Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129754 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10717
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Raczej nura na 80m

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Kleiłem łatki kiedyś za nastolatka na superGlue też działało ale to metoda krótko dystansowa.
Teraz stosuje klej i łatki TIPTOP od Remy i są lepiej niż dobre. 100 % pewności klejenia. Na netach wiele instrukcji więc nie wiem czemu niektórym to nie wychodzi. Spotkałem takich co wyrzucają dętke z jedna dziura co uważam za nieekologiczne, nieekonomiczne. Dobry zestaw do naprawy to 10zł-ważne mieć świeży klej bo w  starym potrafi odparować rozpuszczalnik. Do dociskania sprawdza sie łyżka do opon Kilku ktrotnie łatane w terenie i bez problemów.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19876
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Dziwne co piszecie o tych dętkach.  :o Ja używam tych ultralight, ale głównie dlatego, że po prostu zajmują mało miejsca w podsiodłówce i w miejsce jednej wchodzą dwie. Jak już gumę złapię, to do opony idzie nowa dętka i zostaje tam na dłużej. Jeśli jednak jestem gdzieś w świecie i do celu mam daleko, to oszczędniej podchodzę do dętek i łatam. Nigdy problemów nie miałem, zawsze jednak zgodnie z instrukcją. Żadnego dociskania ani zagryzania nie stosuję. Kiedyś nie zdjąłem tej folijki przeźroczystej z łatki i przetarła mi dętkę zaraz obok łatki. Może to jest problem?

A ja z dętkami ultralight miałem duże problemy i przestałem ich używać. To IMO na długie trasy się nie nadaje, co z tego, że mało miejsca zajmuje i jest lekkie - jak nie jest pełnowartościowym zastępstwem? Takie dętki mają bardzo cienką gumę i sporo łatwiej o przebicie klasyczne (bo dętka też coś blokuje), w czasie gdy ich używałem łapałem przebicia sporo częściej niż normalnie, do tego powietrze schodzi z nich bardzo szybko. Wziąłem je na wyprawę do Izraela - i całą trasę się z tym mordowałem, bo nic się na prestę nie dało kupić w krajach przez które jechałem

Do tego łatwiej o uszkodzenie przy zakładaniu, co przy niejednej ciasno dopasowanej oponie jest sporym problemem.

Mariobiker

  • Gość
I tak Wam nie wierzę w to łatanie - przecież ciśnienie bez problemów przebije się przez warstewkę ~1cm kleju od środka dziury do krawędzi łatki. Jeszcze rozumiem, jakby na gorąco się to zgrzewało...

Kleiłem dętki i bez problemu trzymały 8 barów.

Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 131
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Kup nowy zestaw rema tip top (łatki i klej)
Właśnie takie zestawy obecnie stosuję i na tych wystąpiły te problemy. Problem nie tkwi w tym, że się odklejały. W dwóch przypadkach, w łatce dokładnie nad zaklejoną dziurą robiło się pęknięcie. A dwa razy, dokładnie na krawędzi łatki pękła dętka na długości ok. 2 mm tak jakby działanie karbu, tyle że tu żadnego karbu nie mogę się dopatrzyć.
Dawnej do klejenia dętek używałem łatek wycinanych ze starych dętek i kleju do gumy lub rozpuszczonej w benzynie surówki i chyba do tego powrócę.
 

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Dziś testowałem nowe siodło Brooksa, wypas ;)

Online Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Widzę, że wątek łatania ma podobną temperaturę dyskusji, jak na forach ogrodniczych wątek o kretach. ;)

Ja tylko dorzucę swój kamyczek do tematu dętek/łatania: tydzień temu w sobotę podczas porannej rundki złapałem gumę - małe szkiełko w oponie. Wymieniam dętkę (wokół komina jeżdżę tylko z zapasową dętką), nie mogę napompowować. Z początku myślałem, że to nawaliła pompka, okazało się, że zapasowa dętka (nówka sztuka Schwalbe) jest dziurawa (musiałem dzwonić po żonę, żeby mnie zabrała samochodem, nie było to fajne, bo miała w planach odespać trochę...). Czekanie w temp. około 0 stopni nie było fajne. W domu załatałem starą i nową dętkę, okazało się, że dziury były dwie...

PS. Ta nowa dętka to Schwalbe extralight :) Te szosowe, 70g sztuka. Tak więc poniekąd zgadzam się z Wilkiem - szybko się uszkadzają (uszkodzenia, jak widać, są tak szybkie, jak Szybki Lopez ;)).

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Wkładkę od spodenek się pierze od czasu do czasu, takie wietrzenie niewiele da przy tej wilgoci.
Metodą ultra używam dwóch par, jedna na sobie, druga się wietrzy ;)

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
A zaszalalem i równowartość 100 zł wymieniłem na komplet kół 28 cali triban tubeles ready.  Plus dodatni jest taki że bez rzeźbienia przyjmuje kasetę 11 rzędów
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19876
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
A zaszalalem i równowartość 100 zł wymieniłem na komplet kół 28 cali triban tubeles ready.  Plus dodatni jest taki że bez rzeźbienia przyjmuje kasetę 11 rzędów

100zl czy 1000zł?

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5089
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Raczej nura na 80m

Racja.

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
A zaszalalem i równowartość 100 zł wymieniłem na komplet kół 28 cali triban tubeles ready.  Plus dodatni jest taki że bez rzeźbienia przyjmuje kasetę 11 rzędów

100zl czy 1000zł?

25€ za komplet. Przód bez zacisku, tył bez kasety.
Mocowanie tarczy na 6 śrub i co najważniejsze , ciężko bo ciężko ale wchodzą opony 29x2.1
Wiec summa summarum na dwa gravele mam
- koła Giant SX2 z oponami Continental 4000 25mm
- koła DT Swiss z oponami Continental 5000 28mm
- przednie koło DT Swiss z dynamem i tylne Marin na oponach Donnelly xplor mso 700x40
- koła triban z oponami 2.0 przód i 2.1 tył
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3041
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Przewietrzyłem się dla odmiany pod Okiennikiem



Po drodze odkrycie miesiąca - świeży asfalt w miejscu błotnisto-gliniasto-kamienistego szlaku z Kromołowa do Piaseczna



Sam nie wiem, czy się cieszyć, bo fajne i równe, czy wspominać z rozrzewieniem pierwotną ścieżkę  ::)

No i po zachodzie okazało się, że będę wracał jako batman, gdyż mi paluchy wylały...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Zabrałem psa, stary rowerek i założyłem mu wiklinowy koszyczek do przewozu psa, kurtkę z demobilu i spodnie turystyczne. Pojechałem. Na leśnym torze MTB zrobiłem prawdziwą furorę z psem i koszyczkiem.
Dzionek skończyłem nad Grabią.



A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna liggy

  • Wiadomości: 621
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.10.2020
Fajny ten koszyk, a psisko tym bardziej. Sam bym się obejrzał. :icon_smile:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum