Autor Wątek: 320km w 24h  (Przeczytany 20430 razy)

Flop

  • Gość
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 21:39 »
Haha no koszulka topowa nie była.. słaby lans na trasie ;).
Zielone kulki, które wyciągałeś po wypadku to po szpinakiu zjedzonym dzień wcześniej...


Poza tym Freud, jakaś piętnastka proponuje Ci pokazanie skrótu, polnymi drogami i do tego upiera się, że Ci potowarzyszy, że warto  :P ... A Ty uparcie swoją trasą - to się nazywa determinacja!


Fajny opis. Rosną szanse że mnie wyciągniesz gdzieś za rok :).

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 21:40 »
Dobrze się czyta, jednak rozwinięta sieć stacji benzynowych to ważna rzecz przy takich trasach. Świetnie wygląda Twój rower, prawie jak mój przed wypadkiem :wink:
Podejrzanie mało zjadłeś, nieco zazdroszczę ;p
Wracam do jeżdżenia.

Offline Kobieta magfa

  • Wiadomości: 1017
  • Miasto: Poznań, najlepsza dzielnica
  • Na forum od: 14.07.2009
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 22:40 »
Freud jesteś wielki!!!
"Iwo [18:50]:   to się nazywa dorosłość
Księgowy [18:53]:   że się odechciewa?
yoshko [18:55]:   tak, masz wybór, i najprostsze jest nicnierobienie :)"

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:04 »
Freud jesteś wielki!!!
Dobrze się czyta, jednak rozwinięta sieć stacji benzynowych to ważna rzecz przy takich trasach.
Dzięki!  :icon_redface: Tak czy inaczej nie aż tak wielki bo tylko 172cm wzrostu ;)

Tak - zdecydowanie stacje to jest coś co napawa optymizmem. W zasadzie mają tak prawie wszystko jeśli chodzi o płyny i podstawową spożywkę.

Świetnie wygląda Twój rower, prawie jak mój przed wypadkiem :wink:
Podejrzanie mało zjadłeś, nieco zazdroszczę ;p
A co się stało z Twoim rowerem? Tzn. jakim wypadkiem? Coś mnie ominęło? :)
Co do jedzenia to w zasadzie śniadanie, bułki, batony, napoje typu izotoniki, cola i woda to dość sporo.
Wieczorem nawet nie chciało mi się zbytnio jeść. Wydaje mi się, że zjadłem tak normalnie. Czy źle mi się wydaje? To chyba kwestia przemiany materii. Daniel - Ty zjadasz więcej?

Haha no koszulka topowa nie była.. słaby lans na trasie :wink: .
Zielone kulki, które wyciągałeś po wypadku to po szpinakiu zjedzonym dzień wcześniej...
Hehe. Sugerujesz, że te kulki to wyrosły pod ubraniem ze środka mnie? :lol:

Poza tym Freud, jakaś piętnastka proponuje Ci pokazanie skrótu, polnymi drogami i do tego upiera się, że Ci potowarzyszy, że warto  :P ... A Ty uparcie swoją trasą - to się nazywa determinacja!
Fajny opis. Rosną szanse że mnie wyciągniesz gdzieś za rok :) .
Flop - nie chciałem, bo ta 15stka to pewnie prowokacja mojej żony :wink:
Co do wyjazdu "za rok" to nie masz wyboru. Wiem, że rower masz i wiem, że całkiem dobry. Stoi teraz u mnie więc wiem to nawet bardzo dobrze. Brakuje mu tylko dobrego wygodnego siodła, kilku gadżetów i w drogę!
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:11 »
Cytuj
Co do jedzenia to w zasadzie śniadanie, bułki, batony, napoje typu izotoniki, cola i woda to dość sporo.
Też bym tak chciał :P
Przy całodziennej jeździe czuję, że paczka makaronu, 2 bochenki chleba, 2 czekolady + przegryzki typu jabłka to cienkie pożywienie jak dla mnie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:14 »
Skojarzył mi się Twój rower z moim, bo mój też jest czarny, z takim samym bagażnikiem, też z rogami i lemondką. No i miał biały widelec. Sporo podobieństw z daleka.
Miałem w lipcu wypadek, pękł mi właśnie widelec, teraz mam śliczny stalowy, czarny, więc podobieństwo znacznie mniejsze.
Wypadek to już stare dzieje  ;D
Zawsze zjadam dużo, 300 mam dopiero jedno na kocie, ale na 200 zjadam mniej więcej tyle, co Ty na tym wyjeździe.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:15 »
To chyba jednak wysoką przemianę materii macie. Miałem w LO znajomego który dzień zaczynał od 4 kanapek i 2 snickersów po czym popijał je Colą.

Tutaj w ZG też znajoma się śmieje, że jej faceta lepiej ubierać niż karmić. Chyba nie mamy wyboru. Jemy tak jak to mamy zapisane w genach. Przypuszczam, że gdybym jechał więcej niż 1 dzień to też bym jadł tak jak to wymieniłeś.

Jadacie regularnie?

EDIT: Daniel - "dobrze, że cały jesteś" :) Rozumiem, że biały amorek CI się bardziej podobał?
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2011, 23:19 Freud »
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:16 »
Zawsze zjadam dużo, 300 mam dopiero jedno na kocie, ale na 200 zjadam mniej więcej tyle, co Ty na tym wyjeździe.
Ale za to na tych 300 to nie dojadałeś, bo zapomniałeś wziąć kanapek, a nie było gdzie się zaopatrzyć, bo była akurat - kurna jego mać - bożonarodzeniowa noc :P
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2011, 23:18 aard »
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:16 »
Regularnie? Do przesady  ;D
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:19 »
Cytuj
Jadacie regularnie?
Tak, do bólu ostatnimi czasy, ale pewnie skończy się jak powrócę na uczelnie ;)
Ogólnie jestem niezbyt przypakowany, ledwo 65kg przy 180cm. Po 280km to mi z 2kg brakowało od razu :P

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:22 »
Hehe. No to w takim razie matka natura Was tak stworzyła ;), że jadacie więcej.
Jak się jada nieregularnie to wtedy organizm może się domagać dziwnych ilości w dziwnych momentach. Ja jadam częściej a mniej. Najgorzej rozepchać sobie żołądek. Ostatniej zimy jak nabrałem od fast foodów to szybko zmieniłem sposób odżywiania.

EDIT: Po 280km 2kg to tyle co wody zabrakło w organiźmie. Napijesz się, prześpisz, zjesz śniadanie i wraca do poprzedniej wagi.

Jeszcze jedno - przemiana materii też zmienia się w zależności od wieku.
W wieku 22 lat jadałem więcej niż mój ojciec. W wieku 24-26 lat jadałem więcej niż teraz - zdecydowanie. Teraz niewiele mi trzeba a mam 28 na karku.
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2011, 23:25 Freud »
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:26 »
Cytuj
EDIT: Po 280km 2kg to tyle co wody zabrakło w organiźmie. Napijesz się, prześpisz, zjesz śniadanie i wraca do poprzedniej wagi.
Raczej nie, bo uzupełnienie zajęło mi dobre 5 dni. W trakcie było wypite jakieś 4-5L płynów.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 28 Wrz 2011, 23:28 »
No to nieźle. Pewnie dietetyk mógłby to bardziej racjonalnie nam wyjaśnić :)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Orionus

  • Wiadomości: 26
  • Miasto: ok. Warszawy
  • Na forum od: 05.09.2011
Odp: 320km w 24h
« 29 Wrz 2011, 02:22 »
Super wyprawa:)
Twój wyczyn sprawił, że jestem jeszcze bardziej zmotywowany do robienia dłuższych dystansów. Łatwiej jest mi uwierzyć, że też mogę dać radę.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 29 Wrz 2011, 06:03 »
Zawsze zjadam dużo, 300 mam dopiero jedno na kocie, ale na 200 zjadam mniej więcej tyle, co Ty na tym wyjeździe.
Ale za to na tych 300 to nie dojadałeś, bo zapomniałeś wziąć kanapek, a nie było gdzie się zaopatrzyć, bo była akurat - kurna jego mać - bożonarodzeniowa noc :P
Hehe - dobre  :lol:
Jak Wasze nogi zachowywały się na takim mrozie? No i z racji Bożonarodzeniowej nocy pewnie jedzenia w domu w brud ;)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum