Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Cokeman]

W 2020 rząd wszystko zamyka, ale przynajmniej w stolicy most otworzyli to się przejechałem

https://www.strava.com/activities/4511730940

[Rowerownik]

Że dziś Wigilia to wziąłem Focusika w plener na kilka słów   Wyszło na to, że obydwaj jesteśmy zadowoleni jak nie wiadomo co z nie wiadomo ilu kilometrów przejechanych w tym roku.
 Z okazji Świąt życzymy wszystkiego rowerowego wszystkim Forumowiczom.

[qbotcenko]

Ty masz słońceee! 
Ja chcąc dziś wyjechać musiałbym posiąść rower wodny

[Rowerownik]

Piękny dzionek był, przekładaniec chmur i słońca. W sobotę widzę że prawie wszędzie będzie słonecznie, trzeba się oszczędzać ze świętowaniem  co by siły były do kręcenia.

[liftlodz]

Trochę błota było

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[Siara_iwj]

U mnie piękna pogoda, więc wpadło 30 km na szosówce, żeby krew lepiej popłynęła.
Kupiłem też 100 łatek Remy i 5 tubek kleju do tych łatek, zapas na całe życie.

[globalbus]

zapas na całe życie.

łatek tak, kleju nie.

[Siara_iwj]

To tubki po 10 g. Jak nie wyschną od leżenia (a da się tak zrobić, że nawet otworzone nie wysychają) to wystarczy na dłuugo, biorąc pod uwagę, że jeżdżę na Marathonach albo Durano i w ciągu roku łatam może 2-3 dętki.

[Borafu]

Jak nie wyschną od leżenia (a da się tak zrobić, że nawet otworzone nie wysychają)

Jak to zrobić?

[worek_foliowy]

Może nie wysychają, po prostu klej znika z zamkniętej tubki. Łatki też po jakimś czasie robią się dziwnie miękkie i do niczego się nie nadają.

[qbotcenko]

A ja standardowo dorzucę, iż dętki nie da się załatać, tak by powietrze nie uszło 

[worek_foliowy]

Jeździłem bezproblemowo na dętkach z dziesięcioma łatkami.

[Borafu]

A ja standardowo dorzucę, iż dętki nie da się załatać, tak by powietrze nie uszło 

Tobie się nie da. Inni sobie z tym radzą i nawet nie wiedzą że taki problem istnieje.

[Siara_iwj]

Jak nie wyschną od leżenia (a da się tak zrobić, że nawet otworzone nie wysychają)

Jak to zrobić?

Mam tubkę, tą mniejszą, z zestawu TT02, ktorą załatałem dwie dętki jakieś trzy, cztery lata temu i dziś klej jest dalej płynny. Trzeba przed zakręceniem wycisnąć całe powietrze z dołu tuby, dół ciasno zrolować, a na otworze zrobić tak, zeby klej tworzył niewielkie wybrzuszenie w momencie kiedy zakręcamy nakrętkę - tym sposobem niewielka ilość kleju zostanie rozprowadzona po gwincie tubki gdzie, jeśli przyschnie, utworzy coś w rodzaju uszczelki.

[miki150]

Zaliczyłem krótką rundkę aby się napatrzeć na śnieg, który poleżał sobie dzisiaj 2 godziny przed nastaniem odwilży.