Autor Wątek: Amie.is Cycling Around the World  (Przeczytany 12739 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 21 Paź 2011, 21:17 »
ta, trzeba sledzić gdzie jest - i w odpowiednim czasie przytrzymać lub popędzić.;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 21 Paź 2011, 21:21 »
Podkładać albo deprymować wszelakie atrakcje. ;)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 22 Paź 2011, 00:33 »
Mniej więcej w jakim czasi Amie będzie w okolicach Świebodzina?
Może ją na wyprawkę ściągnąć?  :icon_twisted:
Hehehe - byłoby extra tylko niestety obawiam się, że musielibyśmy ją konkretnie opóźnić w jej podróży. Może by jej tak wysypać kolce co kilka kilometrów? Jak będzie co chwilę łatać dętki to zamiast w 10 dni dojedzie w 21 w okolice SW i będzie akurat?  :icon_twisted:
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 22 Paź 2011, 20:40 »
Może by jej tak wysypać kolce co kilka kilometrów? Jak będzie co chwilę łatać dętki to zamiast w 10 dni dojedzie w 21 w okolice SW i będzie akurat?  :icon_twisted:
Zamiast mrozu i grabiejących dłoni lepiej może przetrzymać ją dzień dłużej przy ciepłej herbatce? ;)

P.S. Tata napisał mi, że w Strzelnie (w okolicach Torunia), przez które Amie ma przejeżdżać, są romańskie kościoły z przepięknymi rzeźbionymi kolumnami. Nie byłam, nie widziałam, ale przekazuję
Jest Strzelno - dzięki! Tam jeszcze i Mogilno, Kruszwica,
Trzemeszno z takich klimatów, ale reprezentuje je
Strzelno. Dzięki!
Tak, Kruszwica może się pochwalić wspaniałą kolegiatą! A jest tak blisko Strzelna, że warto odwiedzić oba miasteczka.
A wcześniej warto odwiedzić Inowrocław - kolejny romańska świątynia z takim czymś:
 http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:St._Mary_Church_in_Inowroc%C5%82aw_-_animal.JPG&filetimestamp=20091109153139
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:St._Mary_Church_in_Inowroc%C5%82aw_-_masks.JPG&filetimestamp=20091109154037
niby nic, ale intryguje
Tylko z tego co się orientuję, to z Torunia nie ma spokojnego, asfaltowego dojazdu.

Oczywiście Konin melduje  gotowość do pomocy i przenocowania! :D

A co tam melduje, Konin żąda! ;)


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 11:39 »
Tylko z tego co się orientuję, to z Torunia nie ma spokojnego, asfaltowego dojazdu.


pudło. jest świetny dojazd do inowrocławia przez puszczę bydgoską i to w dwóch wariantach. jeden 100% asfaltu, w przypadku drugiego tego terenu jest może kilometr-dwa.

100% asfaltu:

http://www.bikemap.net/route/1309887 można w gniewkowie ewentualnie pojechać wojewódzką 246 na rojewo i tam skręcić w lewo na inowrocek.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 13:44 »
@Robert1: Konin na mapie, dzięki. Aktualnie:

-> http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=212133511437338836946.0004af8e25457a6901c2f


Jeśli chodzi o Inowrocław: wszystkiego nie można zobaczyć.
Od Inowrocławia odciąga Amie Ciechocinek. A romańskie
klimaty reprezentuje Strzelno jako punkt obowiązkowy.
Reszta jest 'przy okazji', jak fajna Kruszwica, która leży
szczęśliwie między Ciechocinkiem a Licheniem.

Może Ciechocinek i Licheń nie muszę się wszystkim mega
specjalnie kojarzyć, ale to jednak jest nasza Polska.
W dodatku ani jednego ani drugiego nigdzie na świecie
nie zobaczy.


* * *

A wielka (po)kopalniana dziura w okolicach Konina
- gdzie dokładnie jest?

:]

Szy.
« Ostatnia zmiana: 23 Paź 2011, 19:54 szy »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 13:52 »
Cytuj
A wielka (po)kopalniana dziura w okolicach Konina
- gdzie dokładnie jest?
hmm, była czy obecna? Obecna z księżycowym krajobrazem jest w Kleczewie

My home is where my bike is.

Offline miuh

  • Wiadomości: 40
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 11.07.2009
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 18:29 »
Widzę ze Amie jest tuż przed przejazdem przez moje rejony (okolice Łomży w województwie podlaskim). Odbicie na Jedwabne jest zamierzone i ma na celu zobaczenie tego słynnego pomnika? Ma jakiegoś "przewodnika" który jej to pokaże, czy może potrzebna jakaś pomoc? :)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 18:42 »
Myślę, że Jedwabne jest dość symbolicznym miejscem by ją
tam zaprowadzić.

Przewodnika nie ma, ale pewnie chętnie pozna jakiegoś :]
To już jutro, więc napisz do Amie mejla (przez formularz
na amie.is).


@Globalbus, pasuje :]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 20:14 »
Może Ciechocinek i Licheń nie muszę się wszystkim mega
specjalnie kojarzyć, ale to jednak jest nasza Polska.
Naprawdę chcecie jej pokazać LICHEŃ?! Ten plastikowy kicz straszliwy?! Ratunku! :o
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 20:31 »
Jaki tam plastikowy? Pokażą jej kalwarię, a tam zero plastiku.
Sam beton i kolorowe szkło  :D

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 20:32 »
... Jezusa ze Świebodzina też chciałbym by nie było.

Jednego dnia Amie bawi się z polskimi Tatarami, drugiego
słyszy o płonącej stodole w Jedwabnem, siódmego
podjeżdża pod Licheń. To właśnie jest Polska, w takim
kraju żyjemy. Staram się nie wybierać co jest dobre,
a co złe, niech oceni to sama Amie.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 20:43 »
Ale ja akurat nie mam nic przeciwko pokazaniu Amie Lichenia. Zażartowałem sobie, ale uważam że to warto zobaczyć. NB właśnie dlatego sam tam pojechałem w kwietniu.

Obawiam się natomiast, że trochę bezcelowa jest jazda do Jedwabnego. Nie dlatego, żebym chciał pudrować historię (o tzw "trudnych tematach" to ja mogę długo), tylko dlatego że tam za wiele do oglądania nie ma.

Offline miuh

  • Wiadomości: 40
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 11.07.2009
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 22:16 »
Wariant trasy przez Jedwabne, a nie prosto do Łomży to nadrobienie 10 km (pod warunkiem że sprawnie pójdzie odnalezienie pomnika - zakładam że chce się go zobaczyć jeśli się wjeżdża do Jedwabnego). Pomnik z kamienia, dookoła niego kamienne bryły chyba biegnące po obwodzie stodoły. Nie ma napisów po angielsku. Nie wiem czy Amie coś słyszała na temat tego co w Jedwabnem się wydarzyło. Jeśli słyszała to może mieć ochotę zobaczyć jak to wygląda, jeśli nie to podejdzie do tego tak bez emocji i rzeczywiście nic takiego do zobaczenia nie będzie... ...ale za to będzie miała nową (już właściwie gotowa - całkowicie przejezdna) drogę Jedwabne - Łomża i to taką którą nawet się można pochwalić biorąc poprawkę że nie jest to jakaś mocno główna droga i w dodatku jest w tzw. Polsce B. :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Amie.is Cycling Around the World
« 23 Paź 2011, 22:45 »
A co może ma zaprosić ją na Paradę Równości, żeby nam wiochy na świecie nie robić?  :wink:
Nie chodzi o to, że chcą jej pokazać kościół. Sam lubię oglądać kościoły. Piękne kościoły.
Chodzi o to, że chcą jej pokazać TEN kościół. Ten koszmar. Ten kicz.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum