Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[sierra]

@Michał, Marecki mawia: "Sierra jak widzę jak pedalujesz, to mnie kolana bolą- to a propos "nogi"..
Nie wiem, czy moja była klejona ale strzeliła... U dr Fisha, kiedy oglądaliśmy ja wyraźnie było widać, że to jakiś czas trwało... Zatem, nie można wykluczyć wady materialowej.

[worek_foliowy]

Nowe korby Ultegra i Dura Ace mają żywotność około 20 tys. km. Wytrzymałe są dopiero 105 i niższe grupy.

[Król Julian]

Przyjrzałem się, co tak czasem lekko popiskuje w korbie. Podejrzewałem pedał, a okazało się, że jedna z misek, od strony dystalnej napędu, siedzi dosyć luźno. Dokreciłem. Mam nadzieję, że to było to.
A, jak się rozpędziłem, to odpowietrzyłem jeszcze tylny hamulec, bo coś klamka raczyła się głęboko zapadać.

[sierra]

U mnie następstwem "popiskiwania" był brak napędu ("pieski" padły w tylnej piaście). Po wymianie lewego ramienia korby dalej słyszę piski. Mam nadzieję, że to da się usunąć niskim kosztem.

[zly-sze]

Kilka gmin w tym piekarniku zaliczyłem. Garmin pokazywał średnią 32 st. Jakieś niecałe 10l wody wypiłem, nie wiem dokładnie, przestałem już liczyć. Czad!

[Cokeman]

Dojechałem do domu po upalnej przejażdżce z Rzeszowa. Chciałem dać większy wycisk napędowi z paskiem i pinionem. Działa wyśmienicie. Poza tym 7.5 litra płynów zeszło wczoraj. Ale przynajmniej cała DK9 przejechana.

https://www.strava.com/activities/5499456821

[MCsubi]

Rozbiłem Antonova:

[Król Julian]

Poprowadziłem rajd charytatywny. Przyjechało 100 osób. W ten upał.... szacun

[sierra]

Kilka gmin w tym piekarniku zaliczyłem. Garmin pokazywał średnią 32 st. Jakieś niecałe 10l wody wypiłem, nie wiem dokładnie, przestałem już liczyć. Czad!

Nie żebym się chwalił, ale
http://sierra.bikestats.pl/1976527,Sierra-wspierra-O-jeden-stopien-wiecej.html

[qbotcenko]

Wczoraj wyjechałem, dziś wróciłem...

[zly-sze]

Nie żebym się chwalił, ale

Ja tam się chwaliłem 

[sierra]

Nie żebym się chwalił, ale

Ja tam się chwaliłem 

Skoro się nie chwalimy, to napiszę że obie wycieczki (sobotnią i niedzielną) popełniłem zakładając nogawki i rękawki... Pewnie dzięki temu uniknąłem poparzeń. Oczywiście nosek i uszka smarowane (wielokrotnie) blokerem 50 

[qbotcenko]

Ja tam się chwaliłem 

Gdybyś się chwalił, to byś napisał coś w stylu 'wychyliłem dwa kegi browara" 

Skoro się nie chwalimy, to napiszę że obie wycieczki (sobotnią i niedzielną) popełniłem zakładając nogawki i rękawki... Pewnie dzięki temu uniknąłem poparzeń. Oczywiście nosek i uszka smarowane (wielokrotnie) blokerem 50 

A mnie na starość skóra mimo iż już zahartowana, to dalej piecze... Za młodu wystarczało tej melaniny na całe lato...
No i jaki jest sens pocić się w rękawach i nogawkach?

[zly-sze]

Skoro się nie chwalimy, to napiszę że obie wycieczki (sobotnią i niedzielną) popełniłem zakładając nogawki i rękawki... Pewnie dzięki temu uniknąłem poparzeń. Oczywiście nosek i uszka smarowane (wielokrotnie) blokerem 50 

U mnie dłonie bielusieńkie, przedramię prawie czarne i dalej ramię znowu bielutkie. Podobnie nogi. Tour de France niedaleko, trzeba jakoś wyglądać. 

Gdybyś się chwalił, to byś napisał coś w stylu 'wychyliłem dwa kegi browara" 

A feeee ..... Nie ma co się ścigać w tym temacie. Pierwszy lepszy lump bije mnie w tej konkurencji w przedbiegach. 

[qbotcenko]

A feeee ..... Nie ma co się ścigać w tym temacie. Pierwszy lepszy lump bije mnie w tej konkurencji w przedbiegach. 

A czy bije długością trasy? ^^ Bo chodzi o połączenie obu