Nowy magazyn podróżorowerowy

[Pustelnik]

Przejdźmy od słów do czynów. Proponuję coś w tym stylu (mogę przekazać projekt np. Natalii niech zrobi porządne logo):

https://picasaweb.google.com/108240024294317166850/30Wrzesnia2011?authkey=Gv1sRgCPLa7I7WzYjojgE#5658085334505806274

Oczywiście tytuły wziąłem jak leci z forum wyprawy. Jeśli ktoś chciałby umieścić swoją wyprawę w magazynie, to ślijcie na pustelnik.eremita@gmail.com, w tytule dopiszcie PRIM 2011, abym znalazł w mailach.

Wyprawa musi zawierać:
1. Tytuł
2. Tekst
3. Liczbę dni/miesięcy
4. nick z forum uczestnika/ów (jeśli ktoś chce może być dodatkowo nazwisko)
5. Kilka zdjęć (najlepiej z podpisami)

Wyprawy muszą być z 2011 roku(kończyć się w nim lub zaczynać)

I najważniejsze metoda wyboru zdjęcia na okładkę - tu chyba będzie ankieta.

[Bitels]

Zraz go zamknę za brak spójności...

PS: Może zrobić audycje radiową o podróżach rowerowych?

Yoshko jestem za tym, żebyś ją prowadził. Twoje jaaauuuu jest zabójcze
A tak w ogóle pomysł fajny, tylko pewnie będą jakieś nieporozumienia. Przy takim projekcie chyba nie da się uniknąć jakiegoś kolegium redakcyjnego, ale czy to źle, że kilka osób dbało by o porządek?
Zimą chciałoby się oprócz Rowertour'u poczytać/posłuchać o fajnych wyprawach.
Moim zdaniem pomysł ciekawy. Jeśli się przydam w jakiś sposób przy realizacji to chętnie pomogę.

[salek]

To robimy czy nie robimy?
Ja jeszcze proponuję rubryczkę tematyczną pt. "Znasz li ten kraj", w którym będą opisywane "wycieczkoprawy" rowerowe po zakątkach w Polsce. Fajny był temat na forum o "ścianie wschodniej"

[usulovski]

Garść moich przemyśleń.
Pomysł mi się podoba. Taki rocznik byłby porządną i ciekawą pamiątką. Byłby też to swoisty dokument o czasach, w których powstał, jak się podróżowało, jaka była sytuacja w danym kraju,  jacy byli jego mieszkańcy, itd. PDF mógłby sobie ściągnąć każdy, a dla chętni złożyliby się na wydruk. Premiera oczywiście na zlocie (akurat wystarczy czasu na edycję zeszłorocznych wydarzeń), zresztą jakiś deadline musi być bo inaczej książeczka stałaby się nieregularnikiem

Sam chętnie bym w uczestniczył w tym przedsięwzięciu, mógłbym zająć się np. redakcją tekstu albo selekcją materiałów Natomiast uważam, że projekt nie ma prawa się udać, jeśli nie znajdzie się osoba, która będzie tym kierować (co roku może być ktoś inny). Ktoś musi poganiać innych i dołożyć starań by cały proces nie stał w miejscu, a także dokonywać wyborów, bo przecież nie będziemy wszystkiego poddawać ankiecie. Bo jeśli każdy będzie chciał tylko pomóc, to wyjdzie jak z koszulkami. Wstępnie trzeba by też ustalić jakąś wizję, tzn. format, technologię, ilość relacji, klucz ich doboru, ich długość, liczbę stron, proporcje tekstu i zdjęć, czy relacjonowane będą tylko wyprawy sensu stricto (tylko zagraniczne?) czy może też wyprawki albo imprezy typu Bałtyk - Bieszczady, albo jednodniowe wycieczki. A może dać redaktorowi naczelnemu trochę swobody w wyborze materiałów? A może dać mu zrobić wszystko według swojego uznania? A może poświęcić parę stron na uwiecznienie najciekawszych wątków, najlepszych postów? A może podarować sobie możliwość wersji drukowanej i publikować po prostu wszystko co zostanie zgłoszone, bez żadnej selekcji, tak by nikt nie czuł się pokrzywdzony?  Jakieś kolegium redakcyjne też by się przydało, nie można zrzucać wszystkiego na barki jednego tylko forumowicza. Jest o czym dyskutować Potencjał w każdym razie dostrzegam

[miki150]

Ja tylko bym apelował o nierobienie żadnej selekcji, żeby się nie zrobił plebiscyt na najlepsze wyprawy. Stąd byłby już tylko krok do stworzenia kapituły i przyznawania nagród 


PDF nie ma limitu rozmiaru, więc niech każdy chętny się dopisze. Można ewentualnie oddzielić wyprawy dalekie od bliskich, lub długie od krótkich, żeby czytelnik mógł łatwiej się odnaleźć.

[salek]

a może Spis Treści:
Polska
- x
- y
- z
Europa
- x
- y
- z
Azja
- x
- y
-z
ITD ?

[tranquilo]

Oczywiście tytuły wziąłem jak leci z forum wyprawy. Jeśli ktoś chciałby umieścić swoją wyprawę w magazynie, to ślijcie na info@polskiemedia.com, w tytule dopiszcie PRIM 2011, abym znalazł w mailach.

Wyprawa musi zawierać:
1. Tytuł
2. Tekst
3. Liczbę dni/miesięcy
4. nick z forum uczestnika/ów (jeśli ktoś chce może być dodatkowo nazwisko)
5. Kilka zdjęć (najlepiej z podpisami)

Wyprawy muszą być z 2011 roku(kończyć się w nim lub zaczynać)

I najważniejsze metoda wyboru zdjęcia na okładkę - tu chyba będzie ankieta.

Czyżbyśmy zaczynali tworzyć konkurencję dla plebiscytu rowertouru?

[Pustelnik]

Ja bym zrezygnował z jakiejkolwiek selekcji, warunek że mają to być wyprawy a nie wycieczki i tyle. Jedyny element do wyboru to okładka. Można raz w roku zrobić konkurs na okładkę, na który każdy może przysłać projekt i forumowicze w ankiecie wybiorą. Ja z przyjemnością złożę taki magazyn, ale jak ktoś ma doświadczenie i czas, to z równą przyjemnością odstąpię.

Może zacznijmy od formatu: A4, A5, B5,...? Mniejszy format można wydrukować i zabrać w plecach, większy to duże zdjęcia.

EDIT: i oczywiście musi być relacja ze zlotu jako najważniejsze wydarzenie forum  też można zrobić konkurs i ankietę na najlepszą relację

[magdad]

warunek że mają to być wyprawy a nie wycieczki i tyle

No to zaraz się zacznie 

[salek]

Wg mnie pomysł Pustelnika jest ok. Relacja ze zlotu jest ok. Nawet to, że zaoferował się co do składu - też jest ok. Generalnie wszystko jest ok

[Freud]

No to pięknie - zmuszacie mnie żebym pojechał w pierwszą w swoim życiu wyprawę 
Oj nieładnie

[Pustelnik]

No to zaraz się zacznie

Wycieczek jest tak dużo, że tego nie sposób ogarnąć. Warto jest zebrać wyprawy, gdzie jedzie się ponad tydzień, ogólnie mówiąc wybiera się w podróż. Proponuję termin do końca października, jeśli nie będzie chętnych to nie ma tematu. 

[usulovski]

Pustelniku, rzecz jest właśnie w tym, że nie mamy - mimo nieśmiałych wysiłków - ustalonej granicy gdzie kończy się wycieczka, a zaczyna wyprawa

[tranquilo]

Pustelniku, rzecz jest właśnie w tym, że nie mamy - mimo nieśmiałych wysiłków - ustalonej granicy gdzie kończy się wycieczka, a zaczyna wyprawa

Taką sprawę, można załatwić ankietą.

[Pustelnik]

Pustelniku, rzecz jest właśnie w tym, że nie mamy - mimo nieśmiałych wysiłków - ustalonej granicy gdzie kończy się wycieczka, a zaczyna wyprawa

Jestem za tym, aby zaokrąglać to w dół, czyli na korzyść wycieczkowiczów.  Na razie nie mam nic, więc przyjmę każdą relację, a jeśli będą setki to będziemy się martwić 

EDIT: relacje proszę wysyłać na pustelnik.eremita@gmail.com, nie będzie mi się myliło z inną pocztą.