Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[MCsubi]

Paradoksalnie najtrwalszy był Record na kwadrat, bo oprócz 3 nieźle uszczelnionych łożysk SKF miał uszczelki wargowe i jeszcze do tego przestrzeń między uszczelką a łożyskami wypełniona była smarem wapniowym. A w razie czego zawsze łożyska można było wymienić. Choć ty tylko 102 mm i kwadrat ISO, idealnie pasowały korby DA 7410 i XT micro. Wszystko tak pięknie siadało w ramie, jakby wogóle wkładu nie było. Ale przez tytanowy oś i karbonowy korpus wkład był drogi jak cholera.
Był też wkład Sugino 75, niezintegrowany, z polerowanymi bieżniami i kosmiczną trwałością, ale smarować go trzeba było ze 2-3 razy w roku, bo niestety błoto do niego właziło, choć o dziwo same bebechy nie korodowały.
Było, minęło. Choć i dziś Campa jest o dziwo trwalsze od Shimano, choć w ultra torq są takie same łożyska.

[Wilk]

Długość osi suportu dobiera się do korby, a nie do ramy ...

Powiedz to użytkownikom fatbike 
Ale co do typowych rowerów to masz rację, zapędziłem się trochę.

Nigdy nie miałem suportu PF, ale z tego co wiem rama musi być bardzo dokładnie wykonana, bo inaczej pojawiają się problemu z trzaskami. W dodatku jest to tylko kwestią czasu, aż miejsce gdzie coś się wciska nabierze luzów. W takim wypadku trzeba bawić się klejami do gwintów.

Przerażająca perspektywa, choć możliwe, że jeśli nie ma się pecha, to wszystko będzie działało prawidłowo.

Bez przesady, większość nowych rowerów wyższej klasy ma taki standard i wcale nie jest źle. Żeby to łapało luzy to już musi być rama spartolona. Natomiast samodzielna wymiana na pewno jest bardziej problematyczna.

Torowcy, stukilowe potwory, nadal jeżdżą na kwadracie. Ale szczypiorki mulące turystycznie na mięciutkich przełożeniach uwierzyły, że brakuje im sztywności

Rower torowy ma inną linię łańcucha, tylko jeden bieg - to jest inny sprzęt. Poza tym przecież ta gorsza sztywność jest widoczna w już zjechanym suporcie, bo przy nowym sprzęcie te różnice są symboliczne i niewyczuwalne. Natomiast kwadrat się z czasem lubi wyrabiać, szczególnie połączenie stalowa oś i lekka aluminiowa korba. I taki już sporo używany kwadrat, szczególnie z parę razy zdjętą korbą - to już się czuje, że to nie jest super sztywne.

[zolw]

Nie dziś ale z ostatnich dni: zamówiłem Marathon Plus to moje drugie Plusy tylko tym razem 1,25 a nie 1,4 ale nie planuje jeszcze ich wymieniać poczekam aż stare się zupełnie rozpadną. Stare mają już 10 lat.

Ponadto zamówiłem taśmę materiałową na kleju kauczukowym coś podobnego kiedyś było w domu i miało bardzo dobrą wytrzymałość i "klejność". Srebrna budowlana to szajs. Taką materiałową można np podkleić dobrze sakwę.

I zamówiłem jeszcze klucze do piast. Mam trochę smaru dobrego do łożysk a dokładniej smar sylikonowy do piast. I już długo przymierzam się do takiej zabawy.

A dziś: przeglądnąłem rower w celu pozimowego czyszczenia i smarowania. Chyba powoli robi się ciepło 

[Siara_iwj]

Ech, ja muszę Cuba rozłożyć i zrobić mu pozimową kapitalkę, ale okrutnie mi się nie chce.

[qbotcenko]

Ech, ja muszę Cuba rozłożyć i zrobić mu pozimową kapitalkę, ale okrutnie mi się nie chce.

Siara, zamówiłeś już ten customowy frameset? ^^ Bom ciekaw efektu

[Marshall]

A ja lampki nowe pozawieszałem i nóżkę przykręciłem nowiuśką w miejsce poprzedniej co kulała.









Aaa! I klamki w miejskim zmieniłem.


Jeszcze te chwyty wymienię ale jeszcze nie wiem na jakie. Kobiałka zdecyduje, wybierze, bo to jej rower.

[Antracyt]

  Ciekawe zastosowanie toreb na wyposażenie jako sakwy na bagażnik.

[Marshall]

Sprawdzają się do wożenia zakupów. Kosztowały kilka zł, zdejmować pod sklepem nie trzeba, nikt nie ukradł przez parę lat.   

[Siara_iwj]

Ech, ja muszę Cuba rozłożyć i zrobić mu pozimową kapitalkę, ale okrutnie mi się nie chce.

Siara, zamówiłeś już ten customowy frameset? ^^ Bom ciekaw efektu

Jeszcze chwilę nie zamówię. Cała kasa wsadzona w kryptowaluty i pyrkocze sobie na procencik. Za ramę wezmę się pewnie na następny rok albo za dwa.

[qbotcenko]

Cała kasa wsadzona w kryptowaluty i pyrkocze sobie na procencik. Za ramę wezmę się pewnie na następny rok albo za dwa.

Też szukam miejsca, gdzie można płacić bez wychodzenia do Fiat'ów - nie wiem jak w Twojej krainie, ale w Kaczogrodzie, wymiana do stableów nie jest zdarzeniem podatkowym

Rama za Cardano brzmi nieźle - prawie jak colnago

[qbotcenko]

A portfelik dobrze zabezpieczony? Bo jak trzymasz na giełdzie, to możesz się zdziwić.

Kartka w seed'em zakopana w słoiku w ogródku, portfele dwa, z czego jeden sprzętowy. Jakoś to będzie... Na giełdzie mam drobne na bieżące trade'y.

Ostatnio nawet mnie naszła goldbugowa myśl - kupiłem trochę PAXG - lepsze to niż płacić belkę od realizacji zysków na futkach Chyba już gorszego sentymentu do złota nie będzie?

[Siara_iwj]

Czyżby to był moment w którym otwieramy temat o giełdzie w dziale "Nasze hobby"..?


W temacie krypto to mam kilka otwartych pozycji Ady i Mioty, które trzymam, a większość kasy jest użyta do kopiowania bardziej doświadczonego inwestora - Etoro ma taką fajną opcję. Na zyski pewnie chwilę poczekam, bo dziś była krwawa łaźnia na rynku - BTC spadło jak kamień i przygotowuje się do odbicia od dna, ale jak już zacznie frunąć to węszę 70k, a wszystko inne tradycyjnie też podąży tym śladem.

[qbotcenko]

Czyżby to był moment w którym otwieramy temat o giełdzie w dziale "Nasze hobby"..?

Nie ma emes'a, więc kto będzie mądre rzeczy pisał? ;P
Rok temu tylko on podzielał moje zdanie, iż trzeba kupować po same jajca, bo jest promocja...

A co do złota w sztabkach - nie posiadałem, nie wiem gdzie się to kupuje po cenie spot, nie wiem gdzie się sprzedaje bez spreadu. 

[Siara_iwj]

Jak nie damy rady pisać mądrych rzeczy to sobie chociaż popiszemy "Na księżyc..!".

[jgkmarcin]

Jeszcze nic nie zrobiłem ale planuję poszukać dawnego Śląska w  obecnym woj. opolskim