Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128016 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
No cóż, tak to jest z kupowaniem roweru za 210 złotych.

Albo się człowiek uczy na cudzych błędach i nie kupuje, albo kupuje i wtedy może się komfortowo uczyć na własnych  ;)

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
A no kobiety go kupowały, a one już nie mają takiego zmysłu rowerowego jak mężczyźni ;D

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
-śmy  :)
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna zizu

  • Wiadomości: 236
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 11.01.2012
I się wydało ^^

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Po raz pierwszy od jakiegoś miesiąca jechałam dzisiaj na rowerze :D Rower dotarł do mnie cały i zdrowy po podróży samolotem, choć nie bez przygód - nieźle się namęczyłam, żeby przywlec to gigantyczne pudło z lotniska do domu (wyjąć z pudła nie mogłam, bo nie wpuściliby mnie do tramwaju, a że zapomniałam wziąć pedały, na rowerze daleko bym nie zajechała:). Rower jest już prawie gotowy na wakacje - widelec zamieniony na sztywny, sprawdzony w boju tubus z przodu i pachnący nowością tubus z tyłu :) Do tego nowe koło, które założę dopiero przed wyjazdem w czerwcu, tak samo jak nowe opony.

Oczywiście korzystając z pierwszej okazji (i boskiej pogody) pojechałam dzisiaj rowerem na wydział i potem na miasto. Po zmianie widelca na sztywny kierownica jest sporo niżej niż wcześniej - zapomniałam poprosić w serwisie, żeby z powrotem ustawili mostek normalnie (przy amortyzatorze mam odwrócony, inaczej kierownica jest dla mnie za wysoko). Ale jechało się super. Muszę tylko sprawdzić, czy przypadkiem nie wysiądą mi plecy na dystansach dłuższych niż nędznych kilka kilometrów... no i wybierać na rower jakieś koszulki bez dekoltu :P

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Co to za tercjarskie podejście do sprawy?
Hehe, pierwszy raz w życiu widzę to słowo ;) Więc chyba średnia ze mnie tercjarka...

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Chyba "norma". Jeździliśmy z Młodą od knajpy do knajpy.. Rybki, gofry, lody, naleśniki, rurki ze śmietaną. Opalenizna na czole zacna (na poziomkę nie zabrałem kasku, a 30km w tempie 10km/h.. to już widać  :lol: ) Młoda nie narzeka, że zmęczona :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Bitels

  • Gość
Kolejny rowerowy dzień w Łagiewnikach. Tym razem z Filipem, który trenuje przed wyjazdem na zlot.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
no i wybierać na rower jakieś koszulki bez dekoltu :P

nie umiesz się bawić ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna chmurat

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Czechowice-Dziedzice
  • Na forum od: 26.10.2011
Asystowałem mojej siostrzenicy przy zakupie roweru, padło na ubiegłorocznego Krossa Trans Continental. W lokalnym sklepie rowerowym po rabacie 930PLN, do miejskiej jazdy użytkowej i lekkiej weekendowej rekreacji. Może kiedyś uda się ją namówić na jakąś małą wyprawkę nawet.  ;)
http://www.mudserwis.com/kross-2011-trans-continental-p-1411.html
Daleko jeszcze?

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Przeczyściłem i przesmarowałem całą piastę tylną. Prawdziwe Deore, 50 malutkich kuleczek w bębenku. Stan niestety koszmarny, bębenek kwalifikuje się praktycznie do wymiany, jak ja mogłem tym rowerem tyle jeździć :P
Decyzja => jeździć do zarżnięcia..
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna rowerzysta03

  • Wiadomości: 75
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.02.2012
Usunąłem trzaski i dziwne dźwięki ze sterów i mostka. Wreszcie ułożyłem sobie pozycję, że i w tyłek dobrze i ręce nie bolą  ;D

+ jazda testowa, ale mizerna (26km)

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
i w tyłek dobrze i ręce nie bolą
ciekawe masz pozycje rowerzysta03  ;D , sorki, ale nie zazdroszczę ...  ;)

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna rowerzysta03

  • Wiadomości: 75
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 19.02.2012
Wiedziałem,że się ktoś przyczepi :D Oczywiście chodzi o pozycję na rowerze. ;)

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Moja siostra (foto) tam startowała, może gdzieś kątem oka ją widziałeś ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum