Autor Wątek: 320km w 24h  (Przeczytany 20435 razy)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 12:24 »
Hehe - postaram się wynegocjować 24, ale wiadomo, że negocjacje (a tym, bardziej z kobietą)
do łatwych nie należą. Wiele argumentów posiadam, które jeśli użyję to nie będę czuł, że to uczciwe.
Raczej wtedy "sprzedam" jej 24h, ale będę miał pewność że przejadę.

W stosunku do żony mam jednak skrupuły i negocjować z nią, tak jak to robię zawodowo, nie potrafiłbym (czyt. nie umiem ukręcać żony bo to manipulacja).

Ja się czuję na 20h. Jak wyjdzie 24h to ona nie ma szans.
Będę czuł że jest ok jak ustalimy 22h.

Jak to negocjacje: zakład powstał, ale nie był spisany i może być unieważniony jeśli będę zbyt twardy.


"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 12:26 »
Wiesz ogólnie Ortlieb ma taką opinię, ale doświadczenie uczy mnie że czasem konkretny (jeden) model w danej marce daje kompletnie tyłka. Stąd moje pytanie o ten konkretny model: czy nie ma z nim problemów i czy nie przemaka w ulewie.
Ortlieb nie miałby takiej opinii, gdyby którykolwiek model ich sakw nie był całkowicie wodoodporny. Backroller to chyba ich najpopularniejsze sakwy. Ja mam Classic, które od plusów różnią się tylko materiałem, i nie zauważyłam do tej pory żadnej wady. Ale jeśli chcesz się upewnić, przejrzyj sobie wątek o tych sakwach.


Edit: Zapomniałam, że w Norwegii miałam z przodu właśnie sakwy Backroller Plus :) Skoro tam nie przemokły ani razu, to jest duża szansa, że nie przemokną nigdzie indziej.
« Ostatnia zmiana: 7 Wrz 2011, 12:28 Janusushi »

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 12:48 »
Ortlieb i Crosso mają jedną przypadłość - rwą się przy glebie albo jak sie zaczepi o jakis sterczący korzeń.


Więc jak juz mam coś porwać to wole to tańsze.


Wywalilem sie z rowerem na ISlandii w rzece lodowcowej tak że wszystko było pod wodą, Crosso nie pusciły ani kropelki.


I zacznij zwiekszać dystans :D  50km to tyle co piardnąć, czeka Cie ponad 6 piędziesiątek..... po trzeciej piędziesiątce mozesz juz być nieźle wyłomotany....
To nie wódka że po kolejnej piędziesiątce jest coraz lepiej....
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 12:58 »
Tak jest Situ! Od dziś zwiększam dystans.
Co do Sakw ... ceny Crosso i Ortlieb (z rabatem) podobne więc cenowo wszystko jedno.





"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 13:01 »
Zacząłem łykać jeszcze witaminy, ponieważ miałem ostatnio skurcze w łydkach (dość częste u mnie w ciągu roku).
Witaminy na skurcze?
Zawsze mi się wydawało, że to raczej problem elektrolitów.

Offline hux

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: pyrlandia
  • Na forum od: 15.05.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 13:01 »
Cytuj
Zacząłem łykać jeszcze witaminy, ponieważ miałem ostatnio skurcze w łydkach (dość częste u mnie w ciągu roku). Na trasie nie ma mowy, żeby mnie skurcz chwycił bo później noga boli jak diabli.
Łykaj magnez z witaminami nie same witaminy. Miałem dość częste skurcze, odkąd piję systematycznie magnesol i inne podobne preparaty skurcze ustały.
Jedyny pro na forum ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 13:02 »
Zacząłem łykać jeszcze witaminy, ponieważ miałem ostatnio skurcze w łydkach (dość częste u mnie w ciągu roku).
Witaminy na skurcze?
Zawsze mi się wydawało, że to raczej problem elektrolitów.

Dokładnie

Cytuj
Najczęstszą przyczyną bolesnych skurczy mięśni jest bardzo duża utrata sodu oraz wszelkiego rodzaju płynów ustrojowych.

Cytuj
Jeśli badania nie wykazują odchyleń od normy, to zazwyczaj kurcze są wywołane przez niski poziom wapnia i potasu lub brakiem witamin (awitaminozę) grupy B oraz witaminy PP.

Cytuj
Ogranicz picie mocnej kawy, przyjmuj regularnie preparaty witaminowe zawierające magnez i potas

źródło: internet ;)
« Ostatnia zmiana: 7 Wrz 2011, 13:06 yoshko »

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 13:05 »
Wybaczcie - nie doprecyzowałem: łykam Vigor, który posiada i magnez i potas.
Na same skurcze ponoć wystarczy potas + magnez. Sam magnez ponoć nie rozwiązuje problemu.
Tak przynajmniej zawsze mówili mi w rodzince.

EDIT:
Elektrolity tzn. co należy jeść / brać / kupić ?
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline hux

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: pyrlandia
  • Na forum od: 15.05.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 13:25 »
Cytuj
Na same skurcze ponoć wystarczy potas + magnez.
Ja zażywam magnez, skurcze ustąpiły, piszę na podstawie własnych doświadczeń. Nadmiar potasu we krwi nie jest zbyt korzystny dla serca.
Jedyny pro na forum ;)

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 13:39 »
Na skurcze to najlepsze są kilometry. A z kilometrów najlepsze są te w górach :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 18:03 »
1. Nie daj sobie ciemnoty wciskać - doba ma 24 godziny  :D.
2. Na skurcze bierzemy zapobiegawczo magnez, podobno potas też.
3. Nie znam z praktyki tego modelu sakw, ale Ortlieb to sprawdzona i bardzo dobra firma.
4. Pojemność sakw - tu musisz ocenić talenty małżonki. Są takie (małżonki), którym odrobina sakwy wystarcza, ale są też całkiem odmienne. Żeby nie było żem antyfeminista, to przyznam, że osobiście mam tendencję do nadmiernego bagażu, ale się jej wstydzę i zwalczam wszelkimi dostępnymi środkami :D.


Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 20:09 »
Najwyżej te sakwy 40l zawieszę na rower żony a sobie dokupię 60l. I tak nie wierzę, że ona mogłaby pociągnąć 60l sakwy, to zawsze 40l chociaż powinna.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Situ

  • Wiadomości: 249
  • Miasto: Garwolin
  • Na forum od: 21.10.2009
    • http://situ.mp3.wp.pl
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 20:15 »
Mówisz o PCV czy Cordurze? Zresztą, zaliczyłam parę gleb z sakwami (Ortlieba) z obu materiałów. Sam napisałeś, że zaliczyłeś gleb€ w rzece na Islandii – skoro sakwy nie puściły wody, to raczej się jakoś strasznie nie podziurawiły. Wiele razy przyszorowałam nimi o kamienie, krzaki, barierki i tak dalej i nic. Tylko raz w jednej zrobiła mi się mała dziurka, którą jednak bez problemu da się naprawić specjalnymi łatkami.
Wiadomo, że jak się postarać, to w każdym materiale można zrobić dziurę. Ale jeśli ma się wybór, lepiej chyba narazić się na takie ryzoko niż kupować jakieś przemakalne i badziewne sakwy, które będzie się przeklinać każdego dnia.

Na Islandii miałem 2 komplety - PCV na rowerze i Cordura na przyczepce.
Oba nieprzemakalne bo wszystko lezało w nurcie rzeki, przed Nydalur. Nie ma prawa dostać sie woda jak są solidnie zamknięte.

A sakwe z Cordury rozerwałem na sterczącym korzeniu w wąwozie blisko Kazimierza Dolnego - ale tego by i Ortllieb nie zniósł. Teraz kupuje czarne Crosso z cordury do motocykla, bedzie test w ciężkich warunkach terenowych.
Juz odpalił Motór Wielki, czarne skóry i frędzelki!
http://picasaweb.google.pl/sitek.cnc

Offline hux

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: pyrlandia
  • Na forum od: 15.05.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 20:46 »
Powinien się zapobiegawczo przebadać na zawartość potasu we krwi, przy normalnym poziomie lepiej nie zażywać niepotrzebnie potasu.
Jedyny pro na forum ;)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: 320km w 24h
« 7 Wrz 2011, 20:56 »
I tak nie wierzę, że ona mogłaby pociągnąć 60l sakwy, to zawsze 40l chociaż powinna.
Zależy, co się do nich napakuje ;)
Hehehe. Będzie musiała :lol: Tzw. szkoła życia.

Na Islandii miałem 2 komplety - PCV na rowerze i Cordura na przyczepce.
Oba nieprzemakalne bo wszystko lezało w nurcie rzeki, przed Nydalur. Nie ma prawa dostać sie woda jak są solidnie zamknięte.

A sakwe z Cordury rozerwałem na sterczącym korzeniu w wąwozie blisko Kazimierza Dolnego - ale tego by i Ortllieb nie zniósł. Teraz kupuje czarne Crosso z cordury do motocykla, bedzie test w ciężkich warunkach terenowych.

Jak rozumiem, to zahaczenie nie przeżyłaby żadna sakwa?
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum