Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1129035 razy)

Offline Kobieta GraweLova Marta

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Oleśnica
  • Na forum od: 09.07.2022
Opłaciłem VAT i odebrałem "my precious" . Kilkanaście lat do nich wzdychałem, w końcu systemem ratalnym (co jakiś czas kolejny element zestawu) się udało. Mogę bez przesady powiedzieć - sprzęt, który ze mną zostanie do końca i mnie przeżyje.
Co to?

Offline Kobieta Magia

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 591
  • Miasto: Strzelce Opolskie
  • Na forum od: 17.03.2014
    • Magia
Ramię korby na kwadrat

Kòpôcz

  • Gość
Middleburn - brytyjskie korby ręcznie robione (poza początkową odkuwką 3D). Dla Brytyjczyków swoiste dobro narodowe. Marka kilka lat temu upadła, ale po burzy w środowisku została wykupiona przez niewielka firmę zajmującą się CNC. Dziś wykonują po kilka-kilkanascie egzemplarzy miesięcznie. Powyższy model RS7 to wciąż jedne z najlżejszych i najsztywniejszych korb na świece zadające kłam przekonaniu, że korby ze sztywną osią są lżejsze i sztywniejsze. Za cenę XTR'a dostajemy więc korby na archaiczny kwadrat z dożywotnią gwarancją na wszelkie zastosowania (także DH/FR).
Z ciekawostek... Firma jako jedna z niewielu robi korby do tandemów, a do korb oferuje specjalnego pająka dla turystów umożliwiającego zastosowanie 2 koronek nawet do rozstawu 40/20.
« Ostatnia zmiana: 3 Sie 2022, 11:50 Kòpôcz »

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Czyli butikowe ramię korby na kwadrat.

Brytyjczycy bardzo lubią kiedy ktoś robi proste przedmioty, ale robi je powoli, ręcznie, w małym zakładzie gdzieś na uboczu i w niewielkich nakładach. Dodatkowe punkty przyznawane są za historyjkę o tym, że zakład jest stary i jakie to bardzo brytyjskie, że wbrew przeciwnościom oni wciąż w tym warsztacie i powolutku wydłubują produkty. Jeśli jeszcze na koniec lokalne BBC zrobi 15 minutowy dokument gdzie pokażą zamyślonego dziadzia siedzącego nad klekoczącą maszyną, dokładnie obrabiającego ręcznie jakiś element zmęczonymi, mądrymi dłońmi, a jak na koniec z ciepłym, ojcowskim uśmiechem odkłada skończony produkt na kupkę i bierze się za następny to już w ogóle mamy święto. W outrze może być smutna muzyczka - (jeśli to ostatni taki zakład), albo coś żywszego (jeśli firmę przejął ktoś młodszy).

Koniec-końców dostajemy dobrze, lub bardzo dobrze wykonany produkt z mocną przebitką za fakt, że to manufaktura i, że 'mejdynbrytan'.


Nie hejtuję, żeby była jasność - korba ładna, dobrze wykonana sporo większym nakładem pracy, przez co bardzo droga jak na to czym jest, a wszystko podlane sosem nostalgii / narodowej dumy, ale rynek butikowy rządzi się własnymi, dziwnymi prawami i produkt kosztuje tyle ile ktoś jest w stanie za niego dać. Niech służy.

Kòpôcz

  • Gość
Z większością się zgodzę, poza butikiem. Firma stara nie jest - 1991-2016. Rynek zdobyła nie tym wszystkim o czym piszesz, ale parametrami: wagą, sztywnością, wytrzymałością i niedostępną w mainstreamowych markach możliwością konwersji pod każde możliwe zastosowanie, a także tworzeniem elementów niedostępnych pod żadnym innym brandem (Incy spider, trial ring itp). Dzięki temu wpisuje się w kanon komponentów tzw. kultowych: Kooka, RooX, Cook Brothers, RF Turbine, z których tylko Turbiny mogą konkurować z nią parametrami.
A służyć będzie na pewno.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8790
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
/.../

Brytyjczycy bardzo lubią kiedy ktoś robi proste przedmioty, ale robi je powoli, ręcznie, w małym zakładzie gdzieś na uboczu i w niewielkich nakładach. Dodatkowe punkty przyznawane są za historyjkę o tym, że zakład jest stary i jakie to bardzo brytyjskie, że wbrew przeciwnościom oni wciąż w tym warsztacie i powolutku wydłubują produkty. Jeśli jeszcze na koniec lokalne BBC zrobi 15 minutowy dokument gdzie pokażą zamyślonego dziadzia siedzącego nad klekoczącą maszyną, dokładnie obrabiającego ręcznie jakiś element zmęczonymi, mądrymi dłońmi, a jak na koniec z ciepłym, ojcowskim uśmiechem odkłada skończony produkt na kupkę i bierze się za następny to już w ogóle mamy święto. W outrze może być smutna muzyczka - (jeśli to ostatni taki zakład), albo coś żywszego (jeśli firmę przejął ktoś młodszy).

/.../

Ładne - och... :)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Miało być łatanie gminnych dziur wokół domu, ale żona zadzwoniła z propozycja wieczornej przejażdżki rowerowej i plan powiódł się tylko częściowo. Tym razem tylko 4 gminy. :(



Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Złote, a skromne

Trochę przez przypadek Blask szczerego złota i mnie zaskoczył.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Middleburn...
Brytyjczycy...
Ramię korby na kwadrat
... i to chyba tyle w temacie


A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3725
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Wbrew modom i pod prąd ... zmieniłem dzisiaj wreszcie napęd w moim wyjazdowym Marin Pine Mountain z 1x11 (oval28 x 11-46) na 3x11 (22-30-40 x 11-40).

Przy okazji przewiduję najczęściej używać tarczy 30T i cieszy cena eksploatacji ok. 88 zł. za tarczę XT.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Middleburn - brytyjskie korby ręcznie robione (poza początkową odkuwką 3D).... przez niewielka firmę zajmującą się CNC.
Ręcznie robione? To znaczy siedzi gość z pilnikiem i tę odkuwkę doprowadza do kształtu z obrazka, a obok hulają cyfrowe automaty CNC?


Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Ręczne jest polerowanie z tego co czytałem.

Kòpôcz

  • Gość
Z tej samej odkuwki robione są też szosowe RO, ale w tych zbierają więcej materiału (mają mniej widocznych krawędzi, są bardziej okrągłe no i tym samym lżejsze).
Tak się zastanawiam, czy niektóre komentarze to drwina wynikająca z nieznajomosci rynku pozakatologowego, czy jak... Żaden dziadek z fajka w szczelinie między zębami i z pilnikiem w ręku tam na taborecie obok CNC nie siedzi. Reportaży ckliwych nikt nie robi. Middleburn to na prawdę firma znana na świecie. W prawdzie ja się uparłem na kwadrat, ale i zewnętrznie ołożyskowane kupić można -  dużo łatwiej, niż klasyczne kwadratowe. Są manufaktury, które zbroja swoje rowery tylko w te korby (mój ulubiony Starling - obawiam się, że tu nie znany). A może to tylko ja mam odpał na niekorporacyjne części... Ostatnio w sklepie młody mechanik spojrzał na moje pedały i zapytał co to... A to były tylko TIME A.T.A.C w kolorze mango. Korby macał z kompletnym niezrozumieniem, mostek Thomsona też widział pierwszy raz w życiu...

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8790
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Ja o wpisie, iż zgrabny obraz Siara_ przedstawił.

Gdy jeszcze nie wiedziałem, działać będą aż tak długo, me Sugino na kwadrat kupione z rowerem wymienić myślałem właśnie na te (co Ty) lub innej manufaktury - smak, styl, jakość.

Gdy nadejdzie czas, tak się stanie.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1002
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Komentarze (niektóre) to w mojej opinii nie drwina z czegokolwiek, ani brak znajomości tegoż.


Jedyne z czego można by nieco pożartować to hipsterska gloryfikacja manufaktur i podniecanie się czymś dlatego, że jest tego niewiele/jest rzadko spotykane/jest 'wintydż'. Ale tutaj jeszcze nikt tego nie zrobił, więc wszystko jest ok.




Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum