Autor Wątek: 320km w 24h  (Przeczytany 20434 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 30 Wrz 2011, 10:51 »
Nic się nie nudzi - czeławiek nie maszyna - reakcje organizmu bywają różne. Osobiście dwukrotnie w swej karierze zasąłem za kierownicą roweu :icon_confused: Skończyło się wjechaniem do rowu, na szczęśnie symbolicznego w tych miejscach, tak że nawet równowagi nie straciłem. Natychmiast jednak szukałem miejsca do jakigoś krótkiego spania.


Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: 320km w 24h
« 2 Paź 2011, 11:08 »
Ja w swojej "karierze rowerowej" raz usnąłem na rowerze. Obudziły mnie krzaki:) Pamiętam tylko, że zamknąłem oczy na chwilę, gdzieś o 3 rano, tylko na sekundkę a potem nagle kierownice mi z rąk wyjeło i łupnąłem do rowu w krzaki:)

Kumpel w tym czasie wrócił po lampkę na przystanek z 1km wcześniej a ja miałem jechać chwilę "sam".:D   I tak tego ranka był mój wielki kryzys;) 200km po Jurze wyszło i Świętokrzystkich:)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 19:54 »
Minęło sporo czasu od Twojej wycieczki Freudzie i refleksja mnie naszła taka jak to jest z tymi obiadami co to je małżonka miała do końca roku dla Ciebie gotować? No bo Ty już kupę czasu w Łodzi siedzisz. I co - udało się przesunąć termin tego gotowania?
Małżonkę masz co prawda dobrą w negocjacjach skoro przeforsowała ustalenie o dobie mającej 22 godziny (o ile dokładnie zapamiętałem),
ale może jednak?


Online Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 19:58 »
Na codzień to nie wiem, ale mogę zaświadczyć, że w ostatnią sobotę żonka zrobiła pizzę.

Co prawda była to moja żonka, ale co tam - Freud zjadł  ;)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 20:03 »
Należy przemyśleć, czy na drugą małżonkę to mu trochę kilometrów nie dołożyć. :D


Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 20:04 »
To, że tak to ujmę, drażliwy temat ;) Hehe.

Wspominam żonce od czasu do czasu, że termin się przesuwa i że nie zapomniałem.
Mam natomiast asa w rękawie i jak zaczyna się jakaś delikatna dyskusja to przypominam o zakładzie: wtedy dyskusja kończy się :D

Realnie z obiadkami to jest tak, że ich nie ma :P
Brałem to pod uwagę, że tak się to skończy. Wtedy w zasadzie to był taki smaczek, dodatkowy argument, dodatkowa motywacja na to żeby przejechać. Jak to mówią: życie.

Z drugiej strony rozumiem ją bo od tamtego czasu życie tak przyśpieszyło zawodowo, że na pełne obiady to nie ma czasu. Formalista nie jestem i cieszyłbym się chociaż z 1 dania :)

Może na majowym zlocie wspomnisz o tym zakładzie żartem przy mojej żonce ;)
Może jej się wstyd zrobi :D

I tak było warto przejechać te 326km - nawet bez tego zakładu.

Na codzień to nie wiem, ale mogę zaświadczyć, że w ostatnią sobotę żonka zrobiła pizzę.
Co prawda była to moja żonka, ale co tam - Freud zjadł  ;)
Oj, co ja bym dał za taką żonkę co robi takie pyszne pizze :)
Pizza u Borafu faktycznie była wyśmienita.
Wspomnę o tym Adzie - może jej wejdzie na ambicje? :P

Należy przemyśleć, czy na drugą małżonkę to mu trochę kilometrów nie dołożyć. :D
Mam zacząć trenować? :D (tylko kto mi udostępni swoją drugą żonkę)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 20:12 »
Lepiej jej nic nie mów, że Ci w Łodzi inna kobieta gotuje :D


Online Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 20:25 »
Mam zacząć trenować? :D (tylko kto mi udostępni swoją drugą żonkę)
Ten kto ma dwie  :P

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 20:52 »
Ojej! Pierwszy raz widzę ten temat... :o..Ale stron! Adekwatnie do kilometrów chyba..:D
No to spóźnione gratulacje:D

« Ostatnia zmiana: 20 Sty 2012, 21:03 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 21:06 »
No jeszcze kilka odpowiedzi i będzie jeden post na kilometr  :o

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 21:07 »
Dzięki wiewiórka.
Widziałem, że robisz dobrą jajecznicę z butelki.

Może Ty chciałabyś gotować wzamian za jakiś zakładzik? :lol:

EDIT:
Nie wiem o co Wam chodzi ;) U mnie 7 stron :P
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 21:11 »
Nieeee, nie chcę gotować....wolę już pojechać w jakąś traskę;)
Więc moze to TY chcesz gotować w zamian za kaemki?

Jajecznicę w butelce wymyślił Mądry Jacek (on też ją serwował - ja umyłam tylko grzecznie naczynia w rzeczce)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 20 Sty 2012, 21:19 »
Też wolę kamy - trudno - może ktoś inny pogotuje.
Widziałem, że Yoshko i Yoshkowa lubią gotować :) Może oni pogotują za kaemy?
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: 320km w 24h
« 21 Sty 2012, 10:58 »
Mam zacząć trenować? :D

Jakby to powiedzieć... namawiam Cię do tego co weekend od początku roku, a Ty wciąż wymyślasz preteksty, by nie jeździć :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 22 Sty 2012, 02:15 »
Chciałbym żeby to były preteksty. Wygrzebać się nie mogę z ilości pracy :)
Jednak dziękuję bo o to chodzi! Stwierdzam, że za dużo już tej rowerowej abstynencji i
muszę zacząć planować miejsce na rower w każdy weekend :P
Żeby jeszcze praktyka poszła za planami.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum