Autor Wątek: Rowerowe początki naszych pociech  (Przeczytany 58637 razy)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 4 Maj 2016, 23:04 »
Ja z kolei nie pamiętam już czasów, kiedy w niej była woda.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6041
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 5 Maj 2016, 11:15 »
Zastosowałem względem syna metody wychowawcze Hipka: cel został osiągnięty. Znaczy się, ma chłop (znaczy się Hipek) zadatki, więc może memorek to wcale nie było takie przypadkowe ;D

Jakie metody? Za bardzo głośne słuchanie muzyki w poniedziałek, tak głośne, że sąsiedzi nie mogli w domach swobodnie rozmawiać zabrałem synowi kieszonkowe. Bardzo się zdziwił. ;D Zaraz mu jednak oddałem, bo słuchał bardzo dobrej muzyki.

A potem wyjawiłem mu, kto jest autorem metody wychowawczej. Kazał Ci Hipek powiedzieć: "Sztos, koleś, masz piwo u mnie" ;D
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 5 Maj 2016, 13:15 »
ma chłop (znaczy się Hipek) zadatki, więc może memorek to wcale nie było takie przypadkowe
Uszczęśliwiony tym sukcesem zdaję relację kumplowi przy kawie:

Ja: Wiesz, kolega wprowadził w życie zaproponowaną przeze mnie metodę wychowawczą i zastosował ją na swoim synu.
Kumpel: Tak? Które kolano mu najpierw przestrzelił?

Więc może lepiej nie...

Kazał Ci Hipek powiedzieć: "Sztos, koleś, masz piwo u mnie"
Będzie miał okazję - prawdopodobnie będziemy w Kórniku przy okazji KMT.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1738
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 21 Maj 2016, 22:16 »
po tygodniowej przerwie pierwsza wycieczka na wypasiony plac zabaw na Lisiej Górze razem z powrotem wyszło 10 km  ;D

https://goo.gl/photos/KHKcGcxQYBNAz6zf9
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4805
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Maj 2016, 09:45 »
piękny widok, gratulacje!

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2532
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Maj 2016, 09:51 »
Junior na ścieżce? Od tego jest chodnik.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1738
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Maj 2016, 10:19 »
Junior na ścieżce? Od tego jest chodnik.
wytłumacz to dziecku jak on taki ważny. W końcu jeździ jak dorosły na dwóch kółkach  ;)
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2532
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Maj 2016, 10:26 »
Sam nie wiem jak to wkrótce zrobię :/

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2611
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Maj 2016, 10:49 »
dobry kask!

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2611
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2532
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 25 Maj 2016, 09:27 »
Latorośl ma najmniejsza wpadła na pomysł jadąc na rowerku biegowym, że przy pewnej prędkości można podnieść dwie nogi w górę  ;D

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 25 Maj 2016, 09:46 »
Ciekawe, czy już wie, że przy pewnej prędkości powinno się je jednak opuścić.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2611
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 25 Maj 2016, 10:37 »
Latorośl ma najmniejsza wpadła na pomysł jadąc na rowerku biegowym, że przy pewnej prędkości można podnieść dwie nogi w górę  ;D
no jest taki moment kiedy biegówka zamienia się w krzesło porodowe:D

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2611
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 27 Lip 2016, 15:03 »
Witam ponownie

12cali z pedałami już opanowane ALE

Dziecko męczy się z lekkiej góry/ po płaskim - bo jak się rozpędzi to nie ma czym kręcić.
Z drugiej strony rower jest leciutki 6-7kg a przy krawężnikach czy innych przeszkodach/zwolnieniach czasem przewraca właścicielkę, która do małych też nie należy.

No i teraz co robić z tym fantem:
a)czy znacie jakies superlekkie 14'  rowery?
b)czy Wasze dzieci wskakiwały od razu w 16'?
c)czy znacie jakieś superlekkie 16calówki :) ?

Ogólnie do końca sezonu zostałbym przy tych 12 calach i wiosną zainteresowanie nowym rowerem i holem, ale jak widzę tą mękę to nie wiem czy nie kupić po wakacjach czegoś większego

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 29 Lip 2016, 23:02 »
Maciek, ja Ci powiem, że mój 5-cio latek nadal nie dorósł do 16-sto calówki i "pomyka" na 12-tce.
Z prób na podwórku widzę, że 14-sto calowy rowerek z Decathlonu byłby akurat, ale nie chce mi się już kolejnego kupować.
Generalnie na tą chwilę poszłabym w 14-sto calówkę z Decathlonu i potem od razu przeskok na 20-sto calowy rower. Jakkolwiek wszystko zależy od gabarytów dziecka, mój młodszy syn do olbrzymów nie należy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum