Wysyp to się zaczyna na skalę całego kraju(Bogu dzięki!).
A ja... W sumie też przedstawiłem swoje plany, ale tak całkiem o sobie, to nie powiedziałem nic
Więc, nazywam się Stasiu(tak, preferuję zdrobnienie) i pochodzę z Kluczborka.
Zwykły szary ludzik który po kilkunasty latrach swojego życia odkrył, że na rowerze można jeździć duuużo dalej, niż tylko do szkoły(choć tam jeździłem 5km bez względu na pogodę, porę roku czy temperaturę[przy -25'C zniszczyłem amortyzator]).
Kiedyś udało mi się z marszu przejechać 100km i podniecony wyczynem, zacząłem jeździć częściej w takie trasy, ale jak zawsze przyzwyczaiłem się i pojawił się niedosyt. W końcu zaczęły się trasy 150km, 200km. Później poprawa średnich prędkości i jazda w temp ekstremalnych (np 100 km przy -10'C). Wkręciłem się na dobre. Teraz w mojej głowie siedzi temat "dojechać jak najdalej i zobaczyć jak najwięcej" - a to jedyne forum, które może mnie w tym wspomóc. Resztę pisałem wcześniej, opisując swoje plany i choć dzisiaj sam się z nich śmieję, to przecież moje słowa i moja wizytówka.
Bez rozpisywania się, to wszystko.
Po tym co do tej pory przeczytałem na forum, polecam je wszystkim, a wam dziękuję za odpowiedzi na moje pytania i wszystkie wątki które rozwiązały moje problemy, a w których nawet się nie odzywałem
Pozdrawiam