Autor Wątek: 320km w 24h  (Przeczytany 20420 razy)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 13 Wrz 2011, 20:42 »
Najmocniej przepraszam - postanawiam poprawę  :icon_redface:
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: 320km w 24h
« 13 Wrz 2011, 22:18 »
Ja odpuszczam tobie grzechy pisz w spokoju i w odpowiednim temacie;) Jestem fanem życiówek, zwłaszcza tych powyżej 300km więc będe obserwował wątek i karcił wszelki spam:) Dział giełda i sprzęt jest:D


Co do treningów, jak wytrzymałości w sezonie nie osiągnąłeś na 300km to w tydzień treningami jej nie zbudujesz... a przemęczenie związane z katującymi treningami odczujesz w najmniej przewidywalnym momencie na trasie :D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 10:58 »
Zainspirowany podobnym tematem w lipcu postanowiłem i ja sprawdzić swoje możliwości. Bez specjalnych przygotowań, rower prosto po maratonie MTB z oponami szerokości 2,1 (5-6 maratonów MTB w roku + jazda weekendowa ok 100km to cały mój trening)  zaplanowałem trasę Warszawa-Kazimierz nad Wisłą - Warszawa. Bez żadnych sakw, na taką wycieczkę wszystko mieści się w kieszeniach koszulki i torbie podsiodłowej. Ruszyłem o 5.30, zjadłem obiad w Kazimierzu, trochę pokręciłem się zwiedzając okolicę i inną trasą ruszyłem z powrotem. O godz. 21 byłem już w domu. Wyszło mi ok 330 km. Poza obiadem na trasie dużo picia - kupowane na po drodze (miałem 2 bidony, w sumie 1,5L), zjadłem też kilka batonów energetycznych.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 11:07 »
I tak to z grubsza ma wyglądać  :-)


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 11:11 »
o ile ktoś nie ma gastrofazy, bo ja na podobnej trasie wrąbałem śniadanie, porcję obiadową w sakwie (kurczak z ryżem), 4 bułki i bochenek chleba z pasztetem + parę batonów :P

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 11:20 »
I mniej więcej tak to sobie wyobrażam.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna KRos

  • Wiadomości: 100
  • Miasto: Sulejówek
  • Na forum od: 18.07.2008
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 16:14 »
Ja podobnie jak Ricardo z tym, że na szosówce: trasa Warszawa-Grybów (383km), 16.5h jazdy. Wyjechałem o 3:30 dotarłem na miejsce po 23. Zjadłem trochę batonów musli i jakieś 5 pączków w cukierni po drodze. Wszystko w torbie na kierownicy.
Stąd moje pytanie: nie przesadzacie trochę z przygotowaniami, zakupami i całą tą otoczką?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 16:15 »
To nie my to Freud...;)

Offline Mężczyzna KRos

  • Wiadomości: 100
  • Miasto: Sulejówek
  • Na forum od: 18.07.2008
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 16:16 »
Rzuciłem tak ogólnie, żeby nie zabrzmiało zbyt... agresywnie. :)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 17:37 »
Powiem może dlaczego się tak szykuję:
- nie mam osprzętu do tego zbytnio - brak błotników, bagażnika, sakwy, gum itp
- nie mam doświadczenia
- nie mam zielonego pojęcia co mnie czeka więc wolę się na to nastawić z nadmiarem


I może dlatego być może trochę przesadzam :D

"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 17:59 »
dlatego będzie zmotywowany, żeby dojechać ;D
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 18:03 »
Freud, podaj swój nr, w trasie zasypiemy cię SMSami motywacyjnymi! ;)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 18:10 »
Wilk - dla nie forma rozmowy o tym, przed samym wyjazdem, to na prawdę bardzo dużo uzupełnionego doświadczenia. Dla Ciebie może te wszystkie informacje to oczywistość - dla mnie niestety nie.
Za rok pewnie powiem co innego :P a na teraz to dla mnie zbliżająca się podróż, co do której mam "100 pytań" i "100 wątpliwości". Jak będę w trasie to już nie będę o nic pytał tylko pedałował :wink:
Ten wątek dopiero będzie w podróżach się nadawał jak pojadę, na teraz to faktycznie bardziej dyskusja.

Obciążenia nie czuję. Jak nie przejadę w 22h albo nie przejadę w ogóle to nie będzie problem żaden. Umiem przyjmować niepowodzenia a to że na forum to tylko i wyłącznie mnie motywuje  :D


Robert! fajny pomysł - mój numer tel. kom.: {o numer tel. pytać na priv}


Biorę też taki mini GPS, który tylko rejestruje. Będzie później widać gdzie jaką miałem prędkość i jakie wzniesienia oraz oczywiście trasę. Problem jest tylko 1: wytrzyma 8h na swojej własnej baterii. Niestety nie ma wymiennej baterii a ładowanie poprzez ładowarkę albo USB.
« Ostatnia zmiana: 25 Wrz 2011, 13:27 Freud »
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 18:48 »
Freud - przeżywa po swojemu i ma prawo do tego. Jest ciut zielony, ale ambitny - pewnie niedługo będzie nas pozytywnie zaskakiwał  swymi przejazdami. :D
Imrahil - dlaczego akurat Gybów? Pytam, bo to blisko Nowego Sącza, a mam bardzo pozytywne skojarzenia :D
Gastrofaza - ślicznie powiedziane . Jest taki dowcip : przychodzi facet do lekarza i mówi :
- Panie doktorze, mam straszną migrenę
- Migreny to miewali Radziwiłłowie, Potoccy, a ciebie chamie zwyczajnie łeb nap...   :D
« Ostatnia zmiana: 14 Wrz 2011, 18:55 transatlantyk »


Offline Mężczyzna KRos

  • Wiadomości: 100
  • Miasto: Sulejówek
  • Na forum od: 18.07.2008
Odp: 320km w 24h
« 14 Wrz 2011, 19:16 »
W Grybowie jest ośrodek szkoleniowy PW i miałem tam na praktyki. Tak, więc dystans wyznaczył się sam.  Grybów i okolice bardzo pozytywne, potwierdzam  :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum