Autor Wątek: Dobro Došli, czyli Jedenkilogram i towarzysze na Bałkanach  (Przeczytany 2138 razy)

Offline Mężczyzna jedenkg

  • Wiadomości: 289
  • Miasto: BB
  • Na forum od: 21.11.2008
    • http://fotowyprawy.com
Polecam film GUCA-POJEDYNEK NA TRĄBKI
  Gratuluję rewelacyjnej wyprawy, wasze zdjęcia są naprawdę profesjonalne i myślę, że oddają klimat. Chociaż ciężko jest przebrnąć przez wszystkie za jednym razem.  :)

Raz jeszcze dzięki w imieniu własnym i Grażki :)
Był z nami kolega, który taskał Canona 5D Mark II + obiektywy typu L 70-200 f2.8 IS, więc strach się bać, jak on opublikuje fotki :D

Film też polecam. On nas zainspirował, gdy pierwszy raz dwa lata temu odwiedziliśmy Gucę. Taka współczesna bajka o Romeo i Julii, ale w klimacie muzyki bałkańskiej, bo w tle rozgrywa się pojedynek na trąbki właśnie w Gucy :)

Offline Mężczyzna jedenkg

  • Wiadomości: 289
  • Miasto: BB
  • Na forum od: 21.11.2008
    • http://fotowyprawy.com
A jak wyglądała Dakota pod względem czasu pracy baterii?

Hmm.. Nie mierzyłem w godzinach, ale na jednym komplecie obsługiwał bodajże dwa dni jazdy, czyli tych godzin będzie sporo, przy czym na przerwach go wyłączałem, a podczas jazdy miałem na dość krótko ustawione wygaszanie ekranu i zgodnie z zaleceniami wyłączony kompas, bo podobno wtedy zużycie też jest sporo wyższe. Jedno jest pewne - z baterii idzie dłużej niż z aku 2300. Ale to, że jest on na paluszki to wygodna sprawa.

Rozczarowany jestem trochę dokładnością (raczej niedokładnością) wysokościomierza. Niby barometryczny czyli dokładny. A tu, gdy jeżdżę z bratem, który ma jakiegoś z rodziny eTrexów i porównujemy wysokość np. do wskazań na tablicach w górach, mój zwykle myli się dużo bardziej i w ogóle sporo. Ostatnio jego zmieścił się w 10 metrach dokładności, a mój przestrzelił o 40. Fakt, że go w ogóle nie kalibruje.. Ale skoro na podstawie sygnału GPS potrafi być tak dokładny, to po co to barometryczne mierzenie?
Inna sprawa, że pływa ta wysokość i wydaje mi się, że zsumowanie podjazdów jest przez to zawyżone o ok. 20%.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Ja w tym roku używałem na wyprawie 62s - i mocno mnie rozczarował, średnio na bateriach trzymał 11-13h, podczas gdy nominalny czas pracy to aż 20h.

Może pomoże Ci ten wątek:

-> http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2&t=9994

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Oj chyba nie...
Michal123 to ja

:]

A, to widziałem, że na E. 2500 pociągnąłeś aż 25 godzin,
więc jednak wskazywałoby to na 'winę' akumulatorów.

A ciekaw jestem jak wyglądała ta sprawa u Ciebie w Norwegii? Używałeś 62?

Zmieniałem akumulatory (te same Eneloopy 2000 z testu
na Garniaku) co niecałe dwa dni jazdy. Jeździliśmy średnio
od 12 do 22, używania i włączania ekranu było sporo.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Zgadzam się jeśli chodzi o nowego eTrexa - to pewnie
będzie świetny odbiornik dla przeciętnego turysty, 
łączący większość wymagań na przyzwoitym poziomie.

Z resztą też się zgadzam ;), choć jednak lubiąc patrzeć
na coś 'ładnego', ekran w serii 62 bije 60-tkę na głowę.
Tylko czy to akurat jest najważniejsze... ;)

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna jedenkg

  • Wiadomości: 289
  • Miasto: BB
  • Na forum od: 21.11.2008
    • http://fotowyprawy.com
Przy odbiorniku lepszej klasy odczyt GPS jest bardzo dokładny; tylko że wymaga idealnego dostępu do satelit. A w górach często sa wąwozy, są lasy - i w takich miejscach wysokościomierz GPS zawodzi zupełnie, pokazując cuda i łapiąc błędy ponad 100m, gdy nie masz wysokościomierza barometrycznego - to wszystkie takie "ząbki" bedziesz miał na śladzie.

No właśnie.. Dakota ma wysokościomierz barometryczny czyli nie powinien znacząco "ząbkować" (albo w ogóle). Zatem suma podjazdów powinna być dość dokładna na całej trasie. Niech np. będzie źle skalibrowany i myli się w wysokości bezwzględnej, ale względne różnice i tak powinny być prawidłowe. A tu, proszę - widzimy zupełnie co innego.
Oto profil klasycznego dość długiego podjazdu na przełęcz - prawie ciągle w górę, a potem trochę zjazdu. W rzeczywistości mogły być niewielkie wahnięcia - jazda po prostym lub minimalnie w dół, czego nie widać na tym dość gęstym profilu. Zdecydowanie jednak nie mogło uzbierać się aż 300 metrów dodatkowych podjazdów niż wynika to z prostego odjęcia minimalnej wysokości od maksymalnej. Różnica ta wynosi dokładnie 663m. Zaś total climbing wariuje na 924. Także total descent jest podejrzanie duży, ale to już konsekwencja tego pierwszego. Raport wygenerowany online na http://utrack.crempa.net/
Muszę wgłębić się czy Dakota ma dodatkowo wysokościomierz satelitarny i czy można to przełączać. Jakieś sugestie?



p.s. temat schodzi na bok. Może admin to wydzieli do stosownych działów..? dzięki.

Offline Mężczyzna jedenkg

  • Wiadomości: 289
  • Miasto: BB
  • Na forum od: 21.11.2008
    • http://fotowyprawy.com
Ale inna sprawa - podajesz sumę podjazdów wygenerowaną przez jakąś stronę, a takie strony często mają własne algorytmy; ja natomiast mówię o sumie podjazdów jaką pokazuje mi odbiornik, więc nie wiem czy do końca się rozumiemy; chyba że odbiornik pokazywał Ci to samo co ta strona.

Się rozumiemy.. Wydaje mi się, że odbiornik też przesadzał z tą sumą.. W każdym razie ostatnie pytanie, jakie mnie tu nurtuje to: czy odbiornik może sobie tak pływać z tą wysokością, a kwestia jest w oprogramowaniu, które potrafi to wyeliminować w analizach i podczas prezentowania wyników, czy też samo pływanie jest już zjawiskiem nieprawidłowym - nie powinno go być.
Zamieszczam jeszcze dwa profile bezpośrednio z garminowskiego MapSource. Widać, że ząbki potrafią mieć i prawie 20m, a ponadto są dość częste. Przy czym największe jakie miałem wahnięcie to pod 100m, ale je niestety usunąłem te punkty z oryginalnego pliku i już tego zaprezentować nie mogę. Swoją drogą było to na drodze mocno górskiej i z tunelami - sygnał tam tracił, ale ciśnienia chyba nie :)



Tak czy owak, pływa po kilka metrów nawet na otwartym płaskim terenie. I jest to dziwne, bo czasem profil jest poszarpany, a czasem spokojny.. Może odbiornik wadliwy i należy go reklamować?


 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum