Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129763 razy)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2813
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
To już lepiej rękawiczki narciarskie.
Przynajmniej są pięciopalczaste.
Używam i na narty i przy dużych mrozach na rowerze (- 10 i mniej)
« Ostatnia zmiana: 3 Gru 2020, 12:53 sinuche »

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
To już lepiej rękawiczki narciarskie.

Zdecydowanie nie!

Takie rozwiązanie pozwala włożyć ręce w rękawiczkach pięciopalczastych w łapawice. Pozwala to na stosowanie metody na cebulkę w stosunku do rąk. Łapawice można zabezpieczyć przed zgubieniem mocowaniem na linkę i karabińczyk (jak w narciarskich) lub zastosować rozwiązanie z lat dziecięcych.



W takiej łapawicy mieści się zapalniczka lub inne drobiazgi potrzebujące ciepła.



Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5089
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Zajechałem kolejną parę butów m089. Udało się jeszcze kupić, ale już chyba ostatki ostatków.

Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 131
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Dzisiaj wymieniłem dętkę w tylnim kole, po wczorajszej wycieczce do źródła św. Kingi, która skończyła się prowadzeniem roweru przez 5.5 km. Piszę o tym z powodu właśnie tej dętki którą wymieniłem, bo to wciągu ostatnich dwóch lat,  jest już czwarty przypadek, że kapcia miałem nie z powodu przebicia opony i dętki, ale z powodu pęknięcia samej łatki nad dziurą (2x) lub pęknięcia dętki na skraju łatki (2x). Wczoraj był ten drugi raz.
Wcześniej, a na rowerku w sumie jeżdżę ze 30 lat z takimi przypadkami się nie spotkałem. 

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1718
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Dzisiaj wymieniłem dętkę w tylnim kole, po wczorajszej wycieczce do źródła św. Kingi, która skończyła się prowadzeniem roweru przez 5.5 km. Piszę o tym z powodu właśnie tej dętki którą wymieniłem, bo to wciągu ostatnich dwóch lat,  jest już czwarty przypadek, że kapcia miałem nie z powodu przebicia opony i dętki, ale z powodu pęknięcia samej łatki nad dziurą (2x) lub pęknięcia dętki na skraju łatki (2x). Wczoraj był ten drugi raz.
Wcześniej, a na rowerku w sumie jeżdżę ze 30 lat z takimi przypadkami się nie spotkałem.

To problem produkowanych obecnie dętek lateksowych. Prędzej czy później po załataniu rozłażą się. To jednorazówki. Warto wymienić na te gumowe tzn. butylowe.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna docent161

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: KWA ....
  • Na forum od: 06.05.2018
Czyli jednorazowego zastosowania!!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19877
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Zdecydowanie nie!

Takie rozwiązanie pozwala włożyć ręce w rękawiczkach pięciopalczastych w łapawice. Pozwala to na stosowanie metody na cebulkę w stosunku do rąk. Łapawice można zabezpieczyć przed zgubieniem mocowaniem na linkę i karabińczyk (jak w narciarskich) lub zastosować rozwiązanie z lat dziecięcych.

To zalezy czego kto potrzebuje. Jak zakres temperaturowy jest wystarczający na narciarskie rękawice - to będą wygodniejsze. Obsługiwanie w łapawicach manetek szosowych to już będzie daleka od optimum, czy tym bardziej GPS. A znowu w Polsce już bardzo rzadko są zakresy poniżej -10'C, gdzie takie łapawice coś wniosą. A jak już są - to i tak wygodniejsze będą łapawice montowane na rowerze, wtedy na dłoniach się ma cieniutkie rękawiczki i pełen komfort zarówno cieplny jak i obsługi wszystkiego.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19877
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
To problem produkowanych obecnie dętek lateksowych. Prędzej czy później po załataniu rozłażą się. To jednorazówki. Warto wymienić na te gumowe tzn. butylowe.

Ale lateksowe dętki to jest domena rowerów szosowych. Zresztą bardzo łatwo ją rozpoznać, bo w 3dni straci większość powietrza, więc wątpliwe, żeby je ktoś stosował w rowerach turystycznych. To dętka na wyścigi dla maniaków niskiej wagi.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Tylko jedna firma... przyjedź na szkolenia a zobaczysz, ze łatki z Deca tez dają radę.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10717
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
I parę innych też. Szczerze mówiąc to nie miałem problemu z latkami od tak dawna że nie pamiętam, z tym że nigdy nie kupowałem nowoczesnych wynalazków, a proste latki za kilka PLN.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19877
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
I parę innych też. Szczerze mówiąc to nie miałem problemu z latkami od tak dawna że nie pamiętam, z tym że nigdy nie kupowałem nowoczesnych wynalazków, a proste latki za kilka PLN.

To też zależy od dętek. Inaczej łatasz szeroką dętkę MTB, inaczej szosową. Na szerokich nie ma specjalnie problemów, a na wąskich ciężej już nakleić, ciśnienie sporo większe i nieraz mi się odklejały, też i samoprzylepne nie bardzo się sprawdzają przy dużym ciśnieniu.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10717
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Do samoprzylepnych nie zbliżam się nawet na długość kija.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Samoprzylepne Topeak nie zawiodły mnie nigdy, a nawet nie ściągałem do nich opony. Uchylam tylko kawałek oponki bez ciągania koła,wyciągam kichę, fasuję łatkę, składam i dymam. 3 minuty roboty, w tym 2 dymania.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1718
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Problem tkwi w jakości dętek. Te jednorazowe o których wspomniałem wyżej to tanie dętki  z supermarketu. Może to nie lateks a inne gumopodobne tworzywo. Kupiłem kilka razy. Zdarzało się, że taka dętka pękała na kilka centymetrów nawet podczas postoju roweru. Oduczyłem się takich oszczędności
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
To prawda, sam kiedyś w trasie chciałem zalepić kichę jakiejś dziewczynie na supermarketowej maszynie - bez sukcesu. W końcu dałem jej dętkę z szosówki 23 mm i jakoś się w kole 26x1,9 ułożyła.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum