Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128194 razy)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Od wielu dni nic rowerowego nie zrobiłem. Brak motywacji i chęci do czegokolwiek
Ja tak samo Biltels... Zamiast jeździć na rowerze i popracować trochę nad tragiczną wprost kondycją, namęczyłam się nieludzko, żeby odkręcić oba bagażniki w celu odchudzenia roweru przed maratonem. Łudziłam się, że bagażniki ważą z dwa czy trzy kilogramy i że nawet jeśli nie wpłynie to bezpośrednio na moją prędkość, to przynajmniej będzie mi się wydawać, że łatwiej się jedzie. Niestety, gdy tylko wzięłam bagażniki do ręki, przekonałam się, że odkręcanie ich było głupotą, bo nic nie ważą (razem zaledwie 1200 gramów) :( Skoro i tak nic nie zyskam bez nich, to może spróbuję założyć je z powrotem, żeby przynajmniej mieć wymówkę, czemu tak wolno jechałam... No i przy okazji nauczę się mocować bagażniki...

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Cytat: Janus
namęczyłam się nieludzko, żeby odkręcić oba bagażniki w celu odchudzenia roweru przed maratonem.

Chodzi o Radlin?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Chodzi o Radlin?
Nie, maraton na 300 km w Szwecji. Bierze w nim udział coś koło 23 tysięcy ludzi i obawiam się, że będę jedną z ostatnich, jeśli w ogóle dotrę do mety :P I co gorsza nic nie robię, żeby zmienić ten stan rzeczy... :icon_smile2:

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Janus, nie jedź albo załóż wątek 300km w dobę  ::)

Ja dziś ('skromne') 110km, które mimo zmęczenia wczorajszym rekordowym dystansem jechało mi się w miarę lekko a na pewno przyjemnie. Stwierdzam, iż warto jest jednak mieć napompowane opony  ;D (dzięki Olo!)


Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Ja dziś ('skromne') 110km, które mimo zmęczenia wczorajszym rekordowym dystansem jechało mi się w miarę lekko a na pewno przyjemnie. Stwierdzam, iż warto jest jednak mieć napompowane opony
Chcesz powiedzieć, że wczorajsze 220 przejechałaś na niedopompowanych? :o

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Chcesz powiedzieć, że wczorajsze 220 przejechałaś na niedopompowanych? :o

nie no, w Toruniu na stacji kompresor pokazał całe 1,8 bar... :D [patrz w lewo na mój avatar]
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Przynajmniej miękko było :D

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Niestety dętki na samochodowym wentylu szybko tracą wysokie ciśnienie. :P

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
nie no, w Toruniu na stacji kompresor pokazał całe 1,8 bar...
:o :o :o
Ja dzisiaj dopompowałam, bo miałam tylko 6 (dopuszczalny limit w moich oponach czy tam dętkach to chyba 5) i doprowadzało mnie to do szału ;) Miałam wrażenie, że opony mają totalnego flaka i że to na pewno przez to tak wolno jadę...

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
6 czego? Dopompowałaś, bo miałaś więcej, niż teoretycznie możesz mieć:D?

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Niestety dętki na samochodowym wentylu szybko tracą wysokie ciśnienie.
Nie powiedziałbym, z własnego doświadczenia wiem, że CST i Rubena, i inne chińskie szybko traciły, ale na Schwalbe spadek ciśnienia jest o wiele, wiele niższy...
Podobnie jak w Conti.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Zatem pora założyć jakieś markowe gumy ;)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
6 czego? Dopompowałaś, bo miałaś więcej, niż teoretycznie możesz mieć:D?
No 6 bar... Tak mi się wydaje, że gdzieś było zalecenie, żeby nie pompować więcej niż do 5... Ale może mi się coś pochrzaniło :P

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Przeczytaj na oponie jakie są ograniczenia

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Przeczytaj na oponie jakie są ograniczenia
No mówiłam, od 2 do 5 bar. Opony to Dureme 2.0. Od dwóch lat jeżdżę przy 6 - 6.5 bar, z sakwami chyba nawet bliżej 7 bar (tyle przynajmniej pokazuje moja pompka i wszystkie kompresory czy jak to się zwie, z jakich korzystałam na stacjach benzynowych i w sklepach rowerowych). I nic się nie dzieje, nie miałam w tych oponach ani jednego flaka. Nawet przed kamienistą Rallarvegen w Norwegii nie zmniejszyłam powietrza i też nic... I oby tak pozostało :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum