Byłam w piwnicy popatrzeć na swoją maszynę i sprawdzić czy nie zeszło powietrze bo coś ostatnio uciekało.
Nie mam w tym roku jeszcze żadnych wypadów na koncie. Takie plątanie się tylko po mieście. Ale obiecuje poprawę.
Mam umyślane wypady w parę w miarę nieodległych miejsc, żeby w jeden dzień obskoczyć, muszę się tylko w końcu zorganizować...