Dziś skromny dystans - 62.1 kaem

Dzięki czemu przekroczyłem 805 kaem w tym roku

Tym razem miałem nową śrubkę od bagażnika

Wiatr trochę wiał w mordę

Jedzenie? Paczka chipsów na śniadanie, 2 mielone, lód i ciastko i na trasie

Na razie to ostatnia nasza większa wycieczka. W tatowym rowerze do wymiany łańcuch, zębatki, tarcza przednia i korby. W tylnym kole szprycha urwana i felga krzywa... Dziś podjeżdżaliśmy pod górki i tato musiał pchać, bo by mu się jeszcze łańcuch zerwał
Ale to nie oznacza, że nie będziemy jeździć na przejażdżki
