Zależnie od charakterystyki podłoża - w tych, podobnie, jak w samochodowych, lamelki mają pracować (się rozcapierzać), guma ma być pod lód/śnieg. Czytałem recenzje znanego mi użytkownika w DE (właściciel velotraum), mają być git (zauważalnie lepiej). Jeśli jednak na drodze lód - spajki (2gi rower).
Zimę też robię na dwóch: 1/ 2x spajki lub przód spajki, tył marathon extreme 2", 2/ rocket ron (chyba) 2,4" (lub 2,2").