Autor Wątek: Frazesy o podróżowaniu czyli dywagacje filozoficzne  (Przeczytany 4655 razy)

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Tam zaraz szkoda. Po co biadolić nad rzeczami marnymi? Może bardzo dobrze, że tak się stało. Teraz zacznie się prawdziwa podróż, bez terroru zdjęć, trzymania kursu, rejestrowania, zapisywania, sprawozdawania i całej tej otoczki usprawiedliwiającej obecność w obcych światach :) Teraz pozostaje czysta radość bycia i doświadczania. Niezmącone żeglowanie przez przestrzeń. Podróż na koniec świata, na koniec siebie i jeszcze dalej. To jest bezcenne! Trzymajcie się kierownicy!


no pojechałam  ;)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Ja np. będąc na emeryturce bardzo bym się cieszył mając możliwość przejrzenia zdjęć z młodzieńczych 'przygód'... ;)

TNM to od 2 tyg. czytam codziennie co robiłem dokładnie rok temu na wyprawie - dziennie jedna kartka, a ile radości! :D
Dla mnie TO jest bezcenne... ale ja zawsze byłem młotem :P

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Tam zaraz szkoda. Po co biadolić nad rzeczami marnymi? Może bardzo dobrze, że tak się stało. Teraz zacznie się prawdziwa podróż
Droga wolna, wyrzuć wszystkie swoje marne rzeczy i ruszaj w prawdziwą podróż. Ja tam emesowi współczuję, bo wiem, jaką wartość ma choćby możliwość robienia zdjęć. A czemu od razu terror zdjęć? Jaka otoczka usprawiedliwiająca obecność w obcych światach? Chyba nie do końca rozumiem...

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
ja tam mam nadzieję, że na emeryturce nie będę przeglądać starych historii a zamiast tego będę doświadczać cały czas nowych  ;D a te stare zahartują we mnie ducha i wyrzeźbią ze mnie pełną radości życia staruszkę. O!  ;D 

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Tam zaraz szkoda. Po co biadolić nad rzeczami marnymi? Może bardzo dobrze, że tak się stało. Teraz zacznie się prawdziwa podróż
Droga wolna, wyrzuć wszystkie swoje marne rzeczy i ruszaj w prawdziwą podróż. Ja tam emesowi współczuję, bo wiem, jaką wartość ma choćby możliwość robienia zdjęć. A czemu od razu terror zdjęć? Jaka otoczka usprawiedliwiająca obecność w obcych światach? Chyba nie do końca rozumiem...

Hmm, jaki atak  :wink: tak się składa, że trochę doświadczenia w życiu mam i wyciągnęłam z niego takie wnioski. Czy podpasują wszystkim? Nie sądzę. Każdy ma swoją drogę. Ja pokusiłam się jedynie o przedstawienie innego punktu widzenia, o znalezienie pozytywów w tej całej sytuacji.
« Ostatnia zmiana: 2 Sie 2011, 22:09 zoltanasturcja »

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Dziewczyny, nie kłócić się  :icon_exclaim: :)
Rozumiem o co chodzi zoltej, bo sam ostano doszedłem do podobnych wniosków, ale i tak szkoda sprzętu. Skoro emes go zabrał to miał inne podejście i teraz pewnie będzie kombinować nowy aparat i gps, a to poza wydaną kasą dodatkowy kłopot  :( Osobiście współczuje.
Emes, masz nauczkę, że wartościowe rzeczy trzyma się przu głowie w namiocie. Ale mądry Polak po szkodzie. Dobrze że rowerów nie zaidolili. Tak to już jest że raz sie trafi na dobrych ludzi, a raz na sukinsynów.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Ta sytuacja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze robię zawsze pakując torbę z aparatem do sypialni, a jak śpię bez namiotu to do śpiwora. Nie mogę do końca rozprostować nóg, ale przynajmniej śpię spokojnie ;)

A co do zwiększonego zaufania po dłuższym czasie bez przygód to na to też dwa razy się nabrałem. Raz okradły mnie dzieci w Albanii (tylko odtwarzacz mp3) którym za bardzo zaufałem, a drugi raz o mało nie straciłem aparatu, obiektywów, pożyczonej lampy i laptopa w pociągu bo niewystarczająco bezpiecznie położyłem torbę. Trzeba być czujnym cały czas ;(

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
W związku z tą przykrą przygodą Emes znowu pojawił się w tv. 15 minuta.
http://www.tvp.pl/rzeszow/informacja/aktualnosci/wideo/0308/5019207
Jeżdżę aby jeść.


Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Wszystko zależy od celu, jaki się obejmuje przy organizowaniu wyprawy. (...)

no tak, KIEDYŚ ;) to ludzie podróżowali, aby po prostu podróżować, a teraz to już nie wystarcza i trzeba podróżować PO COŚ  ;) 

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
cel był zawsze, przecież wyjeżdżając  w podróż  jadą gdzieś i coś zobaczyć a nie jeździć dookoła miasta przez miesiać :p

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
eee, a nie tylko dlatego, że 'podróżować jest bosko' jak śpiewa legenda naszej domowej estrady?

nożesz, tyle lat zmarnowałam... :?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
no tak, KIEDYŚ  to ludzie podróżowali, aby po prostu podróżować, a teraz to już nie wystarcza i trzeba podróżować PO COŚ 
Może nie jest tak źle :) Ani dawniej nie było zawsze tak romantycznie, ani teraz nie jest zawsze tak beznadziejnie. Dawniej podróżowano na nowe ziemie najczęściej nie po to, żeby napawać się ich pięknem, tylko żeby postawić na nich swoją flagę i zgarnąć z nich, co się da... Choć jakby się nad tym zastanowić, to w gruncie rzeczy niewiele się pod tym względem zmieniło :?

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Wilku, do aż tak zamierzchłej przeszłości to nie sięgałam w swoich rozważaniach - mój wiek lub pamięć jednak na to nie pozwalają  ;)

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Zostawiając kwestie zdecydowanej większości i wyraźnej mniejszości, mi natomiast wydaje się, że siłą która pchała/pcha ludzi do podróżowania jest czysta ciekawość, a wszystkie pozostałe czynności wykonywane przy okazji służą do zagospodarowania idyllicznie spędzanego czasu, utożsamianego często z nicnierobieniem, a to zwłaszcza ostatnio niemodne bardzo jest  ;) 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum