Trekking na dłuższe wyprawy

[Ookami]

Witam wszystkich użytkowników tego forum.
Jest to mój pierwszy post i standardowo jak każdy n00bek zacznę od pytania co kupić.


Dylemat ten choodził po mojej głowie już od kilku mesięcy a ostatnio życie zmusiło mnie do przyśpieszenia decyzji. Do tej pory byłem szczęśliwym posiadaczem i użytkownikiem szosówki OCR3 z 2004 a jeszcze wcześniej żelaznego polskiego Jaguara, rowerek zgrabny nie wysokich lotów ale śmigał aż miło, oczywiście na kilkudniowe wyprawy średnio się nadawał - w grę wcodziły tylko jazdy po asfalcie.
Niestety rower musił spodobać się nie tylko mi bo pewnego słonecznego dnia podczas przerwy na lunch wyszedłem z biura aby śmignąć do domu na przekąskę po rowerze nie został nawet ślad. Oczywiście wszystkie zabezpieczenia przed kradzeiża również znikneły wraz z nim. I tak stałem sie smutnym piechurem.


tak więc stoje przed koniecznością dokonania szybkiego w miarę wyboru. Moje kryteria którymi się kieruje obecnie to rower wyprawowy na przynajmniej 2-3 tygodniowe wyprawy.
Oczywiście wyprawy z pełnym wyposażeniem sakw ale to już osobna sprawa rower najlepiej jakby był goły bez zbędnych pierdółek. Kierunek tegorocznej wycieczki to Irlandia i Szkocja a w przyszłym roku daj boże Grecja i Turcja. Budżet przeznaczony na zakup roweru to koło 2,000zł nie jest to sztywny budżet ale wolałbym nie przekraczać go zbyt wyraźnie bo zawsze dodatkowe wydatki się znajdą.
niestety w natłoku pojawiających się modeli i groma modeli z ubiegłych lat czuje się jak przysłowiowy osioł przy żłobach. Potrzebuję wyraźnych rad i wskazówek ponieważ moje doświadczenie z rowerami trekingowymi jest dość skromne i gubię się w gąszczu tematów.


Z góry dziękuję za zainteresowanie sie moim problemem i czekam na podpowiedzi

[kunu]

Nie chcę być nieuprzejmy ale parę tematów niżej stoi jak byk "rower trekkingowy do 2000". Ja polecam znaleźć na allegro jakąś fajną stalową ramę z Cro-mo, dokupić jakiś napęd powiedzmy alivio-deore lub co tam wolisz/gdzie chcesz jeździć. Reszta szpeju wg uznania wiadomo siodełko, kierownica itd. Do tego dobre koła, które gotowe, zaplecione można tanio dostać w necie lub zakupić w sklepie składane na zamówienie(co to dobre koła to też jest temat gdzieś tam, ogólnie szukaj obręczy Alexrims, Mavic, Rigida, piast Shimano, Novatec, szprych CN Spoke, DT Swiss, Sapim są też inne wymieniłem najpopularniejsze). Wpadnij z tym wszystkim do pobliskiego serwisu niech sklecą do kupy. Rower będzie miał tę przewagę nad nowym że pewnie nie będzie aż tak kusił złodziei, będą dobre koła (czego w rowerze za 2000 raczej bym się nie spodziewał chociaż są wyjątki), stalowa rama nie odbije Ci tyłka jak aluminium a amortyzator którego nie ma, nie złapie luzów po roku. Jak kupisz gotowca to wiedz, że nigdy nie będzie idealny i prędzej czy później najdzie Cię ochota coś pozmieniać:P Ale ogólnie przy selekcji możesz kierować się tymi wytycznymi co przed chwilą. Tylko nie dostaniesz stalowej ramy raczej... aaa i odpuść sobie wszelkie wynalazki typu hydrauliczne magury, piasty wielobiegowe (chyba że 3-biegowe shimano -one są wieczne, amortyzowane wsporniki siodła itp. Mój post jak zwykle prezentuje moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać Pozdrawiam

[Ookami]

Dzięki za rady rozumiem że tematy te wałkowane są non stop ale po przejrzeniu dziątków topików głowa mi pęka od nadmiaru informacji. Dobrze jest mieć kogos kto potrafi to jakos poskładać.


Co do składania to podchodze do tego z rezerwą gdyż mieszkam na stałe w anglii a tu ciężko znaleźć dobre i tanie sklepy z częściami a przesyłaniu wszystkiego osobno z Polski żeby tu złożyć raczej nie ma mowy gdyż sam transport wyniósłby połowę wartości. Z tego względu rozglądam się za jakąś solidną podstawą którą będzie można potem rozbudować/zmodyfikować.


Ale na pewno wezme wszystkie twoje uwagi do serca. Czy z pośró zeszłorocznym modeli w tej cenie znajduje się coś z solidną ramą i średnio przyzwoitym osprzętem? Jestem osoba raczej lekka (73kg) i przecietnego wzrostu (183cm), czy rama 21' będzie odpowiednia do moich parametrów? Poprzednia rama na wielkość 55cm była trochę za mała jak dla mnie.


Zastanawiałem się na stalową ramą ale zastanawia mnie zwiększony ciężar w stosunku do aluminiowej a co za tym idzie inny środek ciężkości i komfort jazdy.

[arkadoo]

Nie wybierzemy za Ciebie roweru. Zapoznaj się z podobnymi wątkami i zadaj konkretne pytanie. Idź do sklepu, poprzymierzaj się do konkretnych modeli i o nie zapytaj.

[cinek]

Co do super-hiper właściwości tłumiących stali to bym nie przesadzał. Mam dwa rowery: jeden trekingowy stalowy ze stalowym widelcem na oponach 26 - 1,5 i 2,0" ciśnienie w oponach 4-5,5bar i drugi szosowy aluminiowy z karbonowym widelcem na oponach 28" - 23mm ciśnienie 7-8bar.
Przy stalowym widelcu dopiero opona 2" daje poczucie większego komfortu niż w szosówce. Kiedy napompuję 1,5" Marathony na max to szosówka z karbonowym widelcem lepiej wybiera drobne nierówności asfaltu.

Wjazd szosówką na kostkę brukową z prędkością 30km/h powoduje że obraz się rozmazuje, stalowym rowerem jakby mniej.
Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, który lepszy, natomiast oba na asfalcie dają lepszy komfort niż aluminiowy rower z zablokowanym amortyzatorem. Ten to trzepał po nadgarstkach równo.

[ambi]

Jestem osoba raczej lekka (73kg) i przecietnego wzrostu (183cm), czy rama 21' będzie odpowiednia do moich parametrów? Poprzednia rama na wielkość 55cm była trochę za mała jak dla mnie.

21" to mniej niż 55cm W sprawie ramy ciężko doradzić, każdy woli inaczej.

Skoro miałeś rowery szosowe i te (jak rozumiem) Ci odpowiadały to może przemyśl rower trekkingowy, ale barankiem? Np. taki angielski ridgeback (voyage lub panorama). Co więcej do jazdy po mieście zakładasz cienkie opony i znów możesz się cieszyć rowerem "prawie" szosowym. Tu masz na aukcji jakiś: http://www.ebay.co.uk/itm/Ridgeback-voyage-touring-bike-2011-sale-RRP-799-/300582158727?pt=UK_Bikes_GL&hash=item45fc17c187

[kunu]

Tym bardziej, że w Anglii są bardzo popularne takie turystyki z barankiem. W przeciwieństwie do Polski gdzie takie rowery są rzadkością.

[aard]

mieszkam na stałe w anglii a tu ciężko znaleźć dobre i tanie sklepy z częściami

: : :
http://www.chainreactioncycles.com/Default.aspx
http://www.wiggle.co.uk/cycle/

Powyżej przykłady dwu z wielu dobrych (bardzo dobrych!) sklepów angielskich z przyzwoitymi (a niekiedy fantastycznymi!) cenami. No i z DUŻO lepszym asortymentem niż nasze. Muszę przyznać, że nieraz już robiąc zakupy rowerowe żałowałem, ze NIE mieszkam w Anglii. A Ty jeszcze narzekasz?!

Dodajmy, że o ile w polskich sklepach rower na stalowej ramie to odpowiednik Yeti czy jednorożca (nie istnieje), to już w Anglii można na taki natrafić. Szukajcie a znajdziecie.

[Ookami]

Dzięki wszystkim za informacje nadal jestem w kropce i faktycznie zaczynam się skłaniać ku składakowi bo w z gotowców zawsze coś tam nie pasuje a to amortyzator a to hydraulika. Jakie firmy oprócz Surly robią przyzwoite ramy Cro-Mo?


@aard
No ceny w tych sklepach które zlinnkowałeś to akurat jak dla mnie nie powalają, mój budżet niestety powyżej 500GBP w tym okresie nie wyrobi. Dochodzę do wniosku że najszybciej jakąś używkę z ebay poszukam a przez zimę zacznę skłądać coś samemu


Co do baranka to chyba jednak się już z tego wyleczyłem. Po całym dniu jazdy jednak kręgosłup dawal o sobie znać, widąć z wikiem człowiek się zbyt wygodny robi . Faktycznie 60-70% roweró tutaj korzysta z tego rodzaju kierownicy i większy jest nacisk na bijącą po oczach kolorystykę.


A czy ktoś spotkał się z takim wynalazkiem
http://www.storowerow.pl/motta-26-v-brake-kolor-czarny-aluminiowy-rower-w-dobrej-cenie,273,p.html


nigdzie nie mogę znaleźć infomracji co to za firma i jak się sprawuje.

[ciulabula]

Hej, Ookami. Właściwie możesz kupić rower w programie CYCLE2WORK, wiem, że w UK też jest ten program, daje on dużą oszczędność na kupnie nowego roweru ( w EIRE w zależności od podatku, jaki płacisz). http://www.halfords.com/webapp/wcs/stores/servlet/product_storeId_10001_catalogId_10151_productId_786825_langId_-1_categoryId_165534
Ja osobiście przymierzałem się do kupna tego roweru, fajna rama, sztywny widelec, dosyć dobry osprzęt. Sama marka Voodoo dawniej kojarzyła się ze świetnymi rowerkami MTB, obecnie jest trochę jakby w cieniu, ale może to i dobrze bo odczujesz to na cenie roweru. Niestety, koła wydają mi się słabe, ale nie można spodziewać się, że w tej cenie dostaniesz np.mavici 
 Sądzę, że ten rower to świetna baza do późniejszego upgrade'u, kiedy już zajedziesz pewne części.

[ciulabula]

nigdzie nie mogę znaleźć infomracji co to za firma i jak się sprawuje.

Nie możesz znaleźć, bo to rower "hipermarketowy".

[ciulabula]

nieraz już robiąc zakupy rowerowe żałowałem, ze NIE mieszkam w Anglii.

Aard, w Wiggle masz darmową wysyłkę do Polski od pewniej kwoty. Tak samo, jak w CRC.

[Ookami]

Kurcze niemiałem pojęcia o tym programi to faktycznie może znacząco podnieść poprzeczkę finansową, przeglądałem oferty halfords i jedna a właściwie dwie wpadły mi w oko czy sądzicie że są warte swojej ceny?


http://www.halfords.com/webapp/wcs/stores/servlet/product_storeId_10001_catalogId_10151_productId_777749_langId_-1_categoryId_165534


oraz


http://www.bikeradar.com/gear/category/bikes/road/product/review-boardman-team-carbon-10-37560/


 

[krajewski]

mieszkam na stałe w anglii a tu ciężko znaleźć dobre i tanie sklepy z częściami

: : :
http://www.chainreactioncycles.com/Default.aspx
http://www.wiggle.co.uk/cycle/

Powyżej przykłady dwu z wielu dobrych (bardzo dobrych!) sklepów angielskich z przyzwoitymi (a niekiedy fantastycznymi!) cenami. No i z DUŻO lepszym asortymentem niż nasze. Muszę przyznać, że nieraz już robiąc zakupy rowerowe żałowałem, ze NIE mieszkam w Anglii. A Ty jeszcze narzekasz?!

Dodajmy, że o ile w polskich sklepach rower na stalowej ramie to odpowiednik Yeti czy jednorożca (nie istnieje), to już w Anglii można na taki natrafić. Szukajcie a znajdziecie.

Zgadzam się z kolegą, kuzyn mieszka w Anglii, i czasami przywiezie coś ciekawego, a jak go poproszę to nie mam problemu, i faktycznie jest taniej, a do tego lepszy asortyment.
np: http://www.sportsdirect.com/pages/?fnk=bikes-tv-advert-v2&src=asotv-bike-110421

[ciulabula]

Kurcze niemiałem pojęcia o tym programi to faktycznie może znacząco podnieść poprzeczkę finansową, przeglądałem oferty halfords i jedna a właściwie dwie wpadły mi w oko czy sądzicie że są warte swojej ceny?
Myślę, że jest. Jednak nie wydaje mi się, żeby to by dobry wybór jako rower na sakwy, to raczej hybryda miejska do tzw. commuting. Pójdź do Halfordsa i sam oceń.

http://www.halfords.com/webapp/wcs/stores/servlet/product_storeId_10001_catalogId_10151_productId_777749_langId_-1_categoryId_165534


oraz

34]http://www.halfords.com/webapp/wcs/stores/servlet/product_storeId_10001_catalogId_10151_productId_777749_langId_-1_categoryId_165534


oraz


http://www.bikeradar.com/gear/category/bikes/road/product/review-boardman-team-carbon-10-37560/


 
[/quote] Myślę, że jest. Jednak nie wydaje mi się, żeby to by dobry wybór jako rower na sakwy, to raczej hybryda miejska do tzw. commuting. Pójdź do Halfordsa i sam oceń.