Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128938 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Paź 2022, 12:54 »
Widzę, że jesienny wyjazd w Beskidy to już robisz cyklicznie, co roku  :)

Bo jesień to chyba najlepszy termin na taką trasę. Ten rejon Beskidów to wiele dróg z błotem i jeśli chcemy sensownie pojeździć, a nie przebijać się po kolana przez błota to zostaje lato i jesień właśnie. W lecie najmniej błota, ale też ciężko o takie widoki, z kolei wiosną nie próbowałem takiej jazdy, ale obawiam się, że tak dopiero gdzieś w czerwcu to ziemia po zimie dopiero przesycha.

To oczywiście zależy od rejonu, bo np. Beskid Żywiecki to są inne gleby, bardziej kamieniste i tam mniej jest błota, podobne chyba większość Sudetów wygląda.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Paź 2022, 13:34 »
Jesienią pewnie ziemia jeszcze nagrzana po lecie. Stąd też przyjemnie. A wiosną to i śnieg może zalegać po zimie.

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 598
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Paź 2022, 21:48 »
Zakończyłem kolejną upalną dwudniówkę w tym miesiącu.
Start w Środzie Śląskiej skąd nizinami jadę do Świebodzic.


W Świebodzicach trafiam na taki piękny okręt, coś między Tytaniciem a Nautilusem a dokładnie to poniemiecki nitowany elewator zbożowy z 1934r.


Nocleg nad Jugowicami w Górach Sowich.


Przez góry robię skok do Nowej Rudy...


...która wita mnie taką piękną reklamą.


Powrót do domu odbywa się najpierw nieczynną linia kolejową Radków - Ścinawka Średnia a potem pociągiem ze Ścinawki.



Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 31 Paź 2022, 22:27 »
Nieśmiertelna Sierra2 od FN (lub Lima)

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3040
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Ja przez ostatnie trzy doby ujeżdżałem matecznik Rowerownika ;]












Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2813
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Właśnie wróciłem z jesiennej czterodniówki. Trochę Czechów (Bruntal, Zabreh n. Moravie) i kotliną kłodzką zjazd do Polski.
W Czechach trochę chlodno/pochmurno u nas zdecydowanie cieplej.
Było bez fotek, po 100km dziennie - tylko żal że dzień taki krótki

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
schowałem rower do piwnicy. Stał się niepotrzebnym meblem.


Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 598
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Nieśmiertelna Sierra2 od FN (lub Lima)
Limka



Piękne wybrzeże :)

Właśnie wróciłem z jesiennej czterodniówki. Trochę Czechów (Bruntal, Zabreh n. Moravie) i kotliną kłodzką zjazd do Polski.
W Czechach trochę chlodno/pochmurno u nas zdecydowanie cieplej.
Było bez fotek, po 100km dziennie - tylko żal że dzień taki krótki
Właśnie kukam że w Sydney dzień trwa 13h i się wydłuża :o

A dzisiaj to wystartowałem z Pieszyc...


...i bezwstydnym szlakiem...


...pojechałem na ścieżki enduro w Srebrnej Górze.
Pierwszy raz miałem przyjemność, świetnie zlokalizowane są te trasy po umocnieniach twierdzy.




Nawracam nad miastem i bukowymi lasami wracam do Pieszyc.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1981
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
bardzo ładnie tam u ciebie , zdecydowania trzeba tam się kiedyś wybrać ..

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odebrałem polecane pedały do Cwaniaka

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Dokonałem autopsji pedału, który raczył się, być zepsuł. Doszedłem do wniosku, że pochodził on jednak z niższych klas społecznych pedałów platformowych. Egzystencję swą opierał na jednym łożysku konusowym w części proksymalnej osi i łożysku ciernym w części dystalnej. Agonia nastąpiła w wyniku destrukcji łożyska konusowego. Bezpośrednią przyczyną była autoekstrakcja kulek z rowka  bieżni. W efekcie nastąpiła utrata podparcia w części proksymalnej osi, rozległe, podłużne uszkodzenia osi w efekcie spiralbej  migracji kulek do części dystalnej pedalu w warunkach tensyjnych między masywnymi ośrodkami osi pedału a materiałem platformy. Połączone to było z utratą homogeniczności funkcjonalnej między osią a platformą wywołana utrata łączącego ich wcześniej związku mechanicznego realizowanego również w obrębie łożyska konusowego. Zauważyć również należy, że płyny ustrojowe w postaci gęstego smaru wciąż były obecne wewnątrz pedału i nie były zanieczyszczone hydratami lub agregatami krzemu. Wskazuje to dobitnie, że układ ruchu denata, do ostatnich chwil pozostał szczelny, a śmierć przyszla nagle, w efekcie rozerwania wskazanych wcześniej wiązań. Trudy życia widoczne jednak były również w innych partiach układu ruchu, szczególnie w abrazji powierzchni tocznej bieżni łożyska ciernego. Wskrzeszenie nie jest możliwe. Pozostaje pamięć wspólnie przejechanych  dwukrotnie Alp oraz niezliczonych krótszych wypadów. Ciało denata przekazane zostanie na potrzeby przemysłu  metalurgicznego. Zatem niech żywi nie tracą nadziei. Może znów się spotkamy po reinkarnacji w ogniu hutniczego pieca.

Umarł, król niech żyje król i Królowi służy.




« Ostatnia zmiana: 6 Lis 2022, 09:12 Król Julian »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna tezsas

  • Wiadomości: 65
  • Miasto: WWL
  • Na forum od: 19.03.2018
A czy Miłościwie Nam Panujący raczy dokonać weryfikacji budowy anatomicznej nowego poddanego?
Czy aby wyżej urodzonym jest i godzien boską moc w korby przenosić?
Prośbę motywuję chęcią małpowania.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Praktycznie wszystkie pedały z łożyskiem maszynowym mają identyczną konstrukcję (jeden ślizg i jedno toczne jednorzędowe)
Wbrew pozorom klasyczny zestaw z kulkami, jaki ma shimano chyba do tej pory, jest bardziej wytrzymały. Tylko jest bardzo upierdliwy w konserwacji (zwłaszcza kasowanie luzu)

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Tylko jest bardzo upierdliwy w konserwacji (zwłaszcza kasowanie luzu)
Dokładnie, ostatnio się z tym bawiłem i to jest prawdziwa męka. Stary system z konusem i kontrą, a obsługuje się to malutkimi kluczami bodajże 7 i 8, bardzo upierdliwe w ustawianiu - albo za ciężko, albo jest luz, do tego nie tak prosto to skręcić, bo kuleczek jest mnóstwo i są bardzo małe. A przy łożysku maszynowym, może to i zmieniać trzeba częściej, ale działa idealnie i nie ma z tym takiego chrzanienia.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
A czy Miłościwie Nam Panujący raczy dokonać weryfikacji budowy anatomicznej nowego poddanego?
Czy aby wyżej urodzonym jest i godzien boską moc w korby przenosić?
Prośbę motywuję chęcią małpowania.
Według producenta są tam trzy łożyska maszynowe. Rozbierać sensu brak. Co innego autopsja a co innego wiwisekcja

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum