Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128967 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 19:50 »
Koleżanka przyprowadziła rower do naprawy z diagnozą "chodził lekko, a teraz bardzo ciężko".
Na stojaku wszystko chodziło idealnie, nic nie tarło, żadnych oporów

 ale... z przodu zarzucona była największa tarcza. I co z takim fantem zrobić? Chyba wrzuciła blat i ... rower zaczął chodzić bardzo ciężko. Prewencyjnie zablokowałem jej skok przedniej przerzutki. Zobaczę, czy wróci, że rower nie chce jeździć szybko.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 19:51 »

Tylko moje nie ma przedłużki i łyżek.
Fatalne etui (gumki porozciągały się i bity wypadają). Mój zestaw waży 100 gramów, do tego wożę luzem imbus 4 (12 gramów), bo tym zestawem nie da się dobrze wyregulować zacisku hamulca tarczowego z przodu.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 20:13 »
Wobec tej Twojej biżuterii rowerowej to strach się wychylić. Jednak zarekomenduje Topeak Hummer 2, chociaż to inna półka ekskluzywności.

Nie bardzo rozumiem aluzję. Sugerujesz że Crank jest wyższą półką czy Topeak? Bo cenowo drożej wychodzi Topeak. Obejrzałem sobie tego Hummera. Wygląda całkiem fajnie. Te plasticzki po bokach to łyżki do opon? Jak to jest mocowane? Na wcisk? Dobrze się to trzyma? Nie porozpada się od wstrząsów? Bo wiesz, moim rowerem tak trzęsie, że crank rozpadł się całkiem ;)

Pełne imbusy do M4, M5, M6 + klucz do szprych.
Wystarczy.
No właśnie nie wystarczy. M3, czasem M2 do regulacji V-brake. M8 do korb na kwadrat. Do tego obowiązkowy krzyżak i płaski. No i oczywiście skuwacz do łańcucha. Przydałaby się też gwiazdka do śrub w sakwach Ortlieba. Robi się z tego pokaźny zestaw. Nikt nie neguje, że pojedynczymi kluczami operuje się wygodniej i pewniej. Mam takie w domu, ale na wyjazd wolę mieć to w formie multitoola, a nie pęku kluczy ściśniętych gumką. To ma być zestaw ratunkowy, a nie warsztatowy.

Używam łańcuchów ze spinkami i kupiłbym patent na rozpinanie spinek w warunkach polowych.
Rozpinanie to jedno, a naprawa zerwanego łańcucha to co innego. Nawet mając zapasową spinkę najpierw trzeba usunąć uszkodzone ogniwko, a do tego służy skuwacz. Kilka razy uratował mi tyłek, nawet taki badziewny, jak w tym cranku. Np rok temu na Antywyprawce zerwałem łańcuch. I to najpierw zostałem z tyłu peletonu (bo sprawdzałem co się dzieje, że napęd tak źle chodzi), potem pojechałem inną drogą i w końcu zostałem sam w środku lasu z zerwanym łańcuchem. Na szczęście miałem ze sobą multitoola ze skuwaczem i po 15 minutach mogłem jechać dalej.


Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3040
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 20:29 »
Na szczęście miałem ze sobą multitoola ze skuwaczem i po 15 minutach mogłem jechać dalej.

BTW. Z rozkuwaczem nie dzieje Ci się to samo co z multitoolem?
Bo przyznam szczerze, że ja nie wożę skuwaczy właśnie dlatego, iż wszystkie mi się rozpadają na części pierwsze jeszcze szybciej aniżeli klucze - ten bit do wyciskania gdzieś wypada, śruby same się wykęcają i latają po torbie, a przecież nie posmaruję gwintów locktitem, skoro to ma się w założeniu kręcić, by zadziałało, gdy zajdzie potrzeba  ::)

miałem zwykle takie:


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 20:42 »
No właśnie nie wystarczy. M3, czasem M2 do regulacji V-brake. M8 do korb na kwadrat. Do tego obowiązkowy krzyżak i płaski. No i oczywiście skuwacz do łańcucha. Przydałaby się też gwiazdka do śrub w sakwach Ortlieba. Robi się z tego pokaźny zestaw. Nikt nie neguje, że pojedynczymi kluczami operuje się wygodniej i pewniej. Mam takie w domu, ale na wyjazd wolę mieć to w formie multitoola, a nie pęku kluczy ściśniętych gumką. To ma być zestaw ratunkowy, a nie warsztatowy.

Są wygodne pojemniki na klucze ze świetnym dostępem, coś takiego mniej więcej


Bierzesz te klucze, które potrzebujesz i gotowe, tyle miejsca zajmuje co i multitool, a wygoda operowania takim kluczem sporo większa. Osobiście nie mam w rowerze żadnych śrub na śrubokręt płaski czy philips, a jak się ma to warto wymienić na imbusowe - bo takie śruby to już przeżytek, a śruba imbusowa pewniejsza i nie trzeba wozić kolejnych kluczy. Do tego ewentualnie mały torx (jak ktoś ma takie śruby w rowerze, niemal zawsze są w tarczach, ale to też można próbować wymieniać)

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 20:53 »
BTW. Z rozkuwaczem nie dzieje Ci się to samo co z multitoolem?
Bo przyznam szczerze, że ja nie wożę skuwaczy właśnie dlatego, iż wszystkie mi się rozpadają na części pierwsze

Ten ze zdjęcia to całkiem porządny skuwacz. Używam podobnego, ale w domu. Kiedyś woziłem go z sobą i działo się dokładnie to o czym piszesz. Rozkręcał się na pojedyncze elementy. Dlatego zacząłem używać skuwacza w multitoolu. On już nie jest tak dobry, brakuje mu przede wszystkim tej śruby, która trzyma łańcuch od drugiej strony, ale awaryjnie da się nim pracować. Nie rozkręca się. Bardziej przeszkadza, gdy chcesz użyć imbusa, a on z drugiej strony się otwiera. Rozkręcenie się całego multitoola to dla mnie nowość. Nigdy wcześniej mi się coś takiego nie przytrafiło.

Są wygodne pojemniki na klucze ze świetnym dostępem, coś takiego mniej więcej

Ależ oczywiście, że to jest wygodniejsze. Mam podobne, a nawet lepsze, bo z kulową końcówką, dzięki której mogę odkręcać śruby nawet podchodząc do nich pod kątem. Ale wozić tego z sobą nie chcę. Bo do tego trzeba jeszcze dołożyć ten nieszczęsny skuwacz, który oczywiście mi się rozleci. Ma być jedno narzędzie do wszystkiego, a nie cały warsztat.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 20:54 »
Tak. Te plastyczki to łyżki. W środku mają metalowe wzmocnienia. Wkłada się na wcisk. Moje Topeak nigdy się nie rozpadły same z siebie.
Jestem zaskoczony, że Topeak jest droższy od CB

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 21:00 »
Ależ oczywiście, że to jest wygodniejsze. Mam podobne, a nawet lepsze, bo z kulową końcówką, dzięki której mogę odkręcać śruby nawet podchodząc do nich pod kątem. Ale wozić tego z sobą nie chcę. Bo do tego trzeba jeszcze dołożyć ten nieszczęsny skuwacz, który oczywiście mi się rozleci. Ma być jedno narzędzie do wszystkiego, a nie cały warsztat.
Ale jaki cały warsztat? Oprócz tego co wymieniłeś to dochodzi tylko niewielki skuwacz. Mój składa się z 2 części (więc nawet jak to się rozkręci w bagażu to żaden problem), a dokręcasz kluczem imbusowym. Tylko ja mam wygodne klucze i wygodny skuwacz. Żadne wyrzeczenie, skuwacza tak rzadko się używa, że może sobie leżeć gdzieś na dnie bagażu.

Dostałem takiego multitoola przy okazji innego zakupu, fajny bo malutki, ale po tym jak go raz musiałem użyć to wróciłem szybko do kluczy.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 21:17 »
Korzystam z łyżek do opon Topeak z funkcją złożenia ich w kombinerki do łańcucha.
Korzystałeś z tego? Bo ja podobny wynalazek bardzo szybko połamałem. Zdejmowanie spinki, która jest na upieprzonym łańcuchu, to nie są małe siły.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 21:20 »
Tak, wielokrotnie i w domu i na wyjezdzie.
Wracam do jeżdżenia.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3724
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 23:06 »
Przejeżdżałem dzisiaj przez Kiścinne, a tu taki widok:



Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Paź 2022, 23:48 »
Mam Proxa HF-83 i sobie chwalę



Ma wszystko co mi trzeba: ze skuwaczem i łyżkami włącznie.
Wygoda używania czasami bywa wątpliwa, ale (powiedzmy sobie szczerze) to zestaw awaryjny - ma wykonać swoją robotę i tyle.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Paź 2022, 20:17 »
Trochę się zdziwiłem, gdy wysypałem z niego to:
Wszyscy tu się wymądrzają o kluczach. Ale nie padło kluczowe pytanie. Czy w woreczku pierwszej pomocy, oprócz żelastwa, była także dętka?  ;D

Marek

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 845
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Paź 2022, 20:52 »
Czy w woreczku pierwszej pomocy, oprócz żelastwa, była także dętka?

Były łatki TIP-TOP oraz jakaś pompka. Nie wiem jaka, bo napisy starły się dawno temu. Ważne że działa, chociaż wciąż się rozkręca ;)

Offline Mężczyzna wojtas71

  • Wiadomości: 188
  • Miasto: Kraków/Kielce
  • Na forum od: 20.04.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Paź 2022, 22:33 »
@Romal Ja tu widzę ciągły problem z tym rozkręcaniem i lękiem przed nim (rozkręcaniem) przy propozycji ze strony wypowiadających się forumowiczów o zakupie danego narzędzia. Rower dokręcony czy też z lękiem się go dosiada ? Problem na pewno jest tylko z narzędziami czy z lękiem i bojaźnią o nie ?


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum