Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129886 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8798
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 25 Lip 2020, 21:34 »

"Oddaj duszę, resztę zabierz" przeczytane u wejścia zastanawiało mnie i dziś. Tym razem więcej eświeczek przed obrazem. Wycieraczka jest ekstra. I brama. Nad bramą nadal nie wiem.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

piechucki

  • Gość
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 25 Lip 2020, 23:07 »
przelało szalę.
Albo "przelało" czarę, albo przeważyło "szalę" - się zdecyduj  ;D

Offline Mężczyzna docent161

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: KWA ....
  • Na forum od: 06.05.2018
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 03:52 »
Albo.. zdecyduj się...  ;)

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 05:34 »
Przy całym deszczu jaki na mnie wtedy spadł przelało szalę, czarę i jeszcze kilka wiader goryczy.


Było przyjemnie, ale ostatni wyjazd z sakwami i spalenie dwóch par klocków w ciągu 5 dni przelało szalę.

Co Ty z tymi hamulcami robiłeś?
Ja na na V spokojnie objeżdżam 3 tygodnie po alpejskich zadupiach (+ resztę roku po Irlandii) i są ok, a u Ciebie po kilku dniach  po płaskiej asfaltowej drodze są do wymiany?


Nie jechałem po płaskiej asfaltowej drodze, nie wiem skąd to twierdzenie. W Walii idea płaskiej powierzchni jest w ogóle bardzo słabo znana. Nawigacja zabrała mnie na zwiedzanie polnych dróg, które zostały położone z myślą o traktorach i autach 4x4. Dodatkowo 3 dni bez przerwy padał deszcz. Płaskiego było tak mało, że był problem ze znalezieniem miejsca na namiot. Cała droga była jak jazda po grzebieniu - 500 m podjazdu 10-15%, 500 m zjazdu 10-15% po krętych jak pijany wąż, wąskich na dwa metry dróżkach (nie wiedziałem kiedy zza zakrętu wyskoczy mi kolejny Land Rover, więc cały zjazd na hamulcach, a czasem pieszo, bo było zbyt stromo i ślisko do jazdy) pokrytych nawet nie żwirem tylko takim szarym półpyłem, który, mokry od deszczu, przywierał do każdego elementu w rowerze jak klej i pod palcami miał konsystencję pasty do zębów z drobnymi kamyczkami. Przemywałem obręcze, ale to była syzyfowa praca, bo za 15 minut było to samo.

Wiem jak używać V-ki, mam z nimi kontakt od długiego czasu. To oczywiste, że na płaskim asfalcie nie miałbym problemu, ba nawet na górzystym asfalcie bym go nie miał, bo asfalty w deszczu są przeważnie czyste. Tu sprawę robił ten gęsty pył, który mokry działał jak pasta ścierna i kręte drogi ze ślepym łukiem co 100 m. Pył również był powodem dla którego nowy łańcuch po 8 dniach jazdy dostał 0,75% wyciągnięcia (chociaż tutaj obwiniam Shimano i ich dziadowskie łańcuchy). I uprzedzając - wiem jak czyścić i smarować łańcuch i jak efektywnie tasować przełożeniami.

...więc V-ki idą do szuflady i wchodzą tarcze.
« Ostatnia zmiana: 26 Lip 2020, 05:44 Siara_iwj »

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2545
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 08:49 »
To teraz już zupełnie nie rozumiem jak można spalić klocki na mokrym.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10718
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 09:07 »
A co w tym dziwnego?
Suche by odpadło, a mokre się przyklei i będzie zdzierać dalej.
Po prostu pasta ścierna z tego wyszła.
Papieru ściernego (oczywiście nie każdego i zawsze) też się używa na mokro.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 10:45 »
Ja się z tego nie śmieję, bo koło Pradziada jest kopalnia siejąca tak dziwnym pyłem, że kilkanaście km mokrego zjazdu do Jesenika potrafi zjeść obręcze jak tysiące km normalnej jazdy. Tzn. Zetrzeć, a  nie spalić.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 10:47 »
wymiana z v-brake na tarcze niekoniecznie wydłuży żywot hamulców. Za to na pewno wydłuży życie obręczy.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 12:38 »
No - spalić, zetrzeć, stracić, zmarnować. Metaforycznie, w tym przypadku, można te słowa uznać za synonimy ;) Mniejsza o odpowiednie czasowniki, klocki znikały w oczach.

Zamontowałem zacisk i koło z tarczą z tyłu. Będę musiał się nauczyć to szybciej regulować, bo v-ki robiłem już z zamkniętymi oczami a tu łażę 10 minut wkoło roweru na stojaku i zastanawiam się czy to ociera czy tylko ja słyszę, że ociera a to wcale nie ociera. Dobrze, że w Spykach oba tłoczki można regulować, bo widzę, że jakby jeden był sztywny to byłaby z tym zabawa.


Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 14:07 »
W każdych hamulcach reguluje się obie strony, nawet gdy linka ciągnie tylko 1.

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 15:22 »
Opalałem się i likwidowałem opaleniznę rowerową ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 16:19 »
W każdych hamulcach reguluje się obie strony, nawet gdy linka ciągnie tylko 1.
O ile pamiętam, to w BB5 nie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 17:09 »
Nawet pokrętło ogromne jest w bb5 od strony wewnętrznej, żeby nie było trzeba narzędzi.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 17:45 »
tak, ale ten ruchomy tylko linką się reguluje, co jest dosyć ułomne (trudno skasować martwy ciąg i jednocześnie mieć pełen zakres ruchu ramienia)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 26 Lip 2020, 18:32 »
Szczerze bb5 nie miałem(tylko 7), ale mam Hayes z luzem wybieranym linką i działa to perfekcyjnie ze 20000km. Lepiej od bb7, bo przynajmniej sprężyna jest mocna. Trzeba tylko ustawić to na początku dobrze, tzn. lewą stronę na odpiętej lince.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum