którą rurkę? jedną z tych dwóch które są pod i wzdłuż siodełka?
Możliwe, że miałeś je za wysoko i napierając na pedały naciskałeś jednocześnie na siodełko (taka moja mała teoria spiskowa).
Borafu, proste. Za wysoko siodełko = nie dosięgasz do pedałów = musisz się pochylać raz na lewo, raz na prawo żeby 'wydłużyć nogę' = przy pochylaniu naciskasz na siodełko d*pą i całym sobą bardziej, niż gdybyś miał siodełko na dobrej wysokości i grzecznie na nim siedział ew podnieś sobie mocno sztycę to sam zaobserwujesz to zjawisko