A to ciekawe - parę lat temu gdy moje córki złapały bidon, rzucony przez zawodnika (niestety nie pamiętam jaki team) i zabrały jako pamiątkę - to po paru miesiącach okazało się, że chyba jest zrobiony z jakiegoś "kompostowalnego plastiku" i po prostu się rozpadł
Co było w tym bidonie Żarło nawet plastik.
Lubiąż-Wołów, ścieżka zeszłoroczna, Sułów-Grabownica-bardzo stara, Orneta-Lidzbark-szutrowa.A Twoja tylko Scinawa-Prochowice, czy dalej?
Pagór to Křížový vrch