Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128191 razy)

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Oj tam, do tego lusterko i możesz jechać patrząc przed siebie :D

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Nie myślałaś o małym pudełeczku z mrówkami na bagażniku?
:o :o :o
Co za makabryczny pomysł :icon_surprised: Daleko bym nie zajechała patrząc cały czas do tyłu...
KIK  :lol:
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Z Magfą i wilczym_stadem byliśmy na Lazurowym Wybrzeżu... No tak prawie ;)
« Ostatnia zmiana: 3 Cze 2012, 21:26 Ma_rysia »

Bitels

  • Gość
Jakaś telepatia chyba :) Z Bitelsową zastanawiamy się nad weekendem bożocielnym i przeglądaliśmy w googielkach dokładnie te rejony. Może uda się dołączyć do jakiejś wyprawki, bo młody chętnie wybrałby się już na rower po kontuzji.

Offline Mężczyzna Muszka

  • dawniej Martin_Tychy
  • Wiadomości: 360
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 05.01.2011
Tylko że szybko padłabym jak mucha.

Nie bądźmy już tacy niemili.  ;)

Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
Wybrałem się wczoraj na przejażdżkę wzdłuż Łaby. Okazało się, że na pewnym odcinku droga rowerowa była zamknięta z powodu przygotowań do koncertu. Przed barierką blokującą przejazd stał ojciec z dziewczynką, którzy nie bardzo wiedzieli jak objechać feralny odcinek. Przeprowadziłem ich więc przez zakamarki mojej dzielnicy i wdałem się z panem w krótką pogawędkę. Okazało się, że przedwczoraj wyrusyzli z Meißen i dojechali do Hrenska pod Czeską granicą (80km), a wczoraj wracali do domu tą samą trasą. Dziewczynka miała 10 lat. Byłem pod wrażeniem jak dzielnie dawała sobie radę. Oczywiście cały bagaż spoczywał na bagażniku ojca, co jednak moim zdaniem absolutnie nie umniejsza sukcesu dziewczynki!

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Super jest znaleźć się „po drugiej stronie” i móc oddać to co my dostajemy, kiedy sami jeździmy.

Dziś w nocy gościliśmy Ethel z USA. Co roku przylatuje do Europy i podróżuje rowerem, zwykle kończąc w swojej ulubionej Francji (kiedyś była nauczycielką francuskiego). Teraz jedzie z Rugii przez Szczecin do Paryża. Ma 74 lata…

Marek

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Zrobiłem sobie miłą przejażdżkę :P Jechałem przyjemnie drogą leśną wysypaną sporymi kamuchami, które rzucały mnie na boki. Droga ta doprowadziła mnie do bagna, a nie do wsi, jak mi się wydawało :( Wróciłem się z powrotem. Do domu chciałem dojechać inną drogą, lecz ona też doprowadziła mnie do bagien.

Wyglądały, jakby jechał nimi jakiś quad. Pchałem rower przez pokrzywy, chwasty, miętę i mokry torf. Niestety, ''droga'' wywiodła mnie w pole - nie było żadnej drogi na łąkę :-\ Musiałem znów się wrócić i pchać przez te pokrzywy i chwasty,by dojechać z powrotem do tej drogi z tymi okropnymi kamuchami. I nareszcie wyjechałem na drodze asfaltowej.


JAZDA ROWEREM PRZEZ KAMIENIE I BAGNA
« Ostatnia zmiana: 6 Cze 2012, 18:49 roweras »

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Super jest znaleźć się „po drugiej stronie” i móc oddać to co my dostajemy, kiedy sami jeździmy.

Dziś w nocy gościliśmy Ethel z USA. Co roku przylatuje do Europy i podróżuje rowerem, zwykle kończąc w swojej ulubionej Francji (kiedyś była nauczycielką francuskiego). Teraz jedzie z Rugii przez Szczecin do Paryża. Ma 74 lata…

Marek
To jest wspaniałe mając 74 lata móc sobie jeździc na rowerze i uprawiac turystykę.
pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna zizu

  • Wiadomości: 236
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 11.01.2012
Powiesz coś o niej więcej? Opowiadała o jakichś ciekawostkach może?

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
W żadnym przypadku nie chcę się licytować o wiek, ale rok temu spotkałem z Dominiką starsze małżeństwo, z Australii, myślę, że w podobnym wieku, chyba ciut młodsi, ale jechali przez całą Europę z Północy do Rzymu i byli bardzo szczęśliwi podróżując, to była ich forma spełnienia na te lata, gdzie najczęściej już się odpuszcza podróże, bo jest się na to "za starym"...

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Powiesz coś o niej więcej? Opowiadała o jakichś ciekawostkach może?
Ethel jest bardzo skromna i mało o sobie opowiadała :-) Więcej nas wypytywała o Polskę i historię tej części Europy (w której, jak sama przyznała, w ogóle się nie orientuje). Wpadła do Polski tylko po to, żeby choć trochę zobaczyć inny kraj. Była miło zaskoczona jakością polskich dróg (akurat miała szczęście jechać po nowych asfaltach) i zauważyła różnicę w podejściu do rowerzysty  kierowców polskich i niemieckich. Na pocieszenie dodam, że ci amerykańscy są tacy sami jak nasi.
Zwykle jedzie 50-60 km. Ale dzień przed nami pojechała 110 km do Uckermunde. Mówiła, że "no wtedy to była już zmęczona".
Jadąc do nas zauważyłem, że nie używa przedniej przerzutki. Coś zaszumiało, albo mój angielski okazał się słaby, bo zrozumiałem, że przerzutka jest popsuta. Zaproponowałem, że pojedziemy do znajomego sklepu rowerowego, a ona na to, że przerzutka jest OK, a to ręka trochę już nie działa i nie daje rady obracać gripshifta. I że sklep tu niewiele pomoże  ;D
I żeby jeszcze dopełnić obraz starszej pani, niemal pierwsze  pytanie to było czy mamy w domu wifi, bo przecież musi zamejlować do swoich dzieci i wrzucić coś na http://www.facebook.com/profile.php?id=1005754558#!/profile.php?id=1005754558&sk=wall.
Była bardzo zdziwiona, kiedy usłyszała, że u nas masa krytyczna jedzie w obstawie policji. "U nas to jest jak rebelia. Policja to próbuje zablokować rowerzystów. A oni po prostu zajmują całe ulice i już. Ale za to wiele wypadków jest na masach. I kilka osób zginęło."

Marek

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Cytuj
Tuesday a beautiful 60 km to Szczecin, Poland. Made all the right route choices and was on separated ike bpaths at first and then on wonderful, smooth, paved roads through a beautiful forest area with almost no cars and a speed limit of 70 kmph. When I discovered the only place I had my host Marek's phone number was in e-mail, after unsuccessful attempts in likely places, in desperation I hailed a young lady going into her house. Internet, a phone call, and Marek was on his way. The family insisted I wait inside; much conversation, photos. Marek then gave me a nice tour of the city and I had a nice dinner and evening with the family.

Super. Dzięki, Marek :)

Zobaczcie zdjęcia jej wypadku - imponuje zimną krwią.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Zrobiliśmy skromne 58.6 km ;) Na szczęście prognozy się nie sprawdziły i deszczu nie było ;) Przy okazji spotkaliśmy pewnego pana z kozami i kilka miłych piesków ;D

Bitels

  • Gość
Od wielu dni nic rowerowego nie zrobiłem. Brak motywacji i chęci do czegokolwiek :(

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum