Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Waxmund]

hmm, a mi mówiłeś że miałeś jakiś krótki epizod z samochodem......

Wax cieszymy się, że w ogóle wsiądzie na rower, bo jeszcze niedawno nie chciała słyszeć o rowerze, ale małymi kroczkami przerobimy ją na rowerówkę Oczywiście jak przeżyje trzy dni bolącego tyłka.Więc zlot w jej przypadku to jeszcze bardzo odległa przyszłość. No chyba, że Ty ją namówisz

będę chyba w łodzi w kwietniu...... [:

[JUREK]

Udało mi się dziś przeżyć kolizję z samochodem na ścieżce rowerowej przy Bułgarskiej

Dobrze mówiłem, że największe zło to ścieżki rowerowe.

Ta konkretna "ścieżka " to jak na Polskie warunki rowerostrada świetna nawierzchnia asfaltowa szeroka na dwa metry, dobrze oznaczona, oddzielona od chodnika i jezdni pasami zieleni. Trzeba być wyjątkowym ćwokiem żeby nie zauważyć pieszego czy rowerzysty

[Pidzej]

Znasz jeszcze jakieś ciekawe górki? Jeśli nie byłeś ze swojej strony polecam Chełm, Żegocinę i Starą Wieś.

Niedaleko Krakowa, przełęcz Sołtysi Dział (znana też jako Chujówka/Hujówka/Końcówka) 46-49km na mapce, jest ponad 20% fragment:
http://www.bikemap.net/route/1164517

[Daniel]

Wax, miałem, ale nie na ścieżce. W ciągu 2,5 godziny miałemobie akcje.

[Waxmund]

o widzisz Pidzej. próbowałem sobie przypomnieć gdzie był ten podjazd i coś mi nie szło... dzięki!

Daniel, owocny dzień

[Daniel]

Tylko żadnej kasy z niego ;]

[Waxmund]

trzeba wozić ketchup ze sobą i się nim oblewać w razie kraksy to i kasa będzie

[Daniel]

albo drugie pogiete kolo ;]

[Waxmund]

ostatnio samochodem jechałem kawałek. mając świadomość, że nic mi się nie stanie jak się właduje w samochód, miałem wielką ochotę przywalić czołowo w gościa który jechał pod prąd (też samochodem, żeby nie było ). Gdybym jechał swoim (i go miał ) to bym się chyba nie powstrzymał

Co do ewentualnego wyjazdu w środę/czwartek - moje kolana skrzypią/trzeszczą (całkiem jak w tej reklamie) i ewidentnie buntują się przeciw jeździe na rowerze, więc niestety trzeba będzie wybrać się w jakimś późniejszym terminie.

ja do Starachowic na pewno nie będę jechał (bo mi WKU do Kielc przenieśli ), ale myślę gdzie by w czwartek skoczyć. I czy próbować machnąć długą trasę, czy lajtowo ze 100km śmignąć (gmina Libiąż do zaliczenia - ma ktoś jakieś propozycje trasy?)

[Daniel]

Patrząc na mapę, to Libiąż najlepiej zaliczysz jak pojedziesz autostradą. Ale tam chyba bramki są.

[Waxmund]

ano, nie ma co płacić bo i tak do 140 się nie rozpędzę, więc wybiorę jakąś bezpłatną opcję

[roweras]

Zamontowaliśmy 2 światło na baterie z tyłu Przynajmniej wariaci drogowi będą mnie widzieć

[Oskar]

92km po wyspie w 4 godziny z hakiem, na nowych duremach i przetestowałem koszulkę z długim rękawem Webster'a i jestem z niej b. zadowolony. Dzięki Symfonian za polecenie.

[Medawc]

Jeździłeś w kółko po wyspie? Wyspa Słodowa (bo inna mi nie przychodzi do głowy) i 92km? WTF?

[Oskar]

Hehe, w sumie to kółko zrobiłem, po wyspie UZNAM.