Lampka przednia

[4gotten]

Panie i Panowie, poradźcie coś a propos oświetlenia.
Myślę o zakupie (w końcu) czegoś na ogniwa 4x18650, tak, aby był przynajmniej tysiąc lumenów i maksymalnie długi czas świecenia na jednym zestawie akumulatorów. Dodatkowo przydałaby się możliwość mocowania na kask. Kiedyś chciałem Magicshine'a ( http://allegro.pl/lampka-rowerowa-magicshine-mj-808e-1000lm-i5775766914.html ), ale teraz chyba są ciekawsze opcje w niższej cenie? Co byście polecili? Najlepiej do 200 zł... A może nie warto wydawać więcej niż połowę tej kwoty i nabyć coś takiego ( http://allegro.pl/latarka-cree-led-xml-t6-rower-1800lm-mocna-gratis-i5017143020.html ), jak sądzicie? Cena powalająca, nawet gdyby miało tylko połowę deklarowanej mocy, pytanie tylko, jak zachowa się na wybojach/przy upadku/w deszczu. A jeśli coś bardziej markowego (tzn. odpornego i niezawodnego) - to co?

Polecam lampkę roxim m6, fajnie i "długo" świeci
Jak byś chciał zejśc z kosztów to zawsze możesz sprzedać baterie i dorobić coś w zamian
Jakby coś to baterie kupię \
ewentualnie jest ktoś kto zrobi taki pack 7,4V z takim złaczem?


Pozdrowerek

Lepiej kupić Osram FX70. W sumie jest to Roxim, ale na korzyść Osrama przemawia "power pack" z możliwością ładowania poprzez USB. Taki "power pack" jest na wyposażeniu nowej lampki Roxim X4. Sam myślałem o jednej z nich, ale zniechęca mnie dedykowane zasilanie. Moja obecna lampka dogorywa i zaczynam się rozglądać za nastepcą. Coraz bardziej zaczynam przychylać się do lampki zasilanej z dynama. Poraża mnie koszt, ale już zacząłem oszczędzać. Może do BBT zdążę

[Rolf]

Zwróć uwagę na diody, rozkład światła i tryby.

Dioda powinna być XM-l2 T6 4C lub (lepiej) XM-l2 U2 4C. XM-L2 jest wyraźnie wydajniejsze od XM-L, co przedkłada się na jasność/długość pracy akumulatora. Istotna jest też barwa światła - co z tego, że będzie jasno, jeśli będziesz miał problem z identyfikacją obiektów.

Jedna dioda to średni pomysł. Konieczne jest wtedy szerokie świecenie, co powoduje, że światło częściowo leci w kosmos. Ewentualnie można założyć szeroko i nisko świecący kolimator owalny.

Bardzo cenne porady... Ale na chińczyka się chyba nie skuszę, wolę coś z PL gwarancją.

No faktycznie że 70 lux to nie wiadomo ile jest

Dokładnie tak... A jeśli to miała być ironia, to polecam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Luks_%28fotometria%29

EDIT: wszystkie kryteria zdaje się spełniać taka latareczka - NITENUMEN - niecałe 200 zł, dioda polecana przez Worka, ilość światła wystarczająca wg Wilka, same plusy
http://lampkinarower.pl/glowna/20-lampa-rowerowa-nitenumen-bc-a1-polska-dystrybucja.html
Parametry (lumeny, czas świecenia) są wg was realne? Minusem jest pojedyncza dioda, ale rekompensuje to czas świecenia.

PS Wilk, tak z ciekawości, ile lumenów uważasz za minimum na szybkie zjazdy po asfalcie, gdy człowiek jest już bardzo zmęczony?

[aqu]

Panie i Panowie, poradźcie coś a propos oświetlenia.
Myślę o zakupie (w końcu) czegoś na ogniwa 4x18650, tak, aby był przynajmniej tysiąc lumenów i maksymalnie długi czas świecenia na jednym zestawie akumulatorów. Dodatkowo przydałaby się możliwość mocowania na kask. Kiedyś chciałem Magicshine'a ( http://allegro.pl/lampka-rowerowa-magicshine-mj-808e-1000lm-i5775766914.html ), ale teraz chyba są ciekawsze opcje w niższej cenie? Co byście polecili? Najlepiej do 200 zł... A może nie warto wydawać więcej niż połowę tej kwoty i nabyć coś takiego ( http://allegro.pl/latarka-cree-led-xml-t6-rower-1800lm-mocna-gratis-i5017143020.html ), jak sądzicie? Cena powalająca, nawet gdyby miało tylko połowę deklarowanej mocy, pytanie tylko, jak zachowa się na wybojach/przy upadku/w deszczu. A jeśli coś bardziej markowego (tzn. odpornego i niezawodnego) - to co?

Polecam lampkę roxim m6, fajnie i "długo" świeci
Jak byś chciał zejśc z kosztów to zawsze możesz sprzedać baterie i dorobić coś w zamian
Jakby coś to baterie kupię \
ewentualnie jest ktoś kto zrobi taki pack 7,4V z takim złaczem?


Pozdrowerek

Lepiej kupić Osram FX70. W sumie jest to Roxim, ale na korzyść Osrama przemawia "power pack" z możliwością ładowania poprzez USB. Taki "power pack" jest na wyposażeniu nowej lampki Roxim X4. Sam myślałem o jednej z nich, ale zniechęca mnie dedykowane zasilanie. Moja obecna lampka dogorywa i zaczynam się rozglądać za nastepcą. Coraz bardziej zaczynam przychylać się do lampki zasilanej z dynama. Poraża mnie koszt, ale już zacząłem oszczędzać. Może do BBT zdążę

Jednak na korzyść roxima przemawiają dwa tryby jasności plus jazda miejska. Szkoda tylko że nigdzie nie można dokupić baterii do tych lampek. Chyba jedyne rozsądne rozwiazanie to samemu zrobić powerpacka i problem z głowy

[4gotten]

Akurat w Osramie /Roximie trybów jest pięć i do tego DRL   "Power pack" samoróbka to jedyne rozwiązanie. Być może na forum światełka.pl coś poradzą na ten temat.
Tylko nie pisz, że masz Roxima, dowiesz się, że przepłaciłeś itp. Poza tym tam chyba jedynymi słusznymi rozwiązaniami na rower są lampki Convoy  

[olo]

Potrzebuję lampki, która służyłaby mi jako zapasowa (na szosę na wypadek awarii fenixa, lub w razie ostrego zjazdu, katastrofalnych dziur jako dodatek) lub do jazdy góralem w lesie. Raczej tania, za kilkadziesiąt złotych, najlepiej na AA, skłaniam się ku chińskim wynalazkom napierniczającym bez opamiętania. Czy jest to w ogóle możliwe przy zasilaniu AA? Przeglądając oferty dominują akumulatory lub ewentualnie 3xAAA (to ma sens?)

Na co zwracać uwagę przy kupnie, ktoś może polecić jakiś model?

[yoshko]

Czołówkę se kup

[olo]

Mam już czołówkę, Mactronic Lunę, ale do ww. zadań nie do końca mi odpowiada (kiepsko widzę w ciemnościach, potrzebuje czegoś mocniejszego), za to dobrze sprawdza się na biwakach i do biegania

[Rolf]

Te na 18650 są dużo dużo dużo mocniejsze, niż na zwykłe paluszki, dlatego ja właśnie rozglądam się za taką.

[globalbus]

Olo ma już lampę na 4xAA, więc nie chce wozić ogniw 18650 do zapasowej (bezsens).
Ja też jestem za czołówką. Mam do tego fenixa HL50. Jedna wada, nie jest tania

[Żubr]

Polecam lampkę roxim m6, fajnie i "długo" świeci

No niestety to "długo" w moim przypadku się nie sprawdziło... Po roku użytkowania lampka przestała świecić i poszła do reklamacji. Ciężko mi powiedzieć czy to kwestia akumulatorka czy samej lampki, no ale fakt faktem nie działa (nie została w żaden sposób uszkodzona, kable w porządku).

Ja wybrałem Roxima głównie ze względu na to w jaki sposób oświetla drogę (i doświetla boki). Dla mnie osobiście przy dużej wadzie wzroku takie światło jest lepsze, testowałem typowe punktowe latarki-spawary i na dłuższą metę jazda z nimi jest dla mnie męcząca. Roxim to jest mapka do jazdy miejsko-szosowej, raczej nie powala mocą a Rolf napisał wyraźnie że chce coś w rodzaju Magicshine czyli właśnie sprzęt biegunowo odległy od tego co oferuje Roxim.

Aqu po raz kolejny polecasz na Forum jakiś sprzęt na zasadzie swojego sądu kategorycznego...  podobnie było z Brooks'em.

[olo]

No, ten Fenix fajny, tylko 1 paluszek AA, ewentualnie cr123. Może stanieje za jakiś czas, tak samo jak staniał Fenix Bt10 Czołówki mają dla mnie tę wadę, że niewygodnie nosi mi się je na kasku, ale tutaj jest ten plus, że bateria jest wkładana od boku, więc od biedy można przykleić czołówkę na taśmę klejącą

[aqu]

Polecam lampkę roxim m6, fajnie i "długo" świeci

No niestety to "długo" w moim przypadku się nie sprawdziło... Po roku użytkowania lampka przestała świecić i poszła do reklamacji. Ciężko mi powiedzieć czy to kwestia akumulatorka czy samej lampki, no ale fakt faktem nie działa (nie została w żaden sposób uszkodzona, kable w porządku).

Ja wybrałem Roxima głównie ze względu na to w jaki sposób oświetla drogę (i doświetla boki). Dla mnie osobiście przy dużej wadzie wzroku takie światło jest lepsze, testowałem typowe punktowe latarki-spawary i na dłuższą metę jazda z nimi jest dla mnie męcząca. Roxim to jest mapka do jazdy miejsko-szosowej, raczej nie powala mocą a Rolf napisał wyraźnie że chce coś w rodzaju Magicshine czyli właśnie sprzęt biegunowo odległy od tego co oferuje Roxim.

Aqu po raz kolejny polecasz na Forum jakiś sprzęt na zasadzie swojego sądu kategorycznego...  podobnie było z Brooks'em.

Polecam to z czego jestem zadowolony a nie to co mam a to subtelna różnica. Polecałem jeszcze Etrexa 30 o którym zapomniałeś
Do roxima stosuję jeszcze bocialarke pewnie z 1000 lumenów jako uzupełnienie, która oświetla małym kwadratem to gdzie roxim nie dociera. Przy zjazdach nie ma lepszej opcji a przynajmniej ja takiej nie znam gwoli uzupełnienia że to nie osąd ostateczny
Jako lampka rezerwowa kupiłem sigmę na dwa paluchy która szałem nie jest, ale zycie w razie co uratuje

Pozdrowerek

[qbab]

Taka ciekawostka dla tych, którym brakuje światła.

[pawelpodroznik]

Ze swojej strony na przednie oświetlenie (i tylnie też z tej samej serii) polecam:
http://allegro.pl/busch-muller-ixon-core-lampka-przod-led-usb-50lux-i5377120064.html
Busch & Muller Ixon Core 50 Lux

Jestem z niej bardzo zadowolony. Dwa tryby - ekonomiczny i mocny. Co ważne, nikogo nie oślepiam jak niektórzy jeżdżacy z typowymi latarkami. Strumień światła tak jak w samochodach po pewnej odległości załamuje się w dół i oświetla drogę, a nie innych. Zgodny z niemieckim prawem drogowym.

W mocnym trybie na odległość 100 m widzę drogę, dobrze doświetla zakręty. Mała, lekka. Dla mnie super. W trybie mocnym działa 3-4 godziny, w trybie ekonomicznym do 10 godzin. Ma wskaźnik naładowania aku.

Fajne są sytuacje, jak jadę wałami na Odrą, jak jest ciemno i oświetlam z daleka drogę, idą ludzie i nagle uciekają na pobocze bo spodziewają się roweru tuż za plecami, a tu niespodzianka, ja jestem jeszcze daleko

[alex62]

Się dołączę , szukam zwykłej lampki na przód do w miarę spokojnej jazdy po asfalcie i terenie . Chciałbym żeby miała dwa tryby świecenia i warunek - zasilanie 3 lub 4 paluszki . Podziękował z góry za wszelkie w miarę cenowo spokojne sugestie