Autor Wątek: W poszukiwaniu Świętego Grala, czyli SURLY LHT  (Przeczytany 1932 razy)

Offline symulak

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: białystok
  • Na forum od: 21.07.2010
Witam szanownych forumowiczów po dłuższej przerwie. Musze zacząć od gratulacji: udało sie Wam zarazić mnie SURLY LHT.  ;D A ponieważ kupiłem w tym roku używany rower miejski na 8'o biegowym Nexusie, a mój wyprawowy Trek powędrował na trenażer [obiecuję, że na dniach napisze test do działu 'Porady i testy'], to pojawił się pretekst do złożenia kolejnego roweru.  :? Założenie jest takie, że ma to być niezniszczalny rower na lata.

Stąd moja prośba: bardzo proszę o komentarze do planowanego roweru. Jestem "słaby technicznie" a z ramami Cro-Mo doświadczenie praktyczne mam żadne [teoretyczne jest takie, że poczytałem trochę na, głównie anglojęzycznych, forach]. W związku z powyższym, wszelkie uwagi typu "rura podsiodłowa jest za wąska na przerzutkę SLX i musisz kupić redukcję taka a taką " etc. będa mile widziane. Osprzęt zamierzam kupować stopniowo [na ile kasa pozwoli], a część wezmę z ogołoconego Treka. Koła, na przykład, będą na razie właśnie z niego [Mavic A319, piasty XT, kaseta XT 9rz.] Aha, roweru nie będę montować osobiście. Zamierzam zlecić to w moim serwisie, do którego mam duże zaufanie, ale nie chcę zamęczać ich co miesiąc pytaniami o osprzęt, którego nie kupię raczej u nich...

Z góry dziękuję za pomoc!

RAMA
SURLY LHT 700C,60cm [185cm wzrostu, 92 PBH]

NAPĘD:
przerzutka przód: Shimano SLX [która dokładnie ??? ]
przerzutka tył: Shimano SLX
manetki: Shimano SLX
korba: Shimano SLX 42-36-22 [Jestem ciężki, jeżdżę z wysoka kadencją i obecnie mam 44T i b. rzadko jej używam]
wkład suportu: zmieniać z SLX na coś innego ???
łańcuch: SRAM PC 991 Crosstep
kaseta: Shimano XT
linki:  ???
pedały: SPD PD-M525

KOŁA [docelowo]
obręcz: Mavic A 719, 36H
szprychy: DT Swiss Champion [czy są jakieś mocniejsze DT ??? ]
piasta przód: maszynowa Novatec
piasta tył: Hope Pro 3 Mono, 36H, Shimano
opony: Schwalbe Marathon Supreme 28x40C
błotniki: SKS Bluemels do opon 700x37-45C
dętki: Continental 28 Tour All

HAMULCE:
v-break: Avid SD 7
klamki: Avid SD 7
klocki: Clarks czerwone

SIODEŁKO:
SR Lookin Moderate

SZTYCA:
Cane Creek Thudbuster LT

ROGI:
Ergon GC3

KIEROWNICA:
??? Wiem, że może byc gięta, ale nie może być 'baranek'

STERY:
???

MOSTEK:
???

BAGAŻNIKI:
tył: Tubus Logo
przód: ???

« Ostatnia zmiana: 31 Lip 2011, 01:18 symulak »

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Moim zdaniem, jeśli chcesz zostać przy napędzie 9s, nie ma sensu pchać się w kasetę wyższą niż deore - szkoda pieniędzy. To samo z łańcuchem.
Co do korby - owszem, najczęściej korzysta się z zębatki 36 (przy wysokiej kadencji), ale różnica między 36, a 42 jest dość kosmetyczna. Na zjazdach, lub szybkiej jeździe z wiatrem (lub w grupie) szybko zabraknie Ci przełożeń., szczególnie że na zjazdach (przynajmniej ja) pedałuję z niższą kadencją. Lepszym wyborem byłaby typowa korba trekkingowa (48-36-26) i zamiana najmniejszej zębatki na 22.
Szprychy będą dobrym wyborem. Bardzo dobrymi (a znacznie tańszymi) obręczami są alexrims dh19. Sprawdzone przez wielu, a kosztują połowę 719tek.
Wracam do jeżdżenia.

Offline symulak

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: białystok
  • Na forum od: 21.07.2010
Tylko, że ja miałem 48T i zszedłem z niego na 44T  :D . I jestem nie do końca zadowolony. Stąd myśl o 42T. Oczywiście gros dystansu pokonuje na 36T. W mojej filozofii raczej nie mieści się pedałowanie z góry. Prędkości 50km/h staram się nie przekraczać. Wyobraźnia mi nie pozwala.  :P

A Alexrims "obadam".

Dzięki!

symulak

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Będzie wyglądał prawie jak mój ;)


Na prawdę chcesz kupować sztycę za 500zł? Co prawda przyganiał kocioł garnkowi, bo też mam amortyzowaną, ale może lepiej kupić opony 2 calowe na tył?


Jesteś pewny co do rozmiaru ramy? Mam ten sam, a mierzę 193cm.


No i może w ogóle napisz gdzie będziesz na nim jeździć - na takim rowerze to conajmniej w himalaje ;)

Offline symulak

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: białystok
  • Na forum od: 21.07.2010
Będzie wyglądał prawie jak mój :wink:

Wzoruję się na najlepszych. :-)

Na prawdę chcesz kupować sztycę za 500zł? Co prawda przyganiał kocioł garnkowi, bo też mam amortyzowaną, ale może lepiej kupić opony 2 calowe na tył?

Miki150, powiem gorzej: ja mam tę sztycę  ;D i to w dobrym rozmiarze [27,2]. Tak, jak mówiłem - zamierzam odchudzać Treka, który stoi na trenażerze. Moim zdaniem, opony 1,6 [40C] są optymalne ze względu na opory toczenia i wytrzymałość. A ważę dużo ponad 100kg.


Jesteś pewny co do rozmiaru ramy? Mam ten sam, a mierzę 193cm.

Ojeju, a myślałem juz, że mi tego oszczędzicie...  :wink: Od dwóch dni o niczym innym nie myślę. Po pierwsze, jestem ciekaw jakie masz PBH. Ja mam 92-93 cm. Z arkusza, który gdzieś podsyłał Cinek wywnioskowałem, że z moim PBH raczej tylko 60cm. Poza tym, SURLY sugeruje opieranie się na efektywnej długości górnej rury. Mnie sie wydaje, że oba moje rowery są na mnie delikatnie za małe

1. Trek 7200, 22,5 cala. Mostek podniesiony na maxa do góry [jest regulowany]. Odelgłość od osi kierownicy w poziomie ok.13,5 cm. W takim ustawieniu czuje się na rowerze dobrze i, co ważne, siodełko i kierownica są na tym samym poziomie. Więc kombinowałem, że do SURLY dam trochę krótszy mostek [bo ma dłuższa ef. dł. górnej rury] i będzie git.

http://www.ssc.pl/2005/18.htm


2. Stevens City Flyer, 58 cm. Jest w sumie wygodny, ale ponieważ ma mocno uciętą rurę widelca [tylko jedna podkładka] to przy dobrze ustawionym siodełku [w sensie jak zachowuje się noga], jest ono nad poziomem kierownicy.

http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/482/Stevens.City.Flyer.Gent/

Geometrię można obejrzeć klikając w miniaturę po prawej.

3. Z informacji tutaj wynika, że trzeba brać raczej większą niż mniejszą ramę:

http://www.rivbike.com/article/bike_fit/choosing_a_frame_size


PODSUMOWUJĄC:

60CM  WYDAJE SIĘ SENSOWNIEJSZE. ALE CZY MAM RACJĘ?!




Cytuj
No i może w ogóle napisz gdzie będziesz na nim jeździć - na takim rowerze to conajmniej w himalaje :wink:

Po asfalcie.  :-[

PS
Aha, a czy tylne SLX na 9 rz. da się jeszcze kupić? W sumie mógłbym "wejść" w 10 rz.. Tylko po co? 9 wydaje mi się już lekkim zbytkiem...


Dzięki i czekam na dalsze rady!

symulak

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
60CM  WYDAJE SIĘ SENSOWNIEJSZE. ALE CZY MAM RACJĘ?!

Ok ok, pewnie to ja mam za małą :wink:

Cytuj
No i może w ogóle napisz gdzie będziesz na nim jeździć - na takim rowerze to conajmniej w himalaje :wink:

Po asfalcie.  :-[

Nie złość się, to przecież forum o podróżach :wink:

Offline symulak

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: białystok
  • Na forum od: 21.07.2010
Wcale się nie złoszczę! To miał być autoironiczny, zawadiacki uśmiech...

Osobiście jestem fanem Skandynawii. Fajne widoki, spokój, mało ludzi, nie ma [raczej] upałów. Ale również, ze względu na bezpieczną jazdę z dziećmi.

A jaki masz mostek i czy ucinałeś rurę?

Aha, i jak jest z mocowaniem przedniej przerzutki?

Pozdrawiam,

symulak
« Ostatnia zmiana: 31 Lip 2011, 11:21 symulak »

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Co do geometrii to specem nie jestem ale osobiście z moim 186 cm jeździłem kiedyś na ramie 62 cm. Nie z wyboru tylko taki mi dziadek sprezentował:D Też było ok, jedynie na światłach nie było opcji żeby do przodu z siodełka zeskoczyć bo bolało :/ Potwierdzam, że ważniejsza jest długość ramy, jak jest za krótka to jeździ się tragicznie.
2 calowe opony raczej nie wejdą Ci w błotniki, jednocześnie te 1,6 wydają się przy Twojej wadze takim optimum.
9-rzędówki da się kupić jeszcze we wsystkich wyższych grupach łącznie z XTR. Łańcuch Sram sobie odpuść, wszyscy narzekają, że to plastelina. Najepiej weź od razy 3 sztuki Shimano HG 53 i wymieniaj co 400km. Kaseta to jak uważasz, ja mam XT i wydaje fajne brzdęknięcia przy zmianie biegów. Sama zmiana jakby trochę szybsza ale może to moja projekcja:) Narazie ma 1000km przejechane i śladów zużycia brak. Co do 10 rzędów to najważniejsze jest, żebyś zdecydował teraz. Potem trzeba zmieniać wszystko. Moim zdaniem do trekkinga nie warto, 9 rzędów styka spokojnie. Jedyny argument za, to to, że podobno te nowe 10 rzędówki są nieco trwalsze. Obręcze również polecam Alexrimsa. Co do piast to jestem konserwatywny i mimo wszystko polecam jakieś wyższe Shimano, XT albo XTR. Novatec ma dużo dobrych opini ale też dużo złych, zależy pewnie jak się trafi. Nie bez przyczyny piasty na maszynach DT albo Chrisa Kinga kosztują po 600zł a nie 100zł. Ale dyskusja maszyny czy kulki to już poziom światopogladowy więc lepiej nie zaczynać :P Ogólnie szykuje się zarypisty rower, zazdroszczę Surlego :) Przerzutki SLX teraz to mają uniwersale mocowanie do rury, różne średnice pasują byle było na obejmę a nie pod oś suportu. Musisz tylko wiedzieć czy ciąg dolny czy górny a to uż jakiś jeździec Surlego na pewno dopowie. Pozdrawiam

Offline symulak

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: białystok
  • Na forum od: 21.07.2010
Myślę, że 1,6 są właśnie optymalne. Jeżdżę na takich od początku.

Ja na tym łańcuchu zrobiłem 2tys km + 1,5tys km na trenażerze. Nie widać śladów zużycia - nie jest prawie zupełnie rozciągnięty. może to kwestia kadencji na jakiej jeżdżę [średnio 90] i zawsze ruszam z niskich przełożeń.

Co do piast, nie znalazłem DT 36H. Dlatego właśnie na tył planuję Hope Pro 3 Mono. http://www.wiggle.co.uk/hope-pro3-mono-rear-hub/ Może ktoś ma jakieś doświadczenia?

Novateca mam teraz z przodu i nie narzekam. Na przód wydawać 70E nie chcę. http://www.wiggle.co.uk/hope-pro3-mono-front-hub/
 

Chyba zostanę przy 9rz.

Ciąg musi być chyba dolny skoro linki idą dołem. Correct?



Pozdrawiam,

symulak
« Ostatnia zmiana: 31 Lip 2011, 12:04 symulak »

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Dokładnie w takim razie ciąg dolny, zresztą duża część przerzutek MTB ma uniwersalny ciąg. Osobiście polecam wersję top swing (wbrew pozorom nie ma to nic wspólnego z ciągiem, to znaczy że obejma jest niżej niż wodzik). Podobno są trwalsze ale najważniejsze że nie będą kolidować z ewentualnym bidonem na podsiodłówce. Reasumując szukaj tego modelu: IFDM660X6

Skoro już wybrałeś piasty to nie będę namawiał więcej :) DT faktycznie chyba nie robi wersji pod 36 z tego co widzę :)



[/t][/t]
[/t]

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Osobiście polecam wersję top swing (wbrew pozorom nie ma to nic wspólnego z ciągiem, to znaczy że obejma jest niżej niż wodzik). Podobno są trwalsze ale najważniejsze że nie będą kolidować z ewentualnym bidonem na podsiodłówce.
Z tego co czytałem to jest dokładnie na odwrót :P
Top-swing szybciej łapie luzy, ale lżej przerzuca się biegi. I z bidonem to prawda.
let's make it big :)

Offline kunu

  • Wiadomości: 210
  • Miasto: Poznań/Widziszewo
  • Na forum od: 14.09.2010
Być może pomyliłem coś z tą trwałością. W każdym razie uważam, że przerzutka na poziomie SLX czy to Down Swing czy Top Swing i tak będzie zadowalająco trwała a miejsce na bidon się przyda :P Skoro okazjia to chciałem jeszcze swoje 5 groszy dodać. Moim zdaniem warto zainwestować zamiast kasety XT w lepsze manetki. Polecam XTR-a, to jedna z rzeczy na które warto dopłacić trochę kasy nawet kosztem kasety. W moim obecnym rowerze manetka XTR (która pracuje z przerzutką XT) to była najlepsza decyzja. Polecam.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
O, z ciekawości, w czym jest lepsza manetka XTR od np. Deore?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2777
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Nie wiem, jak xtr, ale xt od deore pracuje po prostu lepiej (trudno mi powiedzieć, co jest lepszego, ale takie jest wrażenie - jakby nieco twardziej, bardziej zdecydowanie). Do tego nieco lepsze materiały. No i drobiazg, ale jak dla mnie przydatny - bieg zmienia się natychmiast, nie trzeba puścić dźwigni.
Pomiędzy  tylnymi przerzutkami lx, xt nie widzę różnicy (a raczej jeśli jest, to na korzyść lx), pomiędzy przednimi, czy to slx, xt już zupełnie, po prostu zmienia biegi.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przy down swing też da się założyć koszyk na podsiodłowkę. Dokładnie tak mam na Surlym LHT :wink:

O, z ciekawości, w czym jest lepsza manetka XTR od np. Deore?

Prawdopodobnie chodzi o kulturę pracy. Ja specjalnej różnicy między Deore a LX nie widzę, ale ponoć w stosunku do XT już widać. Nie miałem - nie wiem :wink:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum