Autor Wątek: Armenia, Gruzja i Bałkany 2011 - fotorelacja  (Przeczytany 10283 razy)

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
zapoznaj się może z tematem, czyli w tym wypadku zdjęciami wrzuconymi przez #:-) gps, albo lepiej nie bo trzeba będzie te zdjęcia usunąć  ;)

Offline Mężczyzna lukasz78

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Варшава-Беляны
  • Na forum od: 09.11.2011
    • Moje rowerowanie
A to jest może a propos tematyki tego wątku, ewentualnie dyskusji spoza tematu, która się wywiązała, czy po prostu bawisz się w prowokatora?

To jest a propos jednego ze zdjęć z Serbii zamieszczonego przez autora wątku i komentarza pod tym zdjęciem.

Zamiast się odgrażać, zapoznaj się z galerią autora wątku, ciekawa jest :)

Tak dla ułatwienia:
https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#5657587234720305266

Może i mój post o Kosowie jest lekko prowokacyjny (o ile ktoś daje się łatwo prowokować), ale ewidentnie związany z tematyką wątku :)
http://lukasz78.bikestats.pl - moje rowerowanie

Offline #:-) gps

  • Wiadomości: 84
  • Miasto: Kielce
  • Na forum od: 07.09.2006
do Darcia
Mam pytanie odnośnie właśnie pogody- jak wyglądały temperatury??

Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi.
Temperatury w Gruzji i Armenii mogę powiedzieć, że są odpowiednie, mniej więcej jak bardzo ciepłego - czasem upalnego - polskiego lata. Najbardziej w kość dostałem od strony pogodowych ekstremów:
+ w Armenii na trasie Ararat-Yeghegnadzor-przełęcz Selim/Sulema, temperatury osiągnęły 40*C (te rejony muszą być ustawicznie gorące, bo świadczy o tym istotny brak roślinności, co ciekawe na samej przełęczy temp. wyraźnie spadła do ok. 15*C i trochę też polało, to już zapewne wpływ dużego jeziora Sevan),
- w Gruzji w okolicach Mestii i Ushguli ( po drodze przełęcze Ughviri i Zagaro), temperatury po upalnym dniu nocą spadły do prawie 0*C (ale też są to wysokie góry, więc można się było tego spodziewać).
Poza tym było przyjemnie ciepło. Kilkakrotnie padał deszcz, ale zawsze następnego dnia (albo jeszcze tego samego) robiło się słonecznie i ciepło.
Oczywiście weź pod uwagę mój czas pobytu w Gruzji i Armenii - druga połowa sierpnia. Nie wiem, jak tam jest w innych miesiącach, ale podejrzewam, że w lipcu może być większa żarówa.
#:-) gps

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
1. Apropos promów z Gruzji na Ukrainę:
http://www.ukrferry.com/eng/tariffs/tariffs-pass-poti.php

Najtańsze bilety na te 2 dniowe rejsy są po 160 dolarów.

2. Byłeś w Megrelii.
Bezdroża piszą że nie jest tam bezpiecznie dla turystów bo teren jest kontrolowany przez "rząd abchaski i wojska rosyjskie". Ale to chyba jakaś lipa i "strachy na lachy".

3. Ile km/dzień robiłeś w wysokich górach?

pozdr



"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Bezdroża piszą że nie jest tam bezpiecznie dla turystów bo teren jest kontrolowany przez "rząd abchaski i wojska rosyjskie". Ale to chyba jakaś lipa i "strachy na lachy".

Bezdroża zdecydowanie się nie popisały, jeśli chodzi o przewodnik po Gruzji. Nie wiem jak odczucia gps, myśmy z Jacem w Megrelii byli i nic sie nie dzieje złego, póki co.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna lukasz78

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Варшава-Беляны
  • Na forum od: 09.11.2011
    • Moje rowerowanie
2. Byłeś w Megrelii.
Bezdroża piszą że nie jest tam bezpiecznie dla turystów bo teren jest kontrolowany przez "rząd abchaski i wojska rosyjskie". Ale to chyba jakaś lipa i "strachy na lachy".

Faktycznie jest tak, że Megrelowie (taki odłam Gruzinów, coś jak u nas Kaszubi) zamieszkują po pierwsze Megrelię (część Gruzji), po drugie przylegające do Megrelii rejony Abchazji.

Megrelia "właściwa" ze stolicą w Zugdidi (tam był autor wątku) jest kontrolowana przez władze gruzińskie i tam nic złego faktycznie się nie dzieje.

Zamieszkałe przez Megrelów obszary Abchazji są natomiast kontrolowane przez władze abchaskie wspierane przez wojska rosyjskie. Tereny te istotnie bywają niespokojne, bo Megrelowie sa progruzińscy i czasem przeprowadzają jakieś partyzanckie akcje na wojska rosyjskie i abchaskie, a te w odwecie przeprowadzają pacyfikacje.

Z tego, co czytałem, wjechać do Abchazji się da po uprzednim załatwieniu sobie wizy:
http://fizyk-w-podrozy.blogspot.com/2011/11/jak-zdobyc-wize-do-abchazji-how-to-get.html
Byli nawet tacy, co pojechali do Abchazji rowerem:
http://www.kaukaz.net/cgi-bin/blosxom.cgi/polish/abchazja/abchazja_art_rower

Reasumując, póki nie przekroczy się granicy gruzińsko-abchaskiej, powinno być spokojnie :)

http://lukasz78.bikestats.pl - moje rowerowanie

Offline #:-) gps

  • Wiadomości: 84
  • Miasto: Kielce
  • Na forum od: 07.09.2006
do Giovanni

1. Tak, znam tę stronę, jednak na miejscu w Batumi mówiono mi jedynie o promach za ok. 350 USD.

2. Co do bezpieczeństwa to sprawa jest istotna. Rzeczywiście jadąc na Svanetię niemal ociera się o granicę z Abchazją. Ale nie tylko to - w internecie i przewodnikach można przeczytać uwagi w stylu 'możliwość napadów rabunkowych'. W odniesieniu do tego drugiego moi gospodarze to potwierdzali, ale mówili, że od 3 lat sytuacja zmieniła się drastycznie na lepsze ze względu na większą obecność policji (ja, poza Mestią, patroli nie odnotowałem). Tak jak Ania i lukasz78 uważam, że jest tam obecnie bezpiecznie, świadczy o tym bardzo wzmożony ruch busików. Najwięcej turystów jest z Izraela (biorą konie i jadą w góry, czasem się wspinają), w drugiej kolejności (dalszej) są Polacy, potem Niemcy (dane z Informacji turystycznej w Mestii). Myślę, że Żydzi nie pchaliby się w tarapaty - mają ten swój mosad w końcu chyba zapewne.

3. Definicja 'wysokich gór' jest dość trudna do ustalenia :-). Ale  pełne przebiegi zamieściłem tu: https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#5659796224284774370
Svanetia to 28-29-30 sierpnia 2011.
Nie mogę powiedzieć, żeby od strony kmów było za bogato. :-/
#:-) gps

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Dzięki za odp.
Zastanawia mnie tylko jedno...dlaczego rower przytył ci o 2 kilo???
pozdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline #:-) gps

  • Wiadomości: 84
  • Miasto: Kielce
  • Na forum od: 07.09.2006
Zapomniana Muszynianka :-).
#:-) gps

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum