Zerknąłem na prognozę, tam że niby popada lekko 2-3h, ale tam gdzie ma padać, to zanim dojadę to się wypada i nie będzie padać. Powyższe potwierdzały mapy radarowe.
Myślę sobie nie ma co siedzieć i pisać głupoty na forum, tylko trzeba jechać. Niestety coś nie pykło z tą pogodą, wyszło 7 godzin w deszczu. I najlepsze jest to, że finalnie to polubiłem.