Lampka przednia

[łatośłętka]

Właściwie jest to jedyny minus.
Gdybym nie miał dynama, gdybym dużo jeździł ciemakiem, bym rozważał.
Bym kupił raz, bym miał po wsze czasy - zawsze bdbrze.

SON dynamo + SON Edelux II = też niemało.

[łatośłętka]

To Lupine to ponad 350 funi za lampkę, no szanujmy się. Takich pieniędzy żadne oświetlenie nie jest warte.

Edit, a nie przepraszam, ta kasa to za światełko bez baterii. Ta kosztuje kolejne 8 dych, minimum.

Coś mi nie pasowało, sprawdziłem:

https://www.bike24.de/p1466574.html

[Siara_iwj]

Bikester sprzedaje golasa za ponad £350. Bateria oddzielnie. Dziękujemy brexiterom, ale sobie odzyskali kontrolę nad krajem...

[Diver]

Dlaczego w przypadku Lupine się ograniczać.

https://www.bike24.de/p1537350.html?menu=1000,1852,1854,1855


Tylko 581 euro.

[łatośłętka]

Ostatnia, więc się spiesz.

Odnośnie wpisu mego:
Dynamo + lampka SON kosztują więcej od przeze mnie podlinkowanej Lupine.
Dynamo jest pod konkretny rower (rozmiar, felga, rodzaj hamulca). Trza kupić obręcz, szprychy, nyple, gumę (lub dwie), koło zbudować/budowę zlecić.

Ta Lupine jest do wszystkich posiadanych rowerów bez względu na jakikolwiek wzgląd, przy tym - tańsza. Dysponuje światłem dziennym, zwykłym, długimi. Jest blutut. Super świeci, służy b. długo.

Poddając w wątpliwość zasadność odp. świecenia w ruchu drogowym zmrokiem, natrząsasz się jednocześnie z wszystkich tych, co jeżdżą z SONdynamem, lampką SON lub Supernova. Tych są całe masy. Chcą mieć jaśniej (bezpieczniej), przy tym nie oślepiać innych. O ile droga wiedzie cię i tam, gdzie nie ma oświetlenia ulicznego, odpowiednią moc (Lux), zwłaszcza zarys/kształt/obraz padania wiązki światła szybko docenisz (odp. porównaj na poglądowych fotach/filmikach).


Lampkę taką łatwo sfinansujesz 'kiś czas konsekwentnie nie trwoniąc.

[Siara_iwj]

Cokolwiek mocnego z ali i taśma izolacyjna na szkiełko do odcięcia i zamykam się w $50. Kraftowe światełka, tfu.

[dudi]

Cokolwiek mocnego z ali i taśma izolacyjna na szkiełko do odcięcia

Ale wiesz, że żeby to jako tako zadziałało z tym odcięciem, to musisz zakleić poniżej poziomu diody, tracąc mnóstwo z zakupionych lumenów? A i tak pewnie dalej będziesz ślepił.

Wiem, że wiele osób ma to tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę, "bo kierowcy też mają to gdzieś, że mnie oślepiają" usprawiedliwiając tym swoje oślepianie innych, ale nie tędy chyba droga dążąc do wzajemnego szacunku. Bo, jak łatoś wspomniał, oślepia się również tych, którzy kupili lampki z odcięciem, żeby innych nie oślepiać.

[sinuche]

Można wykonać "zaślepkę".
Wzorować się można na takich reflektorach:

[4gotten]

... lampkę taką łatwo sfinansujesz 'kiś czas konsekwentnie nie trwoniąc.

Wychodzę z podobnego założenia. Jak już mi padnie Exposure Strada, której używam od ponad 6 lat to mam w planach zakup Lupine właśnie, model SL Nano AF.

[zly-sze]

Cokolwiek mocnego z ali i taśma izolacyjna na szkiełko do odcięcia i zamykam się w $50. Kraftowe światełka, tfu.

 
Nie jest to takie proste. Bez odpowiednich zwierciadełek, oraz ułożenia diody w lampce nic nie osiągniesz. To jest precyzja, której Chińczycy nie są w stanie osiągnąć przy ich procesach produkcyjnych i nie poprawisz tego doklejając trytkę czy daszek z lusterkiem nawet.

Taki zestaw SON(czy SON+IQ-X z którym sam jeżdżę) to jest absolutne może światła. Światła, które po pierwsze się nie kończy, a po drugie świeci tak mocno, że boję się o pożary traw jak jest sucho na poboczu. Podejrzewam, że podobnie sprawa wygląda jeśli chodzi o Lupine, choć przy dłuższym niż 1 noc używaniu pojawi się problem ładowania akumulatora.

Za pomocą taśmy, czy trytki kompletnie nieosiągalne. Co więcej, żeby osiągnąć taki poziom jasności w convoyu S2, to akumulator trzeba by zmieniać co 2 godziny.
Najeździłem się po nocach z convoyami, nakładkami, daszkami, lusterkami foliami aluminiowymi itd itp. Najlepiej moim zdaniem działa to jak jest optyka z bardzo wąskim spotem, które ustawiasz tak, żeby nie oślepiało, wtedy na asfalcie jest takie jasne jajo i ono faktycznie specjalnie nie oślepia. Porównywałem to z innym autem od tej drugiej strony i ze 100-50m było bardzo porównywalnie (patrząc z auta). Wszystko jest w sumie w porządku do czasu, kiedy masz gładki asfalt. Ale jak się zaczynają dziury, wyboje etc., a Ty chcesz jechać szybciej, to albo dowalasz diodzie prądu z ogniwa, albo zwalniasz, albo ryzykujesz(pamiętaj, jesteś w nocy, zmęczony, śpiący). No i na dziurawej drodze, też ten spot trzeba trochę podnieść co jest mniej komfortowe dla kierowców. Na lampce typu SON czy Lupine, po prostu jedziesz jak w dzień. Jeżeli wymyślisz swoją lampkę, która dobrze działa, nie zżera dużo prądu i kosztuje 50$ to ja biorę od razu trzy! Ba, myślę, że sprzedasz na pniu ich od razu trzysta. 

[Król Julian]

Tylko 581 euro.

Cokolwiek napiszecie, cena za lampkę wydaje mi się abstrakcyjna

[sinuche]

Cytat: Diver w Dzisiaj o 09:12
Tylko 581 euro.
Cokolwiek napiszecie, cena za lampkę wydaje mi się abstrakcyjna

W naszym obszarze walutowym będzie to  2615 zł.
Chyba się komuś rząd wielkości pomylił.

Jeżeli to na poważnie, to za taką kwotę mam koło z dynamem, i kilkaset chińskich lampek.
Można co tydzień wymieniać, starczy na lata

[wojtek]

Mamy wyższy vat, przy dzisiejszym średim kursie równym 4,62 to będzie 2 774,45.

[Siara_iwj]

https://www.lordgunbicycles.co.uk/lupine-alpha-smartcore-7200-lumen-helmetlight

Tym bym pooślepiał.

Albo, gdyby przyszła potrzeba, mógłbym szukać niemieckich bombowców nad Londynem.



...ale do rzeczy.

Tak piszecie o odcięciach, że aż się zastanowiłem czy by sobie nie kupić czegoś takiego od B+M, bo po 10 latach walenia blachosmrodom po oczach może przyszedł czas im odpuścić:

https://hollandbikeshop.com/en-gb/bicycle-lights/busch-muller-bicycle-lights/busch-muller-headlight-battery/busch-muller-headlight-sporty/busch-muller-ixon-space-led-headlight-150-lux-silver-424406/


Niemce przylepiły znaczek, że wiązka jest in ordnung i producent szanowany, więc na nieoświetlone drogi poza miastem (MTB nie uprawiam, jestem asfaltowym snobem) powinno wystarczyć.

Zastanawiam się tylko czy nie jest przebajerowana - jakieś dotykowe suwaki, wyświetlacze, itp.

Jest jeszcze taka:

https://www.ravemen.com/PR/PR1200.html

Inne podejście - dwa światła w jednym urządzeniu - jedno z odcięciem ("krótkie") i drugie bez ("długie"), jak w samochodzie. Prosta budowa, lampka i dwa guziki.


Sam nie wiem którą by brać.

[Borafu]

Może być subiektywnie.
Mam Lightstera, zastanawiam się nad Aurą.  No i chciałbym się dowiedzieć, co się zmieni. Z punktu widzenia użytkownika, oczywiście.

Dwie marne fotki. Po lewej Lightster, po prawej Aura w trybie max i min.
To czego nie widać to przełącznik. Lightster działa na maksa a potem, jak się akumulator trochę wyczerpie przechodzi w tyb eko i nie masz na to wpływu.
Kiedy jadę z domu przez miasto a potem po wioskach i maxa mam w dobrze oświetlonym mieście, a eko gdzieś na zadupiu to nie jest to fajne.

Jak chcesz inne ujęcia to pisz.