Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1126742 razy)

Offline Mężczyzna salek

  • Wiadomości: 259
  • Miasto: Górki
  • Na forum od: 29.08.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 12:30 »
a ta biblia jest jakoś dostępna w postaci ebooka czy szukać na allegro?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 13:17 »
Jest dostępna w PDFie, nie jest trudno znaleźć. Przeczytałem fragment i kupiłem w Empiku - nie lubię czytać zbyt dużo na komputerze, a wersja elektroniczna jest dodatkowo kiepskiej jakości.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 13:33 »
Daniel, spoko. Nie zauważyłem wśród nas kogoś poważnie zainteresowanego racjonalnym treningiem. Przeczytać jednak warto i czasem jak już się jedzie, to trochę rozumniej można :D
« Ostatnia zmiana: 26 Paź 2011, 19:31 transatlantyk »


Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 15:43 »
Cytuj
Widzę, że zaczynają pojawiać się niebezpieczne tematy - trening, pulsometry (wątek o GPS). Na następnym zlocie zaczną się jakieś wyścigi zamiast spokojnego kręcenia.
Mamy na forum ironmena, harpaganów, bbtourowców. Nie są to co prawda klasyczne wyścigi ale nie jest to też turystyka.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 16:16 »
A rozstawu tylnych widełek nie powinna trzymać piasta? Ramę można i rozgiąć i dogiąć, ale to zależy od rozstawu piasty.
Wolałem dołożyć kilka podkładek na osi piasty, mniejsze naprężenia na hakach ramy i śrubach bagażnika. Generalnie stary sprzęt bywa problematyczny ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 16:46 »
Widzę, że zaczynają pojawiać się niebezpieczne tematy - trening, pulsometry (wątek o GPS). Na następnym zlocie zaczną się jakieś wyścigi zamiast spokojnego kręcenia.
Ja też czytam "Biblię" [:

a to na zlocie było spokojne kręcenie? ;D a wszystko zaczęło się od patrzenia spode łba na Blindboba i jego pulsometr na pierwszym zlocie.... :P

można w tym wątku coś popisać...:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=2833.msg41829#msg41829

ja dziś kupiłem pulsometr, siodełko, piastę, szprychy... jak już ręka się zagoi, to przynajmniej będę miał na czym jeździć :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Paź 2011, 19:38 »
Mamy na forum ironmena, harpaganów, bbtourowców. Nie są to co prawda klasyczne wyścigi ale nie jest to też turystyka.
Wymienione imprezy polegają na rywalizacji, więc klasyczne cz też nie klasyczne - są to jednak wyścigi. Biorący  w tych imprezach udział forumowicze zajmują się jednak bardziej turystyką niż ściganiem i to miałem na myśli pisząc trochę wyżej w tym wątku.


Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Paź 2011, 06:46 »
A w czasie ostatniego zlotu było parę pomniejszych wyścigów :) Skolioza i Symfonian moimi bogami jak pod tą górkę pooooszszszliiiiiii (ścigając Vaxmunda? bo nie pamiętam)
A dziś skończyłem składać rower.. słuchając BoHM :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Kosiek

  • Wiadomości: 288
  • Miasto: opolskie
  • Na forum od: 24.07.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Paź 2011, 18:14 »
W końcu po miesięcznej przerwie, spowodowanej delegacją, wsiadłem na rower :icon_exclaim: :lol:
Przy okazji podjechałem do sklepu rowerowego po chwyty, ale nie mieli takich jak chciałem :P
Jejciu, jejciu ale fajnie!  ;D

"Odniosłem zarazem wrażenie, że gdy los złączy nas nierozerwalnie na wiele lat z rzeczą, rzecz ta przestaje być przedmiotem martwym i wydaje się nam, że żyje myśli i odczuwa."

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Paź 2011, 18:17 »
Wczoraj,mimo mojego chorego gardła,zrobione 47.7 km :) Pogoda nie dopisywała - chmury i próbujące się przebić słońce,ale ciepło :) Podczas nocnego powrotu niebo się rozchmurzyło.Ponownie jechaliśmy po ciemku :D To znaczy światło jak zawsze mieliśmy,ale nikt nie jechał,drogę widzieliśmy mimo nocy(nie,że mamy jakieś super oczy :D ,tylko po prostu nie było całkowicie ciemno,a poza tym w lesie było pobocze z białego kamienia),a oczy trzeba przyzwyczaić do jazdy bez światła w nocy,bo to sztuka :) Żadną sztuką jest jechanie z zapalonym światłem w nocy :) Przed wyjazdem niestety źle założyłem przednią lampkę i kiedy chciałem ją zapalić,urwał się zatrzask :( Ale później ją wyjąłem i wsunąłem z powrotem dobrze :) Praktycznie cały czas jechały auta,nawet przez las :( Podczas zjazdu z wiaduktu w WAGAN-cie taty w przednim kole wysypały się nowe(!!!)koronki,bo są wyrobione piasty albo korpus(okaże się w praniu :D ).Jedyny minus to to,że gorzej se zaprawiłem to gardło :( Ale przy okazji poznaliśmy drogę,którą nigdy w życiu nie jechaliśmy :) Była to w większości droga polna,ale kawałek dalej był asfalt :)
« Ostatnia zmiana: 31 Paź 2011, 18:20 roweras »

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Po czterodniowym wypadzie z Cimanem dopisałem 60 gmin do listy :)

Aha - nie wiem, czy to coś rowerowego, a zwłaszcza czy to coś, co zrobiłem, ale nic nie zrozumiałem z tego, co pisze powyżej Roweras. Czy to się liczy? :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
@Aard - jak dla mnie nie liczy się ;) Nie rozumienie czegoś to raczej nie czynność, ale pocieszę Cię: ja też kompletnie nie zrozumiałem tego co napisał roweras.

@Roweras gorąco polecam zastanowić się nad konstruowaniem zdań w języku polskim.

Akapity, przecinki, kropki i dzielenie zdania w logiczne bloki zdań to coś na prawdę istotnego. Zastanów się co chcesz napisać a później napisz. Po kolei, powoli, składnie. Przeczytaj to zdanie, które sam napisałeś kilka razy i zmieniaj dopóki sam go nie zrozumiesz.

Jeśli chcesz przekazać emocje to proponuję mało uśmieszków a więcej opisu.

Po prostu zastanów się nad tym jak zmienić powyższe zdanie, abyśmy przeczytali je z przyjemnością. Jeśli chcesz pomocy to się polecam - napisz na priv. Jak nauczysz się pisać to uwierz, że wielu ludzi przeczyta to co piszesz, a jeszcze Ci odpowie i będzie z przyjemnością rozmawiało. ;) Piszę to, ponieważ widziałem Twoje wpisy i są bardzo ciężkie do przeczytania jak dla mnie - za dużo "naciapane" :D
« Ostatnia zmiana: 2 Lis 2011, 00:26 Freud »
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna feliks123

  • Wiadomości: 33
  • Miasto: Nowy Targ
  • Na forum od: 17.01.2009
Mam wrażenie , że roweras świadomie napisał ten tekst, też nie rozumiem co chciał przekazać.Opis wycieczki bardzo oryginalny.......
feliks123

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Napompowalam kola i ku mojemu wielkiemu zadowoleniu jechalo sie jakos tak lekko, szbko i przyjemnie:)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Brawo Marta :) zamiast przenoszenia tutaj wątku z "Ortografii" i zajmowania się krytykowaniem, po prostu trzyma się tematu i kropka. Ja dzisiaj jeszcze nic nie zrobiłam, bo ledwo wstałam - tydzień wolny od pracy ze względu na Halloween - ale mam fajne plany na popołudnie. I na jutro. I na sobotę :D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum