Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1128881 razy)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3040
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Gru 2022, 21:13 »
Powrót całkiem spoko. Spodziewałem się, że będzie gorzej. Najgorszy to żywy lód przysypany warstwą świeżego śniegu. Trudno ustać, ale jechać nawet się dawało.

U mnie odwrotnie - poranek spoko nawet, ale powrót zajął trzykrotnie dłużej niż zwykle... Muldy lodowe pokryte nadtopioną breją, a na tym świeża warstwa kopnego puchu. Brakuje mi stałości momentu obrotowego by ruszyć na światłach ;/

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 16 Gru 2022, 21:39 »
Co z tą informacją o 79 milionach wydanych na odśnieżanie ścieżek? Będzie jakieś źródło?

To jednak okazał się skrót dziennikarza w artykule o odśnieżaniu ścieżek, bo to jako suma za samo odśnieżanie dróg rowerowych byłaby absurdalnie wysoka. Jak posprawdzałem to te 79mln to suma na całe odśnieżanie dróg w Warszawie.

Odśnieżania się nie domagam bo to nie ma sensu. Szkoda kasy i zasobów.

Też podobnie uważam, liczba rowerzystów zimą jest na tyle mała, że to nie ma uzasadnienia ekonomicznego A tak to wyrzuca się na odśnieżanie sporo pieniędzy, a i tak jest to robione byle jak.

Posolone DDRy?
Nie widzę tego.
Po soli powstaje błoto które trzeba odrzucić - bez pługa się nie obejdzie.
Wolałbym uttrzymane na biało i wyratrakowane - ale chyba w Polsce nie mają takich urządzeń.

Błoto pośniegowe to powstaje po topiącym śniegu, a nie lodzie. Poprawne odśnieżanie - to pług zgarniający śnieg na bok i posypanie solą by usunąć zalodzenia i to działa dobrze, na większych szosach w Warszawie dziś wieczorem (mimo że prawie cały dzień sypało) było już całkiem dobrze. A roztopiony lód zamienia się w solankę, a to przy małym mrozie (a wtedy są opady śniegu) nie zamarznie. 

I na krótkim kawałku były i ścieżki odśnieżone perfekcyjnie - więc spokojnie się da, tylko trzeba to zrobić porządnie. Ale problem jest że większość tych ścieżek to tylko przejeżdża mały pług, śnieg zgarnie na bok, a lód i pewna warstwa śniegu zostaje, do tego po przejściu takiego pługu potrafią się zrobić koleiny.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3724
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Gru 2022, 17:24 »
Jeszcze się zima na dobre nie zaczęła, a ja już liżę pierwsze rany w rowerze zimowym.

Pęknięta obręcz (przód):

Mavic XN317 559x17C - przebieg tylko 9975 km


Zimowa opona (tył):

Prawie nie jeżdżone Continental Topcontact Winter 50-559 (realnie 41-42mm) @3BAR






Napęd już wisi na włosku, a klocki schodzą z dnia na dzień.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 17 Gru 2022, 23:42 »
Wokół komina

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna MEC

  • Wiadomości: 391
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 17.12.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Gru 2022, 14:59 »
Z Choszczna do Mirowa trasą pojezierzy zachodnich. A na miejscu czekał Gwiazdor i ognisko (nawet trzy ogniska, na bogato).
Poranek wilgotny i niestety wilgoć robiła swoje, czyli przejmujący chłód, ale popołudniu się rozjaśniło, mgła odeszła i było już tylko lepiej. Noc w hamaku aczkolwiek miałem obok ofertę spania w jurcie, lecz z moim chrapaniem w końcu by mnie pogonili

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 598
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Gru 2022, 17:00 »
W taki lekko mroźny, słoneczny dzień przydomowe ścieżki są najpiękniejszym miejscem na świecie!


Pobuszowałem  wzdłuż linii Legnica-Wrocław.


Zajrzałem do pałacu w Chwalimierzu.


A i leśnym ścieżkom nie odpuściłem.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3040
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Gru 2022, 17:00 »
Cioraczorowera odkurzyłem




Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Gru 2022, 17:03 »
Zjadłem leśne i sześć pączków...

https://photos.app.goo.gl/8p7DuVy6mPQXZakN9

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 18 Gru 2022, 19:18 »
Kurde. Skąd Wy macie tyle słońca i błękitu. W Łodzi pełna pokrywa chmur

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Gru 2022, 10:10 »
I stała się sprawiedliwość. Słoneczko i błękit dotarły też do centralnej Polski


A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Gru 2022, 18:29 »
W Warszawie też elegancko, słońce i solidny mróz kolo - 8'C






O ile w mieście wszystko czarne to na bocznych drogach pod Warszawą i na opłotkach chwilami żywy lód. Wydawało mi się ze szeroka, ponad 2 calowa opona lepiej sobie poradzi, ale to jest to samo co i na szosowej, może nawet i gorzej bo jeszcze klocki zahaczaja z boku. Zaliczyłem na tym lodzie glebę przez SPD, mocno zbijając kolano, do tego oczywiście musiałem upaść na stronę napędową, co wyraźnie nie spodobało się mojemu hakowi przerzutki, który postanowił się wygiąć. No i ponad 150zl poszło jak krew w piach  :)
Tak jak Pablo napisał - zima to same straty w sprzęcie.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Gru 2022, 18:55 »
Szkoda amortyzatora na posolony śnieg :/
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Gru 2022, 19:06 »
Na szczęście mój napęd umiera i jego dni są policzone...
Biorąc pod uwagę permanentny niedzielny drift (tylko na postojach można było podziwiać szadź na koronach drzew i zjawiskowy błękit nieba) było... warto
Poza tym wrażenie już po, kiedy zamykasz oczy i czujesz i widzisz lód pod kołami, balansujesz ciałem by nie zaliczyć przyziemienia (zwykle bardzo bolesne) - było ... warto.
Czy pojechałbym jeszcze raz, wiedząc co mnie/nas spotyka. - było warto.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Gru 2022, 19:19 »
Szkoda amortyzatora na posolony śnieg :/

W tym cały problem, że on nie był posolony  :P
Bo jakby był to by mój hak nie zakończył żywota. Jechałem po lesie i dość bocznym odcinkami, więc wiele soli to na trasie nie miałem, a po powrocie w takich warunkach warto od razu umyć rower. Choć akurat karbonu to sól nie rusza, niemniej poza ramą są elementy metalowe.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 19 Gru 2022, 19:36 »
Nie rozumiem, wy bez kolców jeździcie?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum