Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Wilk]

No nie tylko na wymianę klocków, przejeździłem całą zimę to przy okazji zrobią serwis, sprawdzą co piszczy i skrzypi. Wymienią co powinno się wymienić, sprawdzą koła i olej w skrzyni biegów, przesmarują linki .... itp.
No i zmienią opony z zimowych na letnie.

To tylko przy założeniu, że się przyłożą do roboty tak jak powinni, a z tym w polskich serwisach to jest często loteria, polecam taki artykuł 
https://www.endurorider.pl/patologiczne-serwisy-rowerowe-to-twoja-wina/

[crust]

Rozważałem upgrade na tarcze

Spyre C mam na sprzedaż jakbyś był zainteresowany. Używane, sprawne.

[liftlodz]

No nie tylko na wymianę klocków, przejeździłem całą zimę to przy okazji zrobią serwis, sprawdzą co piszczy i skrzypi. Wymienią co powinno się wymienić, sprawdzą koła i olej w skrzyni biegów, przesmarują linki .... itp.
No i zmienią opony z zimowych na letnie.

To tylko przy założeniu, że się przyłożą do roboty tak jak powinni, a z tym w polskich serwisach to jest często loteria, polecam taki artykuł 
https://www.endurorider.pl/patologiczne-serwisy-rowerowe-to-twoja-wina/

Jeżdżę do tego serwisu dość długo, 2 starszych gości jest właścicielami i mechanikami, raczej znają się na rzeczy.

[MCsubi]

polecam taki artykuł 
https://www.endurorider.pl/patologiczne-serwisy-rowerowe-to-twoja-wina/

Chłopina nam się zestarzał i zrobił się zrzędliwy, kiedyś bardziej afirmował rowerowy (pół)światek:
https://www.endurorider.pl/15-bez-serwisu-i-nadal-jezdzi-trek-820/

[Romal]

przejeździłem całą zimę to przy okazji zrobią serwis, sprawdzą co piszczy i skrzypi. Wymienią co powinno się wymienić

Przejechałem się dzisiaj trochę rowerem i tak sobie pomyślałem, że gdybym oddał go do serwisu na wymianę tego, co powinno się wymienić, to by wymienili mi cały rower na nowy.

[Król Julian]

A Spyke'i są do dostania gdzieś? Rozważałem upgrade na tarcze w rowerze żony, ale nie były dostępne raczej od jesieni.

Jak kupowałem to Spyke nigdzie nie były dostępne. I dobrze. Zaoszczędziłem czas na zastanawianiu się

[Wilk]

Chłopina nam się zestarzał i zrobił się zrzędliwy, kiedyś bardziej afirmował rowerowy (pół)światek:
https://www.endurorider.pl/15-bez-serwisu-i-nadal-jezdzi-trek-820/

To zupełnie inna sprawa, bez serwisu rower może jeździć długo, jeśli nie jesteśmy za wybredni. Natomiast czym innym jest płacenie słonej sumki za przegląd, który zostanie zrobiony byle jak. A wśród mechaników trafia się wielu "fachowców", sam z kilkoma miałem przyjemność, a najlepszy numer o jakim słyszałem to facet co skasował karbonową ramę, bo ją ścisnął na chama obejmą stojaka serwisowego

[liftlodz]

Dla mnie to jest prosty wybór, nie mam czasu a więc oddaje rower do serwisu.
Oddaje rowery do lokalnego serwisu (mam do niego 300 m) , który działa w tym miejscu odkąd pamiętam, a to dość długi kawałek czasu.

[qbotcenko]

Przewietrzyłem krowę z rana...

[paweł.70]

Odebrałem rower z serwisu, nie było mnie tam ze 3 lata. Ceny "kosmiczne" albo jeszcze jestem w innej epoce cenowej.

[qbotcenko]

Odebrałem rower z serwisu, nie było mnie tam ze 3 lata. Ceny "kosmiczne" albo jeszcze jestem w innej epoce cenowej.

Ale ceny serwisu czy części ;P
Bo ja odwiedzam (jak muszę) serwis, w którym robocizna jest przyzwoicie tania, a części tak ze 150% ceny rynkowej...

[paweł.70]

Odebrałem rower z serwisu, nie było mnie tam ze 3 lata. Ceny "kosmiczne" albo jeszcze jestem w innej epoce cenowej.

Ale ceny serwisu czy części ;P
Bo ja odwiedzam (jak muszę) serwis, w którym robocizna jest przyzwoicie tania, a części tak ze 150% ceny rynkowej...

Sam serwis na, który się składa w zasadzie na po dokręcaniu tu i ówdzie i każą sobie płacić 160zł.

[liftlodz]

Poszwendałem się po okolicy, pogoda cudna

[paweł.70]

No i wystartowałem pierwszy raz w tym roku na rowerze, chociaż lekarz zalecił jeszcze co najmniej
2 miesiące przerwy ale nie było źle, więc powoli przygotowuje się do sezonu.

[qbotcenko]

więc powoli przygotowuje się do sezonu.

To teraz jakiś srogi podjazd na rozgrzewkę single-speedem