aard]

Nowy (?) i ciekawy głos w dyskusji. Wraca co prawda do meritum (czyli "szybkość" kół, a nie rozmiar roweru), ale chyba na temat
http://iikmisc.blogspot.com/2010/11/26-vs-700c.html

Wychodzi, że koła 28" są minimalnie szybsze. Teoretycznie. A i to tylko poniżej 70 km/h!

[tomzoo]

http://www.unibike.pl/269.html

Ta konstrukcja powinna pogodzić obydwie strony.
No chyba że rozpocznie nową dyskusję - czy na pewno tak, a nie w odwrotnej kolejności