Polska wschodnia i trochę więcej ;-)

[ttin]

polecam każdemu modyfikować trasę i zajrzeć do Białej

Ha, jeszcze jeden powód, żeby wrócić na ścianę wschodnią.

Ale na obiadek przy samym Yoshku bym nie liczyła... w tamten weekend miał u siebie w domu 2 kobiety

[yoshko]

Już jak zlecą się ludzie to coś upichcę

[olo]

Kasa i Polsson zanim dowiedzieli się o obiedzie, to cały czas umawiali się i planowali zakup pizzy

[yoshko]

Mam niedaleko smaczną pizze 60 cm.

[memorek]

niedaleko smaczną pizze 60 cm

To wielkość pizzy, czy odległość do niej?

[ttin]

hehehe wielkość pizzy ale naprawdę sycąca, taka 'rowerowa'

[yoshko]

Jedliśmy tylko 50-kę.

[ttin]

i ledwo daliśmy radę

[olo]

no chłopaki na wyprawie to mają taki apetyt, że każdy sam by taką zjadł. ze mną gorzej, ja na wyprawie to głównie tylko piwo piję, schudłem 8 kg w sumie

nie wiem zbytnio jak to możliwe stracić tyle w 20 dni, pijąc jeszcze średnio 2 piwa dziennie, no ale tak wyszło. z 86 na 78 kg.

moja matka 7 miesięcy napieprzała dietę dukana czy coś takiego i tyle jej nie wyszło inna sprawa, że teraz nadrabiam stracone kilogramy i to dość szybko.

[ttin]

bo jeszcze 90 przebijesz

[Polsson]

Nie kusiło Was,żeby z któregoś z przejść granicznych skorzystać?

Kasę kusiło na tyle, że przez pół dnia pomykał po Litwie, kiedy to ja z Olkiem kołowaliśmy już w stronę Torunia.

Jeśli chodzi o mnie to niezwykle żałuję, że nie wziąłem ze sobą paszportu, bo choć wypad poza granice naszego kraju nie był planowany to będąc w Medyce plany w głowie nieco mi się pozmieniały, ale zrealizować już ich nie można było. Później natomiast zaczął mnie nieco czas gonić i ważniejszym dla mnie było zamknięcie pętli w Toruniu na rowerze niż wskoczenie na chwilę na Litwę i powrót pociągiem.

Każdemu kto nie był jeszcze na wschodzie Polski będę polecał te rejony. Do tej pory najdalej na wschód wysuniętym miastem Polski w jakim miałem okazję być były Siedlce. Teraz przez ładnych parę kilometrów miałem okazję poznać ścianę wschodnią i choć zaleci frazesem napiszę, że jestem nią oczarowany.

[olo]

Relacje wszystkie wiszą na moją stronę, a ostatnią rzeczą za którą się zabrałem to stworzenie pseudo filmiku ;-) . Amatorska, radosna twórczość, druga tego typu w moim życiu [pierwszym był film - prezent od mojej klasy dla wychowawczyni z okazji zakończenia nauki w liceum ].

[hose morales]

Jeśli chodzi o mnie to niezwykle żałuję, że nie wziąłem ze sobą paszportu, bo choć wypad poza granice naszego kraju nie był planowany to będąc w Medyce plany w głowie nieco mi się pozmieniały, ale zrealizować już ich nie można było

Nie jesteś jedyny ;)Jak jeżdziłem kawałek Polski Egzotycznej też mi nie przyszło do głowy go zabrać

[ostry7]

Ja ostatnio pojechałem na Litwę bez dowodu i paszportu  ale na szczęście jakoś bez problemów się udało

[yoshko]

Bo na Litwe można bez dowodu i paszportu