Autor Wątek: Carbonowa rakieta z Ameryki  (Przeczytany 3677 razy)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 20:35 »
Podziękowania dla Symfoniana, który wrzucił na forum link do aukcji :wink:
http://allegro.pl/hit-rower-specialized-alliez-carbon-karbon-i1840012720.html
Tak więc dzisiaj wsiadłem w pociąg i podjechałem do Prudnika, by wracać już bez pomocy PKP. Szukając taniej szosy, w granicach tych 300-500 zł, w życiu bym nie pomyślał, że kupię rower karbonowy - a tu taka niespodzianka!



Czyż nie jest piękny? ^^ Cieszę się jak dziecko. A dzieckiem to nawet mój rower już nie jest, bo prawdopodobnie niedawno został pełnoletni - rocznik ok 1991-1993, jak się spodziewam.

Jedyny (czy właściwie jeden z kilku :D ) problemów to manetka indeksowana na 6 biegów, podczas gdy kaseta ma 8 trybów. Tutaj pytanie do forumowiczów, czy wystarczy, że kupię dowolną manetkę-ósemkę?
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2011, 20:38 Rolf »

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 20:52 »
Piękna :)
Też na jej widok się sliniłem ale jak zawsze pojawiło ję jakieś ale.. ;)

Jaką ma rzeczywistą wagę?

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 20:55 »
Mnie styl / malowanie ramy średnio się podoba. Na sam rower tez się śliniłem, ale zona wygoniłaby mnie z domu gdybym zakupił :D Carbon da się jakoś profesjonalnie i trwale malować?
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 20:57 »
Cytuj
Tutaj pytanie do forumowiczów, czy wystarczy, że kupię dowolną manetkę-ósemkę?
Taką na system campagnolo.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 21:06 »
Licze na piwo, tym bardziej patrząc na twojego avatara :P

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 21:37 »
Nie ma sprawy :D Kiedy wpadasz? Chyba, że jakiś zlot będzie, czy co :wink:
Co do wagi... Waga łazienkowa wskazuje 9,8 kg. Podejrzewam, że sporo można by na kołach i widelcu zrzucić.

Cytuj
Tutaj pytanie do forumowiczów, czy wystarczy, że kupię dowolną manetkę-ósemkę?
Taką na system campagnolo.

 Czyli tu będzie duży problem. Upłynie trochę wody, zanim będę mógł z tego roweru normalnie korzystać :P BTW skoro Campa i Shimano to różne systemy, to nie będzie przeszkadzał fakt, że kaseta, łańcuch, przerzutka przód to Shi, a korba i przerzutka tył to Campa?
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2011, 21:39 Rolf »

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 21:39 »
Rolf, gratuluję. Moim zdaniem kolorystykę ma po prostu koszmarną, ale skoro Tobie się podoba... ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 21:42 »
No dobra, widelec jest oszkliwy, przyznaję. Ale rama miodzio :P
BTW tak naprawdę, jak się jedzie, to nie widać koloru ramy. Widać kolor przedniej opony i owijki na kierownicy, a one są dobrane pod kolor względem siebie - niebieskie. Do nich nawet ten widelec pasuje ;) Więc najlepiej podziwiać rower z siodełka.
A za gratulację dziękuję. BTW Aard Twój avatar powstał gdzieś niedaleko Istebnej? :P Bo chyba widziałem tą tabliczkę, od razu skojarzyłem ;)
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2011, 21:44 Rolf »

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 21:50 »
Carbonik fiu, fiu :P Miss to ona nie jest,ale wierzę,że będzie pruć jak nigdy.

Przednio koło jest baardzo blisko stopy czy to tylko mi się wydaję:>

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 21:58 »
Daleko. Uprzedzając inne pytania, to - nie licząc manetki, która jest do zupełnie innego roweru - moja rakieta jest również pod każdym innym względem idealna ^^

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 22:34 »
Cytuj
BTW skoro Campa i Shimano to różne systemy, to nie będzie przeszkadzał fakt, że kaseta, łańcuch, przerzutka przód to Shi, a korba i przerzutka tył to Campa?
Przednia przerzutka na 2 blaty, manetka zazwyczaj nie ma indeksu, więc działać będzie, wystarczy odpowiednie wyregulowanie samej przerzutki. Tylna przerzutka i manetka prawa muszą być zgrane w tym samym uciągu linki, inaczej dobrze nie będzie (możesz równie dobrze zmienić przerzutkę na tył na shimano i zmienić manetki na shimano)
Korba jak korba, przeszkadzać w zmianie biegów nie będzie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna ambi

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 21.02.2010
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 22:38 »
Gratuluje zakupu! Też o nim myślałem, ale nie lubię kupować rowerów na odległość.
No i to malowanie.. :P

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 28 Wrz 2011, 22:55 »
Ta rama jest pomalowana, czy to tylko naklejki które można zawsze odkleić ?

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 29 Wrz 2011, 09:43 »
Gratuluje zakupu! Też o nim myślałem, ale nie lubię kupować rowerów na odległość.
No i to malowanie.. :P

Dziękuję ;) I niezmiernie się cieszę, że jednak go nie kupiłeś :D

Ta rama jest pomalowana, czy to tylko naklejki które można zawsze odkleić ?

Wydaje mi się, że to są naklejki, ale umieszczone POD warstwą, która zabezpiecza carbon, więc nijak ich zdjąć. Ale na szczęście nie mam takiej potrzeby. Jak dla mnie, wygląda kosmicznie, i taka ma być moja carbonowa rakieta ;P

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Carbonowa rakieta z Ameryki
« 29 Wrz 2011, 10:16 »
Cytuj
Przednia przerzutka na 2 blaty, manetka zazwyczaj nie ma indeksu, więc działać będzie, wystarczy odpowiednie wyregulowanie samej przerzutki. Tylna przerzutka i manetka prawa muszą być zgrane w tym samym uciągu linki, inaczej dobrze nie będzie (możesz równie dobrze zmienić przerzutkę na tył na shimano i zmienić manetki na shimano)
Korba jak korba, przeszkadzać w zmianie biegów nie będzie.

Dzięki za porady... A jakbym wyrwał manetkę tylną nieindeksowaną? Wtedy mogłaby być dowolnej firmy?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum